Nie do końca się z tym zgadzam. O ile dobrze pamiętam to na drugim "Galicyjskim Konkursie Win" czerwone wino z winnicy Patria otrzymało złoty medal. Moja wiedza jest niewielka ale byłem w komisji sędziowskiej z Wojciechem Bosakiem, który jest jednym z autorytetów polskiego winiarstwa. Sądzę, że na dobre czerwone wino składa się wiele czynników, których ilość komplikuje sprawę. Myślę jednak,że będzie coraz więcej dobrych czerwonych w miarę zdobywania doświadczenia.

A co w tym winie takiego wspaniałego? Butelka, akcyza, etykieta i korek to już prawie połowa ceny. Doliczmy do tego producenta, hurtownika i sklep. Każdy z nich zarabia. Oprócz bukietu i słodkości chemii to nic tam nie ma. Każde wino, które zrobimy nawet jeśli nie jest "poezją smaku" jest o wiele zdrowsze niż badziewie za parę złotych, które chwalimy jedynie za cenę wmawiając sobie jego wspaniałość.
Np. Kupiłem świetne wino w kartonie za 2 Euro.

_________________
Winnica Eliza Podkarpacie

Ja napiszę troszkę inaczej,oprócz słodkości i bukietu chemii to nic tam nie ma