Dr. Macieju !
Ubolewam nad tym, że jakiś troglodyta przerwał nam wczoraj naszą dyskusję na temat książki i artykułu RM o wyrobie win. ( nie mogłem odpowiedzieć, bo cicho-ciemny ganiał mnie po całym FORUM z maczugą w jednej i sekatorem w drugiej ręce – ale udało mi się zwiać)
No, ale „co się odwlecze…”
Kontynuuję dyskusję na temat w/w artykułu:
Uważam ,że niesłusznie i nieelegancko wyrażasz się przy każdej nadarzającej się okazji o RM. Nie wiem co masz do niego i prawdę mówiąc nie interesuje mnie to (może zazdrość ?)
Nikt nie jest ideałem i każdemu zdarzają się jakieś pomyłki.(np. „woda całkowicie zamarzła”)
Ale czy zbierać należy przy -6 czy przy -8 st.C to zależy w dużym stopniu od tego : jaka jest zawartość cukru w winogronach , a także ile moszczu chcemy uzyskać.
Kanadyjczycy zbierają przy -8, Niemcy przy -7, a RM przy -6st.C
Przy mniejszej koncentracji cukru w naszych polskich warunkach może się okazać ,że -6st.C
to akurat, albo nawet za dużo.
W artykule RM nie używa słowa szampan tylko wino musujące.
Ktoś napisał recenzje do tej w/w książki RM
M.Kopczyński zamieścił ten artykuł w Vinisferze.
Na stronach Vinisfery publikują także znani i doskonale obyci w temacie dziennikarze
i propagatorzy wiedzy o winie, np. Wojciech Gogoliński (znany krytyk winiarski i autor książek poświęconych mocnym alkoholom), Wojciech Bosak (Polski Instytut Winorosli i Wina), Katarzyna Maciejewska (Włochy), czy mieszkający w Polsce Włoch - Mario Crosta. O zagadnieniach związanych z polskim winem i winnicami pisuje legendarny winiarz z Jasła - Roman Myśliwiec.
Żadnego Twojego artykułu tam, ani w żadnym innym periodyku winiarskim nie zauważyłem ? Żadna Twoja książka na tematy: wina czy winogrodnictwa nie jest znana
RM już ma jakiś tam dorobek , Ty jeszcze masz na to szanse,
ale nie tylko samą krytyką
Nawet i
tu nie potrafiłeś się powstrzymać, żeby nie obrazić i do tej pory nie przeprosiłeś !?