Taki artukul pojawil sie na zielonogorskim forum winiarskim:
Artykul
Z niektorymi jego czesciami sie zgadzam - m.in. wyrazne ograniczenie plonu z krzaka, z niektorymi nie - np." 6000 krzaków na hektar".
Dane dotyczace kosztow uprawy autor pewnie wzial z wlasnych doswiadczen, wiec nie sposob polemizowac. Natomiast stwierdzenie: " Z kilograma winogron otrzymuje się mniej więcej jeden litr wina." mnie rozwalilo i troche podwaza wiarygodnosc reszty artykulu.
Pzdr[/url]

_________________
GZEHO

Polemizowalbym w zasadzie z calym artykulem(no prawie)!

_________________
Ilosc winorosli juz blizej nie zidentyfikowana:-)A bedzie znacznie wiecej:-)

6000 krzewów odmian przerobowych na 1 ha jest chyba czymś naturalnym, podobnie jak posadzenie 2 tys. (a nawet 1500) krzewów odmian deserowych też powinno być czymś normalnym.
Co do 1 litra wina z 1kg winogron - zapewne autor miał na myśli 1 butelkę wina (0.7l) z 1kg.

Pozdrawiam
Zdzich

[quote="zdzicholo"]Co do 1 litra wina z 1kg winogron - zapewne autor miał na myśli 1 butelkę wina (0.7l) z 1kg.

no właśnie ile sadzonek na ha przy deserowych , ile z myślą o przyszłym dobrym winie ???????

Czytałem już wcześniej podobny artykuł napisany w 2004 roku przez Wojciecha Bosaka. Nic nie umiejszam autorowi tego artykułu, ale przeczytajcie tamten i porównajcie:
http://www.instytutwina.pl/prace.htm
A szczerze mówiąc, to sądzę, iż takie artykuły są dobre dla rolników, którzy nie wiedzą co zrobić z ziemią i dla początkujących, a my starzy winiarze ...

_________________
Wino czyni ubogiego bogatym w fantazje,
a bogatego biednym w rzeczywistość.
_____________________________
Pozdrawiam - Grzesiek

[quote="posy"]Czytałem już wcześniej podobny artykuł napisany w 2004 roku przez Wojciecha Bosaka. Nic nie umiejszam autorowi tego artykułu, ale przeczytajcie tamten i porównajcie:
http://www.instytutwina.pl/prace.htm
A szczerze mówiąc, to sądzę, iż takie artykuły są dobre dla rolników, którzy nie wiedzą co zrobić z ziemią i dla początkujących, a my starzy winiarze ...

Ludzie!
Ja jestem ma

o do

Ludzie!
Ja jestem mało doświadczony w tym temacie a mimo to wiem że o butelce 0,75l z 1 kg winogron to można śnić i to chyba po wypiciu dwóch butelek.
(mówimy o dobrym winie a nie o jakiejś berbelusze)

po ostatniej wycieczce i rozmowach z różnymi ludzmi mogę stwierdzić:

ekonomicznie:

dobre wino to te które dobrze sprzedamy
słabe wino to te które sprzedamy tanio

z kilograma winogron można więc zrobić pół litra dobrego wina lub pół litra złego wino, można też zrobić litr dobrego wina lub litr złego ,

podobnie z nasadzeniami :
można nasadzić 3000 na ha a można 6000 na ha , a czy wino dobrze sprzedamy w naszych polskich warunkach to tylko nasza sprawa, niestet liczy się marketing, popatrzcie jaką popularnością cieszy się młode francuskie wino, po prostu zainwestowali kupe forsy w reklame i sprzedają ciemniakom cała nadprodukcję

[quote="zbigu"]po ostatniej wycieczce i rozmowach z różnymi ludzmi mogę stwierdzić:

z kilograma winogron można więc zrobić pół litra dobrego wina lub pół litra złego wino, można też zrobić litr dobrego wina lub litr złego ,

niestet liczy się marketing, popatrzcie jaką popularnością cieszy się młode francuskie wino, po prostu zainwestowali kupe forsy w reklame i sprzedają ciemniakom cała nadprodukcję

Sposobem przemysłowym może i nie da się zrobić litra z kg. Ja dla własnych potrzeb zrezygnowałem z tłoczenia i sok na wino uzyskuję z sokownika. Wydajność jest 1l z 1kg.
Można oczywiście zrobić jeszcze koleny litr dosypując cukru i dolewając wody - ale czy to jeszcze będzie wino gronowe?
Widzicie więc, że uzyskanie 1l z 1kg nie jest problemem.
Dla mnie problemem jest te 6000 krzewów i ich wydajność.
Włodekj

[quote="wlodekj"]Sposobem przemysłowym może i nie da się zrobić litra z kg. Ja dla własnych potrzeb zrezygnowałem z tłoczenia i sok na wino uzyskuję z sokownika. Wydajność jest 1l z 1kg.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

Jeżeli masz na myśli sokownik parowy to pamiętaj, że mieszasz w nim sok z wodą. Z tego też nie będzie wina gronowego bo z dodatkiem wody i to jeszcze na gorąco. Ten sposób pozostawił bym do wyrobu soków - też bardzo zacny i potrzebny napitek na zimę.

[quote="wlodekj"]Sposobem przemysłowym może i nie da się zrobić litra z kg. Ja dla własnych potrzeb zrezygnowałem z tłoczenia i sok na wino uzyskuję z sokownika. Wydajność jest 1l z 1kg.
Można oczywiście zrobić jeszcze koleny litr dosypując cukru i dolewając wody - ale czy to jeszcze będzie wino gronowe?
Widzicie więc, że uzyskanie 1l z 1kg nie jest problemem.
Dla mnie problemem jest te 6000 krzewów i ich wydajność.
Włodekj

_________________
Wino czyni ubogiego bogatym w fantazje,
a bogatego biednym w rzeczywistość.
_____________________________
Pozdrawiam - Grzesiek