A porównywałeś te wina z innymi?

Z całym szacunkiem, ale wina z Adorii cenowo to jednak przesada do jakości, zwłaszcza Pinot Noir...

Wesół ma rację, że trzeba porównać do innych dostępnych polskich win na rynku, wie co mówi, zwłaszcza jak chodzi o Rieslinga,

_________________
GZEHO

A czy szanowny Kolega pił te trunki by je ocenić czy tylko teoretyzuje na podstawie "szlachetności" tych szczepów, ceny i witryny sprzedawcy.
Bo ja jestem praktyk, spożywam i uprawiam tylko te szczepy z których wino mi smakuje. A przy okazji wolę dobrego Regenta niż słabe jakościowo (zazwyczaj) Pinot Noir, bo jak dotąd tylko raz trafiłem na pijalne PN a wiele razy na przyzwoite Regenty, i prawie zawsze dobre Zweigelty.
Dziś jak zdążę postaram się spróbować Regenta ze "Srebrnej Góry".

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5

Oczywiście, macie rację. To może Riesling,brązowy medalista z 2011, z "Jaworka" w Miękini : http://www.winnicamiekinia.pl/pdf/winni ... ogolna.pdf , http://www.polskiewina.com.pl/pl/produc ... -Jaworek/8 . Cena już przystępna. Oczywiście kibicuję Srebrnej Górze. Do Regenta nic nie mam. Gust i smak można tylko budować poprzez własne doświadczenia, choćby enoturystyczne. I tu żaden znawca, przewodnik czy inny wskaźnik nie wykarczuje nam drogi.

A te próbowałeś?
http://www.polskiewina.com.pl/pl/produc ... bnickie/23
Winnice Wzgórz Trzebnickich robią jedne z najlepszych win w Polsce. Kraków z pewnością dołączy do tego grona.

Co do kapitana, nie ma wątpliwości. Dodaj jeszcze "Poraj" w Paczkowie. Południowa Polska to najbardziej korzystna kraina w Polsce do upraw winorośli, a płd. zach. dla winorośli szlachetnej, co potwierdzają areały upraw, odmian i wyniki, także wymienionych tu winnic i winiarzy. Co do tego, nie ma wątpliwości.

Na stronie głównej winnicy ,ukazane są wina do sprzedaży w tym roku.

Jest jedno wino Riesling-Gewurztraminer,a w opisie
Zbiór winogron riesling - 28.09,więc można z tego wywnioskować,że Riesling w tam tym roku bez problemu dojrzał i to bardzo dobrze .Wino ma kwasowość 6,7.

_________________
Pozdrawiam
Adam

Ciekawe... w innych bardzo dobrych lokalizacjach Riesling w tym terminie miał 15-18g kwasu...

Tutaj raczej podają kwasowość wina a nie owoców...

Szczep: riesling (75%), gewürztraminer (25%)
Typ: wino białe wytrawne
Zbiór: riesling - 28.09, gewürztraminer ? 26.09
Maceracja: -
Fermentacja: stal
Dojrzewanie: -
Alkohol: 10,5% obj.
Kwasowość: 6,7 g/l
Cukier resztkowy: 0,8 g/l



To niezwykle niskie kwasy musiał mieć ten Riesling.Gewurz pewnie w okolicach 6-8, dodając do tego drożdże ,które obniżają kwasowość maks o 2-3 gramy/l ,Z tego wynika ,że Riesling musiał być wyjątkowo dobrze dojrzały lub redukują grona i mają szczególną niską plenność ,dzięki której mają tak dobre parametry.

_________________
Pozdrawiam
Adam

A ta kwasowość to w przeliczeniu na kw. winowy, czy siarkowy?
Może oprócz redukcji przez fermentację(drożdże i/lub fjm) kwas winowy wypadł w postaci kamienia...

_________________
Pozdrawiam,
Jakub
__________________
Mój poduszkowiec jest pełen węgorzy!

Z terminu zbiorów wynika, że uciekali przed pogarszającą się aurą. Nikt wtedy nie wiedział, że po 10 października zrobi się lato.
Srebrna Góra ma świetne warunki, powyższe odmiany rosną zdaje się na stromej skarpie i zupełnie możliwe, że kwasy już wtedy były ok. Mnie jednak ciekawi coś innego, mianowicie zastanawia mnie połączenie Rieslinga z Gewurztraminerem, prawie niespotykane w europejskich winach. Stawiam na to , że Gewurztraminera mieli za mało i trzeba było gdzieś go upchnąć.

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.

Czytalem tez na bloogu Wojciecha Bosaka,ktory tej wiosny degustowal wina z Srebrnej Gory, artykul degustowanych win.Jedno wino przykulo mi uwage bylo to Riesling/Traminer.(70%/30%) w tym 10% Roter Riesling.Przepraszam za bledy,ale pisze z komorki.

_________________
Pozdrawiam
Adam

Myślę, że to celowe. Wiele Rieslingów niemieckich ma dodatek Traminera w ilościach nie wymagających podawania tego na etykiecie 5-15%?
Taki scenariusz zakładam, może kiedyś Aga zweryfikuje:
1. Zbiór Traminera dwa dni wcześniej i zimna maceracja, wydobycie aromatów.
2. Połączenie z Rieslingiem w celu wyrównania kwasów. Traminer bardzo mało np. 5g/l, Riesling 9-10g/l.
To tylko teoria, ale większość z nas pewnie wie, że wino robi się takie jakie mamy owoce i nie zawsze da się zrobić to co zaplanowaliśmy.
No chyba, że nasza winnica daje zawsze takie same owoce, ale to chyba nie u nas.