Powrócę do tematu winnicy na Wawelu. Warto zobaczyć pod adres:
http://www.facebook.com/group.php?gid=244987343359Pomysł odtworzenia wawelskiej winnicy zyskuje nowych, wpływowych zwolenników. Winnica półhektarowa, zlokalizowana ponad ul. Bernardyńską na południowym zboczu Wawelu, może stać się sporą ciekawostką i atrakcją turystyczną. Winnica w historycznej stolicy "zimnego kraju" z pewnością zainteresuje licznych turystów. Teren, na którym ma powstać, należy do gminy miasta Krakowa. Teraz od władz samorządowych zależy powodzenie tej śmiałej koncepcji.
Oby tylko winnica wawelska nie stała się zamkniętą przestrzenią, odgrodzoną kolczastym drutem, dostępną tylko dla wybrańców. Jej wartość nie powinna być mierzona ilością i jakością uzyskanego z niej wina. Mocną stroną tego pomysłu jest wartość edukacyjna takiej uprawy, zlokalizowanej w sercu znanego w świecie i odwiedzanego miasta. Jakże wielu mieszkańców naszej ojczyzny nie widziało jeszcze winnicy z prawdziwego zdarzenia. Młodzież szkolna, w czasie spacerów i wycieczek, będzie miała okazję przyjrzeć się z bliska nie tylko komnatom królewskim lecz także sposobom uprawy winnego krzewu na dość stromym zboczu. Winnica wawelska powinna być przede wszystkim miejscem dostępnym dla wszystkich zwiedzających - tak jak muzea - po wykupieniu biletu wstępu.
kt70