Teraz jest piątek, 16 maja 2025, 21:52

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: sobota, 13 marca 2021, 06:16 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 28 czerwca 2010, 06:04
Posty: 2263
Lokalizacja: Oldrzyszowice, pow. Brzeg, w widłach Odry i Nysy Kłodzkiej, Nizina Śląska
Święto Rieslinga
13 marca przypada Święto króla win Europy Środkowej, czyli Rieslinga. Pierwsza wzmianka o tej starej odmianie pojawia się w Niemczech 13 marca 1435 r. w dokumencie transakcji zakupu 6 sadzonek winorośli o nazwie „ Riesling”. Do dzisiaj popularna i znana odmiana w Niemczech, Alzacji, Czechach oraz Austrii, jak i w całym świecie winiarskim, nie traci nic ze swojej klasy. Więcej, Riesling zyskuje kolejne miejsca i tereny, ale i powraca tam, gdzie niegdyś już bywał.
Od Szczecina przez Gorzów Wielkopolski, Zieloną Górę po Opole i Górę św. Anny, Riesling stanowi od 20 blisko lat największy areał tej odmiany w Polsce. Będąc podstawą wielu winnic komercyjnych, szczególnie między Odrą a Sudetami, znajduje tu dogodne dla siebie warunki glebowe i klimatyczne. Przekłada się to na jakość wina honorowanego medalami nadawanymi winnicom nadodrzańskim i podsudeckim podczas konkursów winiarskich.
Riesling jest silnie związany ze śląską ziemią. Pierwsza, pisana wzmianka o Rieslingu na Śląsku pochodzi z końca XV w. i jest młodsza zaledwie o 43 lata od poświadczenia go we wspomnianym, niemieckim dokumencie. W opracowaniu "Winnice na Przedgórzu Sudeckim. W sprawie uprawy winorośli na średniowiecznym Śląsku." (D. Adamska, K. Chrzan, A. Pankiewicz, Wrocław 2017) stwierdzono, na podstawie zachowanego do dziś w archiwum w Brnie listu, że jeden ze świdnickich winiarzy pisze w roku 1478 do winiarza z Moraw o przesłanie mu 100-200 sadzonek "reyseln", co ma oznaczać właśnie Rieslinga.
Warto zatem, aby wspierać i zachęcać nie tylko dużych, ale i mniejszych winiarzy do uprawy tej wymagającej, ale jakże szlachetnej winorośli. Tym bardziej, że w świetle dowodów śląskiej historii Riesling jawi się nam jako odmiana regionalna.
https://wino.org.pl/forum/attachment.php?aid=35096 https://wino.org.pl/forum/attachment.php?aid=35097
Rok temu Winnice "Jaworek", gdzie Rieslinga uprawia się od 2004 r. (a w "Hople" Paczków od 2005) zainicjowały Święto Rieslinga nad Odrą. W tym roku może dołączą inne winnice między Szczecinem a Opolem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 13 marca 2021, 10:23 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 13 października 2008, 01:00
Posty: 2355
Lokalizacja: Dębica
Ja dosadzam Rieslinga.
W dobrym roku daje przyzwoite wino, z typowymi aromatami Rieslinga.
W słabym roku (po lekkim odkwaszeniu) daje białe wino - może nie typowo Rieslingowe - ale i tak bije na głowę białe wino z kiepskich mieszańców - po prostu wino z charakterem.
Do tego grzecznie i kulturalnie rośnie, nie rozrasta się, nie choruje jakoś zanadto, nie trzeba jakoś specjalnie o niego walczyć.
Ważne dwie rzeczy - zbierać jak najpóźniej i robić na semidry albo (lepiej) na off-dry (takie tylko z dyskretną nutą słodyczy)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 13 marca 2021, 13:37 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 5 maja 2005, 01:00
Posty: 596
Lokalizacja: Lubuskie
Canin napisał(a):
Ważne dwie rzeczy - zbierać jak najpóźniej i robić na semidry albo (lepiej) na off-dry (takie tylko z dyskretną nutą słodyczy)

Dosładzasz po odfermentowaniu czy zatrzymujesz fermentację?

_________________
GZEHO


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 13 marca 2021, 13:45 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 4 maja 2011, 06:28
Posty: 5475
Lokalizacja: Łódź i okolice
Kurcze ja jednak nie mam odwagi posadzić u siebie rieslinga.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 13 marca 2021, 16:25 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 11 września 2017, 12:14
Posty: 1935
Lokalizacja: Cieszyn
Krzysiu. Co to masz za królestwo. Bez KRÓLA? :D

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 13 marca 2021, 21:11 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 13 października 2008, 01:00
Posty: 2355
Lokalizacja: Dębica
gzeho napisał(a):
Dosładzasz po odfermentowaniu czy zatrzymujesz fermentację?

Nie mam cierpliwości do łapania momentu kiedy akurat poziom cukru jest akuratny - zwłaszcza że to szybko leci i łatwo jest to przeoczyć - a dwa,trzy razy dziennie nie mogę sprawdzać.
Dosładzanie cukrem jest nie fair!!!
Więc ja dosładzam - sokiem niesfermentowanym - zawsze odlewam określoną ilość, siarkuję i do lodówki. Potem dodaję do wina odfermontowanego na zero. To się sprawdza, bo wszystko jest kwestią proporcji (ale pamiętaj że spadnie zawartość alkoholu po takim domieszaniu - ale to jest policzalne - dobry arkusz kalkulacyjny i sam liczy)
Wiem. że zaburzone są proporcje sacharozy do fruktozy - ale... ta metoda jest wygodniejsza, niż przerywanie fermentacji.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 14 marca 2021, 09:01 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): środa, 10 kwietnia 2013, 09:51
Posty: 620
Lokalizacja: Okolice Skały 440m npm
Pragnę przypomnieć że rex vinorum vinum regum to Tokaj :P


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 14 marca 2021, 10:17 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 4 maja 2011, 06:28
Posty: 5475
Lokalizacja: Łódź i okolice
newrom napisał(a):
Pragnę przypomnieć że rex vinorum vinum regum to Tokaj :P

Każda liszka swój ogonek chwali. :mrgreen:

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 15 marca 2021, 11:16 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): sobota, 17 marca 2007, 01:00
Posty: 592
Lokalizacja: Krosno
Świeżutki tekst na ten temat z profilu Wojciecha Bosaka

"Uśmiałem się trochę w zeszły weekend z ogólnego pędu do świętowania „urodzin rieslinga”, przypadających podobno 13 marca 1435. Jeśli już mielibyśmy wtedy świętować coś, co dotyczyłoby tej odmiany, to raczej rocznicę matury, albo innej okazji związanej z wejściem w dorosłe życie, której dzienną datę przypadkiem zapisano w papierach. Przy czym i tak nie mielibyśmy absolutnie żadnej pewności, czy ten zapis odnosi się akurat do tego jegomościa, o którym myślimy. Sprawa jest bowiem skomplikowana.
Pisane wzmianki o winoroślach określanych jako „Rüssling”, „Russeling”, czy „Rieslinge” pojawiają się już wcześniej w Nadrenii i Alzacji. Znacznie lepszym kandydatem do miana najstarszego zapisu o rieslingu jest choćby pochodzący z Wormacji dokument z 1402 roku, w którym wspomina się winorośl o nazwie „Rüssling”.
To jednak nie koniec zamieszania, gdyż wspomniane wyżej wzmianki – również ta z 1435 roku – równie dobrze mogą się odnosić do zupełnie innej odmiany. Otóż w średniowieczu na terenach nadreńskich ogromną popularnością cieszyła się dziś już prawie zapomniana odmiana räuschling, której uprawy, liczące zaledwie dwadzieścia parę hektarów, zachowały się w Szwajcarii. Wspomniany räuschling był w dawnych dokumentach określany jako „Russling” albo „Riesling”, a obecna pisownia tej nazwy pojawiła się dopiero w XVII wieku.
A na koniec wspomnijmy tylko, że w dawnej niemczyźnie słowo „Rissling”, czy „Riesling” (od czasownika „reissen”) oznaczało po prostu wyrwaną, czy wykopaną z ziemi ukorzenioną sadzonkę, mogło więc odnosić się praktycznie do każdej winorośli"


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 16 marca 2021, 04:53 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 28 czerwca 2010, 06:04
Posty: 2263
Lokalizacja: Oldrzyszowice, pow. Brzeg, w widłach Odry i Nysy Kłodzkiej, Nizina Śląska
Z całym szacunkiem dla p. Bosaka, ale jego wywód jest nieprawidłowy. Czytałem niegdyś opracowanie niemieckiego profesora z Lipska, językoznawcy i slawisty o międzynarodowej sławie, na temat właśnie etymologii słowa "Riesling". Abstrahując od językowych wywodów o głoskach, sylabach, powstaniu umlautów i innych zagadnień lingwistycznych, jest tam przedstawione wyjaśnienie słowa. Napiszę o tym wkrótce.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 16 marca 2021, 12:23 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): piątek, 5 grudnia 2008, 01:00
Posty: 862
Lokalizacja: Poznań
Nie pisz bo znów zrobisz elaborat i jeszcze coś pomylisz.

W sktócie: wg profesora Jürgena Udolpha nazwa Riesling, pierwotnie zapisywana Rüßling pochodzi od słowa Ruß oznaczającego sadzę i odnosi się do czarnych kropek pokrywających dojrzałe jagody Rieslinga. Starczy.

Etymologia jest spoko, jak dla mnie dość przekonująca, ale to nie stoi w sprzeczności z tym, co napisał Wojciech Bosak. Przytoczył on jedną z mnóstwa hipotetycznych etymologii nazwy Riesling (przytacza je też prof. Udolph), co nie oznacza, że tak właśnie musiało być. Ważne, że w 100% etymologia nie jest pewna i nigdy nie będzie, bo tak to już jest.

Po drugie, jak zaznaczył Bosak, również nazwę innej uprawianej w Nadrenii odmiany (Räuschling) zapisywano w podobny sposób, więc 100% pewności też nie ma, do której akurat odnosił się wspomniany zapis z 1435 roku (ja się skłaniam do poglądu, że jednak do Rieslinga, ale wątpliwość pewnie zawsze pozostanie).

Po trzecie (a w zasadzie po pierwsze) Wojciech Bosak zachował dystans do celebrowanej daty 13 marca 1435, gdyż inny dokument już w 1402 roku wspomina Rüßlinga.

I to jest clou. Wiadomo, że wszystkie te daty są bardzo umowne, że nie mówią nic o narodzinach odmiany (podobnie jak data 1478 nie mówi nic o powstaniu browaru w Warce, a 1301 - w Grodzisku Wlkp.) i że chodzi tylko o marketing i nikt nie traktuje tego zbyt serio. No, prawie nikt...

Więc z całym szacunkiem, ale stwierdzenie że "jego wywód jest nieprawidłowy" wydaje się dość definitywne jak na kompletnego laika i proponuję trochę szacunku do mądrzejszych od siebie...

_________________
Pozdrawiam Piotr
Dolina Cybiny


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 16 marca 2021, 16:01 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 28 czerwca 2010, 06:04
Posty: 2263
Lokalizacja: Oldrzyszowice, pow. Brzeg, w widłach Odry i Nysy Kłodzkiej, Nizina Śląska
Dobrze, że czuwasz.
PiotrSz napisał(a):
(...)Po drugie, jak zaznaczył Bosak, również nazwę innej uprawianej w Nadrenii odmiany (Räuschling) zapisywano w podobny sposób, więc 100% pewności też nie ma, do której akurat odnosił się wspomniany zapis z 1435 roku (ja się skłaniam do poglądu, że jednak do Rieslinga, ale wątpliwość pewnie zawsze pozostanie).(...)

Wyjaśnij, proszę, dlaczego skłaniasz się ku temu.

PiotrSz napisał(a):
(...) Wiadomo, że wszystkie te daty są bardzo umowne, że nie mówią nic o narodzinach odmiany (podobnie jak data 1478 nie mówi nic o powstaniu browaru w Warce, a 1301 - w Grodzisku Wlkp.) i że chodzi tylko o marketing i nikt nie traktuje tego zbyt serio.(...)
.
Nawet tak kompletny laik, jak ja, wie, że Riesling jest starą odmianą i jego rodowód nie pochodzi z XV w. Sprawa Rieslinga nie dotyczy zatem jego urodzin jako narodzin odmiany, a pierwszej, znanej wzmianki o nim. A marketing? Jak nie szkodzi, służy historii. I tu tak właśnie jest.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 16 marca 2021, 19:16 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): piątek, 5 grudnia 2008, 01:00
Posty: 862
Lokalizacja: Poznań
Dolnoslonzok napisał(a):
Wyjaśnij, proszę, dlaczego skłaniasz się ku temu.
Bo wygląda na to, że pierwsza wzmianka o "Räuschling" pochodzi z 1614, a wcześniej odmiana ta występowała pod nazwą "Drutsch". Nie sądzę więc, że to ją w XV wieku określano mianem "Rüssling". Ale pewności nie ma.
A jeśli wywód nazwy "Rüssling" od tych czarnych kropek jest słuszny, to pasuje ona chyba bardziej do Rieslinga niż Räuschlinga. Ponadto nazwa "Räuschling" ma pochodzić podobno od szumu, który przy silnym wietrze wydają jakoby wyjątkowo gęsto ulistnione krzewy. Ale może to kolejna dorobiona legenda? Nic nie jest pewne.

_________________
Pozdrawiam Piotr
Dolina Cybiny


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 18 marca 2021, 04:42 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 28 czerwca 2010, 06:04
Posty: 2263
Lokalizacja: Oldrzyszowice, pow. Brzeg, w widłach Odry i Nysy Kłodzkiej, Nizina Śląska
Profesor w swoim opracowaniu dość klarownie przedstawił historię zapisu Rieslinga od XV w. i ewolucję językową nazwy. A Rauschling jako szumiący (rausch-szumieć, szeleści), daleko brzmi od Riesling jako okopcony. Ale językoznawcą nie jestem i nie mam odwagi skłaniać ku czemuś.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 18 marca 2021, 13:01 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 4 maja 2011, 06:28
Posty: 5475
Lokalizacja: Łódź i okolice
Powiedzcie mi czy te wszystkie wywody historyczne mają jakieś znaczenie dla obecnej uprawy? :mrgreen:

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO