Nie ma chętnych do choćby wypunktowania info o zdobytej wiedzy.

Mnie zaciekawił bardzo ten problem- nawozić, czy nie.
Czy jakieś inne rewelacje, na temat cięcia itp.?

_________________

Pozdrawiam- Jola.

Witam.

Kamera to nie najnowszy nabytek i w HD nie nagrywa. Mam nagranie dosyć kiepskiej jakości, szczególnie jeśli chodzi o dźwięk.

Co nagrywałem to z głównie z wykładu, bo w tunelu nie mogłem się dopchać:
- omówienie odmian
- uprawa i cięcie(teoria)
Oczywiście nie mam zamiaru trzymać wszystkiego dla siebie i chętnie się podzielę(udostępnię).

Jeszcze nie miałem czasu dokładnie wszystkiego przejrzeć co się nagało.
Z wrzucaniem czegokolwiek na Youtube raczej jestem na bakier. Nie mam zgody prowadzącego do nagrania, ani do wrzucenia czegokolwiek do netu.
Mam pytanie do kolegów z większym doświadczeniem IT: Gdzie i jak można to umieścić, żeby było ogólnie dostępne.

Pozdrawiam
Rafał

Znowu pewnie w oczch niektórych wyjdę na awanturnika i tępiciela inicjatyw wszelakich, ale zwracam uwagę na tekst, który w cytacie pogrubiłem i pokolorowałem. Istnieje coś takiego, jak ochrona wizerunku, to raz. Po drugie, koniecznie trzeba zapytać prowadzącego oraz organizatora imprezy o zgodę na publiczne udostępnienie nagrania.
Chodzi o to, by działać w zgodzie z prawem i nie narażać się na niepotrzebne kłopoty.
Krótka informacja prawna

_________________
Mój profil w Wiki - uprawiane odmiany

Nabyliście na kursie pewną wiedzę, to jest prośba: podzielcie się z kolegami tą wiedzą. Nie trzeba wystawiać filmów, opracowań, wizerunków, cytatów itd czyli tego wszystkiego czego używanie ogranicza prawo autorskie, ale podzielić się nowo nabytą wiedzą zawsze wolno, bo to jest już wasza wiedza.


No to co z tym nawożeniem?

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek

Dla mnie ciekawe było wytłumaczenie dlaczego należy przy cięciu na sznur Guyota stopniować wiek odcinków w ramieniu.
Tzn: najpierw stare drewno, potem odcinek dwuletniej łoży, a na końcu łoza pozostawiona na owocowanie.
Tworzy sie wtedy dobra wiązka przewodząca soki do owocującego odcinka.
Do tej pory często na owocowanie zostawiałem odcinek łozy wyrastający bezpośrenio ze starego drewna.

_________________
Pozdrawiam z Jury Krakowsko-Częstochowskiej
Jerzy
Szkółka Winorośli "ŻarWin" nr 24/09/6149

Jutro się dowiem czy są jakieś przeciw wskazania co do nagrania.

Co do nawożenia nie słyszałem bo stałem za daleko ,ale to jest porównanie wzrostu krzewów i owocowania w Skierniewicach na tamtej glebie,nie wiem czy ktoś zapytał,o to czy im jest potrzebne nawożenie,jaką glebę mają? Raczej nie i powstała nowość,nie potrzeba nawozić.I tu uważam że podejście do tego tematu jest indywidualne i po to robimy badania gleby Ja się do tego nie dostosuję bo mam na pewno inną ziemię ,lekką i do tego piach.

_________________
Pozdrawiam Przemek.

https://www.facebook.com/Winnica-Natali ... 106297263/

Instytut ma swój kanał na Youtube. Zaniedbany trochę, bo brak aktualności. Możesz im zasugerować, by sami wrzucili materiał, jeśli mają. Inaczej wygląda materiał nagrany z publiki, a inaczej przygotowany przez organizatora imprezy.

Instytut na Youtube

Przeglądałem strony Instytutu. Mają tam też publikacje w formacie pdf. Może chociaż w ten sposób mogliby podzielić się informacjami zawartymi w Warsztatach winoroślowych?

Co do nawożenia, chyba jednak trzeba, skoro w ich publikacji można przeczytać:

http://www.inhort.pl/files/program_wiel ... ducent.pdf

_________________
Mój profil w Wiki - uprawiane odmiany

Z tego co słyszałem to prowadzili eksperyment przez prę lat, jak nawożenie wpływa na zbiory, plenność ?
Eksperyment był prowadzony na średnio zasobnej glebie.
Krzewy zasilano obornikiem,nawozami wieloskładnikowymi mineralnymi, mikoryzą i jeszcze jakimiś innymi preparatami.
Nie zauważono wpływy żadnego z typów nawożenia na plony.

Prof. Lisek wyraził się też wątpliwość stosowania oprysków z nawozem (na drewnienie) dla starszych krzewów, można , ale po co.
Inni usłyszeli podobnie ?

_________________
Pozdrawiam Rafał

Profil wiki - wykaz uprawianych odmian

Do nawożenia dolistnego profesor podchodzi sceptycznie, ktoś z Was zapytał o stosowanie potasu na poprawę drewnienia i padło stwierdzenie, że nie widzi potrzeby, sensu takich działań.

-- piątek, 11 marca 2016, 00:20 --

...Przepraszam za chaotyczne informowanie ale jeszcze jedno mi się przypomniało odnośnie przygotowania, przycinania sztobrów pod przyszłe sadzonki. Profesor zalecał cięcie (stopki) trochę na skos by lekko uszkodzić jedną część oczka w celu lepszego zawiązywania korzonków.

Dzięki Jurku.
Co do filmiku nie ma zgody na udostępnianie jakiegokolwiek nagrania,jak i nagrywania dla własnych celów.
Żeby powstało jakiekolwiek nagranie naewt prof. musi mieć zgodę. Nie zauważył bo z pewnością kazał by wyłączyć kamerę.

_________________
Pozdrawiam Przemek.

https://www.facebook.com/Winnica-Natali ... 106297263/

To może i ja coś napisze.
Ja jechałem na to szkolenie głównie z myślą, aby dowiedzieć się jak sprawują się u nich niektóre odmiany winorośli.
I tak, jeśli chodzi o białe odmiany to prof. Lisek chwalił Solarisa i Felicje. Bardzo pozytywnie wyrażał sie też o Sauvignier Gris. W Skierniewicach dojrzewa ponoć corocznie na początku pażdziernika, cechuje się dobrą odpornością na choroby.
Według niemieckich winiarzy(jak stwierdził) jest to najbardziej perspektywiczna hybryda na białe wino. Ja osobiście dopytałem prof.(w czasie przerwy na kawe) o tego osławionego Nektara. W sumie potwierdził to, co jest w opisie tzn. posiada bardzo mocny muszkatowy aromat, owocuje wcześnie ale jednak w mokre lata jest wrażliwy na choroby. Mi osobiście polecał Cserszegi Fuszeres, według niego dojrzewa corocznie do końca września, jest dość odporny na choroby, dobrze plonuje i ma przyjemny muscat. Szczerze mówiąc byłem troche zdziwiony, ponieważ sądziłem, że Cserszegi to póżniejsza odmiana. Chyba będę musiał przetestować z 1 szt.
Odnośnie ciemnych odmian, to stwierdził to, co wielu już tu pisało, a mianowicie, że z polskich winnic jeszcze nie pił dobrego czerwonego wina. Natomiast będąc często w Niemczech był zachwycony winem z Calandro. Tamtejsi winiarze też twierdzą, że ta odmiana daje najlepsze wina z pośród nowych czerwonych hybryd. W Skierniewicach dojrzewa dość dobrze i nie nastręcza dużych kłopotów. Szkoda tylko,że ciężko zdobyć sadzonki.
Na koniec jeszcze zdanie o deserówkach. Prof. Lisek potwierdza panującą tu pozytywną opinie o odmianie Century. Jest to najsmaczniejsza odmiana w Instytucie na ponad 300 zgromadzonych tam odmian. O jego zdaniu na temat tych ruskich wynalazkach nie będę pisał żeby nikogo nie urazic.

Z tego co wiem dużo osób zachwala Century choć jest mało popularną odmianą. Amerykańce mają farta, że udało im się wychodować taką odmianę...
Jest to niby beznasienna odmiana: http://www.winorosl.pl/opisy-odmian-win ... ut=default
ale na fotkach jakieś nasiona widać: http://www.winogrona.org/index.php?title=Century
Co do rosyjskich "wynalazków" to każy ma swoje zdanie i swój gust (mi smakuje np. Anastazja, Arocznyj i Wiktoria).

_________________
Fitopatologia http://www.zor.zut.edu.pl/Skrypt-web/Wprowadzenie.html
Od dzisiaj dezynfekuję sekator po cięciu każdej rośliny (izopropanolem 70% lub denaturatem) oraz stosuję co najmniej 2 ŚOR aby zapobiec uodpornianiu się patogena.
Pozdrawiam / Łukasz

W nawiązaniu do ciekawych informacji ze szkolenia w Skierniewicach odnośnie odmiany Calandro, mam pytanie czy ktoś z szanownych forumowiczów uprawia tą odmianę. I mógłby podać jakieś praktyczne dane na temat jej uprawy.
Z tego co wyczytałem na niemieckich stronach rzeczywiście podkreślają wysoką jakość wina i południowy typ. Rodowód ma interesujący, choć należało by to traktować w uprawie (zwłaszcza w kwestii mrozoodporności) de facto jak Viniferę. Ciekawe też czy bardziej zbite grona nie prowadzą u tej odmiany do zwiększonej podatności na sz.p.

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5

A ja bym tam chętnie przeczytał co Pan profesor myśli o wschodnich kombinacjach winoroślowych.
I czym argumentował takie stanowisko.

Z czystej ciekawości.

_________________
Pozdrawiam, Piotrek

Nic ciekawego w przemyśleniach pana profesora na temat wschodnich selekcji nie ma chyba. Podczas ubiegłorocznego Święta Owoców i Warzyw miałem przyjemność porozmawiać z panem profesorem na temat winorośli. W wielkim skrócie, to co się dzieje na wschodzie określa mianem delikatnego szaleństwa.
Ale myślę że w tej opinii dużą rolę gra urażona delikatnie duma, i naukowca, i Instytutu. Przynajmniej odniosłem takie wrażenie.