Dołączę się do tematu, chociaż troszkę z innej beczki
Za prawdziwy sukces polskiego winiarstwa uważam to:
http://www.sstarwines.pl/sample.php?inc ... ;note=7147
http://wyhacz.gazeta.pl/Wyhacz/1,88542, ... lepow.html
oraz:
http://www.wina.pl/search.php?productTy ... 5&y=11
Cena 37 zł ok ale + 30 za wysyłkę zdecydowanie za dużo jak na moje możliwości.

Co do drugiego linka to komentarze poniżej są raczej smutne. To jest właśnie ten polski stereotyp, który doprowadza mnie czasem do obłędu...

_________________
2011 https://plus.google.com/photos/10042987 ... 6047357265
2012 https://plus.google.com/photos/10042987 ... 8713606449
2013 https://plus.google.com/photos/10042987 ... 3534170225

Ja już nie czytam komentarzy w takich portalach - doszedłem do wniosku że normalni ludzie nie mają czasu na pisanie dupereli, a opinia kretynów i politycznych animatorów mnie mało interesuje.
Już Lem to zauważył:
"Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu kretynów, dopóki nie zacząłem korzystać z internetu"

[quote="RobertM"]Co do drugiego linka to komentarze poniżej są raczej smutne. To jest właśnie ten polski stereotyp, który doprowadza mnie czasem do obłędu...

MAF a piłeś te wina? Podajesz cenę, nie znając wartości tego co w środku. Akurat uważam, że wina z winnicy Jaworek spokojnie mogą iść za tę cenę. Nie czuć w nich śladu złego rocznika. Co więcej są dla mnie jednymi z lepszych jakie miałem okazję próbować. To samo dotyczy wina UJ Maius.

Chyba to Wojtek Bosak powiedział, że Polsce będą sie sprzedawać wina z za 30-50 zł. Nie da się konkurować kiepskim winem za 10-20zł z resztą świata bo przegramy. Moim zdaniem tylko jakością można co nieco powalczyć. Miernoty jest pełno wszędzie.

Paweł

Tak, tak, tego nie neguję. Jak pisałem- dobre wino, a domniemam także po Twojej opinii, że te takie są, może i powinno tyle kosztować (powyżej 35zł), ale zwłaszcza z racji że to kroki polskich winiarzy na rynku powinno być też solidne wino ze średniej, kilkunastozłotowej półki, dla zwykłych konsumentów, niekoniecznie smakoszy.
Pewnie rok 2010 będzie miał bogatsza ofertę, więc winnic będzie sprzedawać swoje wyroby, z czasem pewnie przepisy się złagodzą i dojdziemy do szerszego wachlarza cen/jakości, jednak do tego czasu nie dziwmy się tak bardzo "zwykłym zjadaczom chleba", że cenę 35-50zł uznają za abstrakcję. Jak tylko wpadnie mi dodatkowe kilkadziesiąt złotych tu kupię to winko i ocenię

MAF - w Polsce nie da się wyprodukować wina za kilkanaście zł w sprzedaży. Koszty produkcji są ogromne w stosunku do produkcji masowej w krajach winiarskich. Model wielkoprzemysłowy u nas nie jest mozliwy - przede wszystkim dlatego, że winnic mamy ogołem w całej Polsce tyle ile ma jedna winnica producentów win stołowych - np. Playmont w apelacji Madiran - ponad 200 ha winnic. Najwieksza polska winnica Jaworek ma powierzchnię malutkich rodzinnych winniczek we Francji - utrzymujacych jedną rodzinę i może kilku pomocnikow sezonowych. Cena Polskiego wina bedzie wysoka i dlatego wino musi być dobre - slabe po prostu się nie sprzeda - inna sprawa to szukanie innych form marketingu poza sprzedażą sklepową.

Przy tak niskiej podaży, cena wydaje mi się niewygórowana. Te parę butelek znalazło by nabywcę nawet gdyby cena przewyższała 100zł. Wydaje mi się, że zwykła ciekawość skłoniła by wielu ludzi do zakupu tych win nawet za wyższą cenę.

[quote="DarekRz"]MAF - w Polsce nie da się wyprodukować wina za kilkanaście zł w sprzedaży. Koszty produkcji są ogromne...

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.

[quote="Maciej"][quote="DarekRz"]MAF - w Polsce nie da się wyprodukować wina za kilkanaście zł w sprzedaży. Koszty produkcji są ogromne...

Zbyszek, kto tu się wali w czyjąkolwiek pierś? Stwierdzam prosty fakt: polskie wina nie mogą być tanie, czyli powinny być drogie. Czy i kto je kupi,to kwestia rynku - podaży i popytu. Póki co popyt jest, a podaż jest bliska zeru. I tyle.

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.

No ulżyło mi . Tylko te wahania i coś jakby podchody mnie zmyliły .Myślę że jest możliwa w naszym klimacie masowa produkcja wina , soku i deserówek . Jeśli coś stoi na przeszkodzie to prawo i podatki . A to można zmienić . W ogóle w naszym kraju jest jakaś dziwna sytuacja w tych kwestiach ale to już inna bajka . Zbyszek

No i sprzedaż Polish Wine stała się faktem !!!
Kto już pił i podzieli się wrażeniami smakowymi ?
Bo teoretyzowanie czy cena jest odpowiednia do produktu, nie ma sensu.
W końcu te wina zdobyły jakieś tam nagrody.!!
Ja czekam jednak na wina czerwone (bo je bardziej lubię)

Brakuje mi tu jednak Ciemnego Burgunda rocznik 2008

lub "zacofany Burgundczyk".

Pewnie jeszcze dojrzewa i w przyszłym roku się pokaże w sprzedaży - oby cena poniżej stówki !
Bo inaczej nie kupię

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Czy cena odpowiada produktowi - bez urazy , ciągle poruszamy się w epoce odwilży stalinowskiej . Zabetonowały się u nas te głowy i koniec . Cena nie ma nic do rzeczy a nagrody też o niczym nie świadczą i nie mają o czymkolwiek świadczyć .To reklama -po prostu i nic złego w tym nie ma . Zbyszek

[quote="zypsek"]Czy cena odpowiada produktowi - bez urazy , ciągle poruszamy się w epoce odwilży stalinowskiej . Zabetonowały się u nas te głowy i koniec . ...

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B