Teraz jest piątek, 16 maja 2025, 23:16

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 63 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 12 sierpnia 2009, 22:25 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 11 października 2004, 01:00
Posty: 3475
Lokalizacja: Szczecin, Winnica Nastazin
[quote="aguskac"]Babciu po co to wszystko ....

_________________
winogrodnik jak wino, czym starszy tym lepszy


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 13 sierpnia 2009, 20:35 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 22 listopada 2004, 01:00
Posty: 448
Lokalizacja: Wegrów
Z KEGa podawany był gazowany Sylvaner z winnicy Jeziorki (potem był też "normalny"). Wyjaśniłem już sprawę lekko różowego Rieslinga. Albo korek albo flasza, W oryginale jest nadal zielonkawy.
Jeśli chodzi o Cabernet Cortis, to niestety nie poprawiło mu się po kilku dniach. Nawet wietrzenie niewiele pomogło...
Wczoraj poszła ostatnia flaszka z poseminaryjnej imprezy :D


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 17 sierpnia 2009, 09:22 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 25 października 2004, 01:00
Posty: 503
Lokalizacja: Gliwice
Parę słów wyjaśnienia co do niskiej kwasowości moich czerwonych (W tym Cortisa). Niestety popełniłem parę błędów - spanikowałem przy nieco wyższej kwasowości i potraktowałem je niewielką dawką KHCO3. Po FJM (wymuszonej bakteriami i niekontrolowanej niestety) i mroźnej zimie okazało się, że kwasowość spadłą za bardzo. Więc dodałem ździebko kwasu winowego i cytrynowego, ale to już nie było to co miało być :-( Mam nauczkę. Poza tym wszystkie moje miały zbyt wiele CO2.

Moja opinia co do kosztowanych win: fajne, orzeźwiające, z wysoką i jak dla mnie za wysoką kwasowością. Silvanerowi można wybaczyć. Podobał mi się Riesling, choć też różowy kolor mnie zaskoczył. Myślę, że ma potencjał. W Pinotach Gris na siłę doszukiwałem się intensywnych alzackich aromatów pieczonych jabłek i lekkiej pikantności, ale było gdzieś to daleko za mgłą. Szkoda, może też za wiele oczekuję od naszego klimatu... ja lubię wina z charakterem, bo jeszcze nie mam tak wysublimowanych kubków, aby wyczuć subtelne aromaty.
Rondo Macieja mi się podobało, choć kwasów mu było brak.
Myślę, że ogólnie idziemy w dobrym kierunku, ale na know-how pracuje się latami.
Dziękuję jeszcze raz i pozdrawiam,
Nikodem

_________________
Winnica Bojków
Winnica Bojków - blog


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 63 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO