Czy miał już ktoś okazję poznać nową książkę RM?
http://www.golesz.pl/ksiazki.html
Ciekawi mnie jakie zmiany są w stosunku do pozycji "WINOROŚl I WINO".

Coś nasz RM ostatnio płodny.
Przyznam, że nie czytałem jeszcze ,ale zaraz gdzieś zamówię. Mam nadzieję,że coś nowego tam znajdę.
Lektura na jesienno-zimowe wieczory się przyda.

_________________
winogrodnik jak wino, czym starszy tym lepszy

Na szkoleniu wspominał (o ile się nie mylę), że będzie to pozycja bardziej dla działkowców.
http://www.albertus.pl/sklep/3/285532/0 ... z_nowosc=1
Spis treści:
Wiadomości ogólne
Charakterystyka odmian
Przygotowanie gleby
Zakup sadzonek
Sposób sadzenia
Pielęgnacja młodych krzewów
Cięcie i formowanie krzewów dorosłych
Przeszczepianie krzewów
Formowanie krzewów w ogrodzie
Ochrona krzewów winorośli
Uprawa pod osłonami
Porady praktyczne
Domowy wyrób wina

_________________
Pozdrawiam, Michał
Winnica Sfinks

wydaje mi się , że będzie to kolejna kalka poprzednich pozycji RM, uzupełniona o parę nowych informacji, niczego więcej się nie spodziewam,

no i bardzo dobrze, nowi amatorzy winorośli będą mogli od czegoś zacząć, literatury na naszym rynku jest niewiele,

[quote="zbigu"]wydaje mi się , że będzie to kolejna kalka poprzednich pozycji RM, uzupełniona o parę nowych informacji, niczego więcej się nie spodziewam,

_________________
Pozdrawiam, Michał
Winnica Sfinks

Ja również nie wymagam od RM aby pisał poematy. Jak by się wczytać w jego wszystkie książki to można zauważyć szereg podobieństw o ile nie kopi samego tekstu z kilkoma zmienionymi wyrazami (o to mi chodziło a nie o jakieś nowości w morfologi czy odmianach). Także kolejny nowy tytuł okazuje się tylko następnym wydaniem i uzupełnieniem pierwszych publikacji. Mógłby swoją wiedzę zapisać w jednej książce i co jakiś czas drukować uzupełnienia. Z jakiś przyczyn (sobie znanych) rozdrabnia się na kilka różnych pozycji. A to o winorośli, o winie czy o ogrodzie. Ale to jego sprawa. W tym wszystkim najważniejsze jest to, że w ogóle pisze książki i pasjonaci winiarstwa mają do nich dostęp. Wartość merytoryczna to inna sprawa. Ja tego nie będę oceniać.


[quote="alkor"]
A pan Roman wyrobił sobie renomę, nazwisko, spoczął na laurach i trzepie teraz kasę na szkoleniach, książkach, konferencjach. Do winnicy pewnie rzadko zagląda

Takie tam moje bardzo subiektywne zdanie

Nie przemawia przeze mnie zawiść i niczego mu nie zarzucam! Ciężko pracował na swoje nazwisko i teraz zbiera 'plony' swej pionierskiej pracy. Nie oczekiwałem że będzie do późnej starości biegał z entuzjazmem po winnicy eksperymentując z odmianami i uprawą. Ale czy jest ktoś kto to będzie robił? Nie wiem jakie podejście do uprawy ma jego syn, który ponoć przejął winnice. Nie wiem czy jest ktoś kto prowadzi prace nad nowymi odmianami i agrotechniką dostosowaną do polskich (lokalnych) warunków.

Przepraszam jak ktoś moją wypowiedź odebrał negatywnie, arogancko, zawistnie, złośliwie itp.

_________________
Pozdrawiam, Michał
Winnica Sfinks

[quote="alkor"]Na szkoleniu wspominał (o ile się nie mylę), że będzie to pozycja bardziej dla działkowców.
http://www.albertus.pl/sklep/3/285532/0 ... z_nowosc=1
Spis treści:
Wiadomości ogólne
Charakterystyka odmian
Przygotowanie gleby
Zakup sadzonek
Sposób sadzenia
Pielęgnacja młodych krzewów
Cięcie i formowanie krzewów dorosłych
Przeszczepianie krzewów
Formowanie krzewów w ogrodzie
Ochrona krzewów winorośli
Uprawa pod osłonami
Porady praktyczne
Domowy wyrób wina

_________________
winogrodnik jak wino, czym starszy tym lepszy

Heavy:
Znajomość języków - to potęga.A ja muszę czytać Madeja tłumaczonego na polski...Ale za to czytam Myśliwca w oryginale... Tyle tylko,że jestem skazany na status amatora-działkowca!

Miałem tę książkę w ręku. Wydana całkiem fajnie, ładne zdjęcia i treści też trochę jest. Nie kupiłem bo zabrakło ale kupię jak spotkam.
Czy to nie jest czasem tak, że maniakowi wypada mieć wszystkie (powiedzmy "prawie") książki o winorośli wydane po polsku?
A statusu działkowca też bym się nie wstydził, z setką czy dwoma setkami krzewów i tak nie podskoczę. Robię to dla siebie i już, nie oszukuję się.

_________________
Pozdrawiam Paweł

I właśnie takie zdanie - jak Twoje, Paweł - także i ja prezentuję. Mimo, że RM się w swoich publikacjach powtarza, to kupuję każdą napotkaną książkę na temat winorośli, obojętnie czy napisał ją dr Lisek, czy RM, czy jeszcze ktoś inny. I mam nieskromne marzenie; Gdyby tak jeszcze Pani Agnieszka (R) zechciała "popełnić" dzieło np. nie tylko o winifikacji... Byłoby ono pierwszym w naszej, polskiej historii. I chyba każdy z nas poczytywał by sobie za zaszczyt i obowiązek posiadanie tej książki w oryginale. W każdym razie ja - na pewno. Pozdrawiam kolegów i życzę wszystkim Zdrowych i radosnych Świąt oraz wszelkiej pomyślności w Nowym 2008 Roku
JWK

[quote="Alden"]Heavy:
Znajomość języków - to potęga.A ja muszę czytać Madeja tłumaczonego na polski...Ale za to czytam Myśliwca w oryginale... Tyle tylko,że jestem skazany na status amatora-działkowca!

_________________
winogrodnik jak wino, czym starszy tym lepszy

HEAVY!!!!!!!!!!!!!!!! JAK TY ROZUMIESZ ORYGINAł KSIąZKI????????????????????????????????????????????????????????????

[quote="gao"]HEAVY!!!!!!!!!!!!!!!! JAK TY ROZUMIESZ ORYGINAł KSIąZKI????????????????????????????????????????????????????????????

_________________
winogrodnik jak wino, czym starszy tym lepszy

Heavy:
Bardzo mi przykro,ale to co uprawiasz,to jest pisanie tekstu bez zrozumienia.