Canin napisał(a):
kapitan napisał(a):
Jestem przeciwny punktacji.
A w rankingu odmian nie jest tak że inna liczba punktów jest za typowanie pierwszego a inna za wytypowanie odmiany na 3 czy 5 pozycji? Za wszystkie jest jeden punkt?
No i właśnie. Jest tam tak, że lepsze są odmiany, które zostały wyróżnione np tylko przez 2 osoby, od tech , które zauważyło 5 osób.
Powtórzę, kilka osób, że się tak wyrażę o gustach odbiegających od reszty wypatrzy wynik. Wszystko zależy jeszcze od tego ile osób zagłosuje? Już padło pytanie dlaczego 3 a nie 10 pkt-ów. Też mi się takie nasuwa? O to dlaczego 1 , nikt nie pyta i nie zapyta? Ale Ty tu rozdajesz karty.
Kilka osób trochę się napracowało i dlatego należy zadbać żeby wygrała najlepsza praca i w sposób jak najbardziej demokratyczny. Pozwalam sobie jeszcze raz zaproponować i poddać pod dyskusję ogólne zasady głosowania, które już proponowałem.
1. Co do uprawnionych to kolega Canin ustalił.
2. Liczba tur głosowania do ustalenia. Liczba przechodzących do następnej tury prac do ustalenia. Przechodzą oczywiście, te które zbiorą największą ilość głosów. Jeżeli na ostatnim premiowanym miejscu będzie kilka prac o tej samej liczbie głosów , to przechodzą wszystkie. W ostatniej turze tylko 2 prace, co zapewni zasadę- że zwycięzca ma więcej jak 50% głosów (tzw. zwykła większość).
3. W każdej turze głosujący może oddać jeden głos na każdą z wybranych przez siebie prac(nie grup) .Ilość prac na które będzie wolno oddać głos w poszczególnych turach do ustalenia.
4. W każdej turze może być wyłoniona praca, która zwycięża ostatecznie pod warunkiem, że uzyska ponad 50% oddanych głosów w turze. To jasne że w takiej sytuacji następnych tur już nie przeprowadzamy.
5. Jeżeli autorzy prac chcą wycofać dublujące się propozycje, powinni mieć do tego prawo. Tym sposobem mogą zwiekszyć szanse ich zdaniem najlepszej propozycji. Do nich powinien należeć wybór. Można również przyjąć zasadę, że nic nie wycofujemy a w pierwszej turze sumujemy głosy oddane na "klony" i jeśli liczba głosów będzie wystarczająca do "awansu", to do następnej tury przepuszczamy jeden z "klonów", który uzyskał największą liczbę głosów.
Nic bardziej sprawiedliwego i demokratycznego nie przychodzi mi do głowy.