@Misza
Nie stroję, żadnych foch (zacytuj), odniosłem się do
formy krytyki konkursu , jak również do nieprawdziwych informacji (odnośnie rozdawnictwa medali za uczestnictwo) które przedstawiłeś. Nie do samej krytyki, do której każdy ma pełne prawo.
Więc jak brzmi taka krytyka?:
Misza napisał(a):
...Kategorii mnóstwo: gronowe, gronowe półsłodkie, białe i czerwone (co z różowymi?), labruchy, ulepy i "wash and go" - kategorii tyle ile zawodników. Więc nie ma problemu każdy dostanie złoty medal!
Nie lepiej spotkać się. Każdy przywiezie to co ma i wymienić doświadczenia. Konkursów w polsce mamy pod dostatkiem. Nie jestem przekonany czy taki pseudokonkurs korespondencyjny pod sztandarem "winogrona.org" jest potrzebny...
czy taka?:
Misza napisał(a):
...Ja nie widzę potrzeby takiego konkursu, nie zamierzam się weń angażować i nie zamierzam wysyłać swoich win - wystarczy mi krytyka znajomych degustatorów....
Gdyby tak zabrzmiało (jasno, czytelnie), jak teraz piszesz, żadnej riposty by nie było...
Co do kolejności: zaraz po rzuceniu pomysłu, rozesłałem PW do osób, które w moim mniemaniu, mogły być sędziami; poprosiłem Artura o opracowanie medali. To że Artur, zareagował najszybciej (dzięki), to tak jest. Co? medale się zepsują ? Są też forma zachęty...
I żeby było jasne; nie obraża mnie krytyka ( nigdzie tak nie pisałem), tylko forma krytyki którą skierowałeś do idei konkursu (szczytna forma współzawodnictwa). TO SA DWIE RÓŻNE SPRAWY. Koniec OT, z mojej strony, w tej myśli.
Do ogółu:
Jak mamy sprawdzić, czy wina które robimy, są dobre??? Jak się okazuje prawie nikt z naszego forum, nie czuje się na siłach do oceny win. Uczmy się tego. Jak ? no właśnie w tego typu konkursach, ktoś da nam wzorce, do tych ocen...
Pozdrawiam, Ricci