Dostałem zaproszenie na festiwal Win Musujących we Wrocławiu.
Festiwal odbędzie się 22-23 lipca 2016. Wstęp niestety biletowany.
Gdyby ktoś był zainteresowany to więcej szczegółów znajdzie na
http://www.kochambable.pl-- piątek, 22 lipca 2016, 19:31 --
Pije musiaki na festiwalu musiaków "kocham Bąble " we Wrocławiu . Ludzi nie za dużo nie trzeba się przeciskać. Można popróbować win musujacych z całego świata nawet z Australii . Narazie najbardziej do gustu przypadło mi proseco robione metodą wiejską (z osadem). Idę dalej próbować, ale nie wiem czy będę w stanie coś jeszcze dzisiaj napisać

.
-- niedziela, 24 lipca 2016, 12:31 --
Z osadem (Col Fondo) były dwa wina tego samego włoskiego producenta Malibran Credamora. Były w dwóch odsłonach jedno bez dodatku siarczynów (Senza solfiti aggiunti ). Oba mi bardzo smakowały i myślę, że to jest dobry kierunek dla mnie przy robieniu wina musującego. W kieliszku wino wyglądało jak piwo pszeniczne. Trzeba łamać stereotypy. Ten sam producent pokazał także wytrawne lambrusco. Też mi smakowało . Tym bardziej, że wytrawne lambrusco dość rzadko się spotyka.
Oczywiście było jeszcze wiele win musujacych do spróbowania od Champagne przez Cave do Sektów.
-- niedziela, 24 lipca 2016, 12:56 --
Drugie z osadem Prosecco to Malibran Sattoriva. Wino zrobione z odmiany glena, ale podobnie jak poprzednie nie jest robione metodą Charmata ( fermentacja w zbiornikach cisnieniowych) tylko metoda wiejską bez oczyszczania usuwania osadu (dégorgement).
Wino jak poprzednie to brut zero. Czyli nie ma cukru resztkowego.
Na koniec zupełny odjazd. Smaczek. Wielka odwaga włoskiego winiarza. Już go za to bardzo lubię . On to wino zamyka zwykłym kapslem.
Oba wina sa w cenie ok 50 zł. Na festiwalu można je było nabyć po 40zł.
Artykuł W. Bonkowskiego na temat tego wina
https://bonkowski.wordpress.com/2011/06 ... riva-2009/