Zapraszam na darmowy webinar odnośnie produkcji wina w Polsce.

https://www.facebook.com/1843472229315629/posts/3172836239712548/

Ja niestety zapisałem się na ten wcześniejszy, płatny webinar...
Niestety, wiele błędów jest w tym materiale... Np. kilkakrotnie powtórzone jest, że kwasowość mierzy się "kwasem siarkowym czyli NaOH" oraz należy dodać "błekit borometylowy"... itp...

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986

Dlaczego tylko na tym fajansie? A co z ludźmi, którzy tego nie mają?

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

He,
też nie mam fejsbuku, ale żona ma
I tą drogą się zapisałem.

_________________
patrz w lusterka - motocykle są wszędzie

Tak jest przejęzyczenie NaOH jest podane prawidłowo ale nie jest to kwas siarkowy tylko wodorotlenek sodu. BBT czyli błękit bromotymolowy,, masz rację to
też przejęzyczenie, które nie wpływa na wartość merytoryczną szkolenia. Na szkoleniu mówię jednak że to jest przykładowy pomiar i że pomiarów należy dokonywać zgodnie z instrukcją załączoną do zestawu do pomiaru kwasowości, więc to przejęzyczenie nie ma znaczenia bo każdy i tak będzie wykonywał pomiaru zgodnie z instrukcją z zestawu jaki zakupi.

Chyba jesteś chemikiem z wykształcenia że to Cię tak razi.
Uważam że wartość merytoryczna tego szkolenia jest duża i pozwoli ludziom uniknąć wielu błędów i nauczy ich jak zrobić bardzo dobre wino w niemalże domowych warunkach, a przy tym cena szkolenia jest bardzo atrakcyjna.

Pozdrawiam
Robert Zdanowski

Robert, to nie był żaden webinar tylko materiał reklamujący płatne szkolenie
Nie wprowadzaj użytkowników w błąd i nie traktuj naszego forum instrumentalnie. Od pewnego czasu traktujesz Forum wyłącznie jak tablicę ogłoszeń. Nie tak to ma wyglądać. Forum to przede wszystkim platforma wymiany wiedzy i doświadczeń.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

Jak czytam taki komentarz to mi ręce opadają.
Rozumiem że ponad godzina przekazywania merytorycznej wiedzy na temat uprawy winorośli w Polsce za darmo nie jest ok bo pojawiła się reklama mojego szkolenia. Reklamę można olać a wiedzę przyswoić.

Na szczęście inni słuchacze webniaru mieli inne zdanie i napisali mi je na priv.

ps. Tak na marginesie rozumiem że do pracy chodzisz charytatywnie i nie pobierasz wynagrodzenia?