Teraz jest piątek, 16 maja 2025, 07:37

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 36 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: piątek, 5 listopada 2010, 20:17 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 31 grudnia 2007, 01:00
Posty: 2916
Lokalizacja: Polski Obszar Winiarski: Wrocławskie Tropiki ;)
Ambrozja napisał(a):
Więcej o Agroturystycznym Szlaku Winno- Miodowym "Grodziec" na www.grodziec.com

nic tam na temat szlaku nie ma
są tylko imprezy na zamku
dalej więc nie rozumiem sensu tego tematu

_________________
mów mi Małgorzato :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 5 listopada 2010, 21:09 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 16 sierpnia 2010, 13:37
Posty: 238
Lokalizacja: Promna na skarpach rzeki Pilicy
to i ja się dołącze - problem w tym, ze jesteśmy takimi jakimi jesteśmy. Polacy ani w polityce, ani w swej skromnej działalności nie potrafią się jednoczyć. Ok, 20 lat temu jednemu wąsatemu coś tam się udało.
Zadko tu pisuje, sporo czytam, nie tylko na tym forum.
Problem moi drodzy jest w tym, ze jako (nie ublizajac nikomu) poczatkujacy winiarze, czy tez winoogrodnicy nie potrafimy byc zgrana "banda" - region tu, region tam - tu winiarz, tam ktoś ma parę "krzaczków".
Kazdy niby chciałby postępu, rozwoju, współpracy, ale jak co do czego przychodzi to każdy staje się ważniakiem, wielkim guru winiarskim, kimś kto jest ponad to i niby mu nie zalezy.
Popatrzcie na Czechów - maja dziesiatki winnic, winniczek, "sa grupa trzymajaca władzę" - kazdy z nich moze sprzedawac swoje wyroby...
Nowa zelandia? daleko, to prawda. Tam oddaje sie butelke do ichniejszego sanepidu do badania, potem wykupuje sie paski akcyzowe i juz... u nas...
Kto z Was legalnie sprzedaje wino????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????

Heh - może to nie odpowiednie miejsce, wątek, ale zawsze żal mi tego, że nie potrafimy być razem.
Mamy swoj Instytut Wina i co???
Dla duzych i owszem, ale dla tych co zaczynają? Pozostaje tylko to forum i godziny spedzane przed komputerem w celu znalezienia porad, kogos kto ma juz winnice w niedalekiej odleglosci, itd...
Szkoda gadac.
POzdr
http://www.winamarcina.pl

_________________
Pozdrawiam Marcin

[url]https://winnicamazovia.pl/[/url]


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 6 listopada 2010, 00:06 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 9 listopada 2006, 01:00
Posty: 3948
Lokalizacja: Garb Tenczyński, 355m n.p.m., Winnica FCCV
Marcin, nie bardzo rozumiem skąd taka pełna rozgoryczenia wypowiedź. Ja myślę, że w temacie winoroślarsko-winiarskim wykazujemy jako społeczność dość duży stopień integracji i współpracy.

Tylko popatrz, forum winogrona.org ,założone z czystej pasji, skupiło wokół siebie i wychowało całkiem niezłą grupę winogrodników amatorów. Niektórzy z nich zaczynają produkować wina komercyjne. Spontanicznie zorganizowały się 2 zjazdy forumowiczów i jakoś nie wyszło, że były tam jakieś kwasy. Innym pozytywnym przykładem integracji i współpracy jest grupa ludzi skupiona wokół wino.org.pl - świetnie ze sobą współpracują przy różnych okazjach, okazjach które zresztą sami stwarzają.

Instytut wina wg ciebie nic nie robi. Ja myślę, że jednak robi: odbyło się kilka konwentów, są jakieś szkolenia. Zauważ, że założyciele instytutu założyli go sami, z własnej, nieprzymuszonej inicjatywy. Winiarzom zielonogórskim też nikt nie kazał zorganizować się w związek, podobnie zresztą jak winiarzom z przełomu Wisły, czy z Podkarpacia.

Sprawa jest prosta - róbmy swoje.

A to, że ten czy ów samiec alfa nie lubi się z tym czy innym samcem alfa to sprawa normalna; nie powiesz chyba, że Czesi są pozbawieni testosteronu.

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 6 listopada 2010, 00:58 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 16 sierpnia 2010, 13:37
Posty: 238
Lokalizacja: Promna na skarpach rzeki Pilicy
Hehe, udalo mi się. Prowokacja to dobra metoda na stworzenie konstruktywnej wypowiedzi i wiekszego zaangazowania niz tylko spamowanie.
Istotnie - do konca z nami zle nie jest, ale zawsze moze byc lepiej. Dlaczego tak sadze? Prowadze nowa strone www o naszej tematyce. Rozeslalem dziesiatki e-maili z prosba o aktualizacje danych winiarzy - mapa nasza na forum dawno przestala byc aktualna - odpowiedzi mozna policzyc na palcach 1 reki. Poszukuje osob, ktore podobnie jak ja odtwazaja jeszcze przedwojenne tradycje winiarskie na stokach rzeki Pilicy - macie pojecie jaki z tym problem?
Czasami jest taki moment, ze ma sie dosc, ale trzeba isc do przodu i robic swoje.
Dziekuje za wyczerpujaca wypowiedz, pozdrawiam i Dobrej nocy

_________________
Pozdrawiam Marcin

[url]https://winnicamazovia.pl/[/url]


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 6 listopada 2010, 07:23 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): środa, 20 października 2010, 13:12
Posty: 55
Podzielam zdanie "winamarcina" . Ocena, że w Polsce z winoroślarstwem jest źle to ocena optymistyczna, Analizowałem zestawienia i opisy winnic zrzeszonych "gdzieśtam". - Winnica? Kilkadziesiąt krzewów kilkunastu odmian!!! Owszem ogród winoroślowy. KILKUNASTU winoroślarzy zaczynających coś tam produkować. Chwała im za to ale jest to "mniej niż zero" choćby w porównaniu do Zjednoczonego Królestwa, Czechy mają 15 000 ha winnic.
Idea upowszechnienia uprawy winorośli w gospodarstwach agroturystycznych ma swój sens. Gospodarstw takich jest w kraju ok. 10000 z tego potencjalne możliwości uprawy winorośli ma ok. 1/3. Tu tkwi potencjał który można "ruszyć". Na założonych Szlakach zaczyna ten temat ŻYĆ. Co prawda powoli ale nie ma ani fachowców ani tradycji. Integracja w ramach szlaku to też współpraca w innych dziedzinach, wymiana doświadczeń itp. Oczywiście, nie jest to dla mnie nowość, że znajdą się prześmiewcy, krytykanci, wszystkowiedzący ale nic nie wnoszący do tematu. Ot, darmowy kabaret. Kiedyś Kennedy powiedział; Nie pytaj co Stany Zrobiły dla ciebie, powiedz co ty zrobiłeś dla Stanów? I to można powtórzyć "nad Wisłą" choćby w temacie winoroślarstwa.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 6 listopada 2010, 11:56 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 2347
Lokalizacja: Wrocław/Piława Region Dolnego Śląska AOC Pogórze Sudeckie
Ambrozja,
mam jedynie trzy pytania:
1. Gdzie masz winnicę?
2. Jaki areał?
3. Jak długo?

Jak dla mnie bardzo dziwacznie w Twoich ustach brzmią słowa "Oczywiście, nie jest to dla mnie nowość, że znajdą się prześmiewcy, krytykanci, wszystkowiedzący ale nic nie wnoszący do tematu". Jesteś na forum już dwa tygodnie i widać poczułeś wenę do nauczania wszystkich.

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 6 listopada 2010, 12:58 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): środa, 20 października 2010, 13:12
Posty: 55
Sprawami winorośli w różnym kontekście zajmuję się prawie 30 lat, /od produkcji w namiotach Skarbu Panonii /. To że jestem na portalu 2 tygodnie o niczym nie świadczy wszak nie za wysługę lat otrzymuje się "prawo głosu". Nikogo nie pouczam a jedynie dzielę się doświadczeniem. Staram się sprowokować do dyskusji której celem jest "dobro sprawy".


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 6 listopada 2010, 13:24 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 2347
Lokalizacja: Wrocław/Piława Region Dolnego Śląska AOC Pogórze Sudeckie
Ambrozja napisał(a):
Sprawami winorośli w różnym kontekście...

A w takim zwykłym, prostym:
1. Gdzie masz winnicę?
2. Jaki areał?
3. Jak długo?

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 6 listopada 2010, 15:36 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): środa, 20 października 2010, 13:12
Posty: 55
Odpowiedź może zaskoczy; zdążyłem założyć 1,5 ha winnicy z zamiarem profesjonalnej produkcji win ale kiedy kolejne modyfikacje prawa utwierdziły mnie w przekonaniu iż nie będę w stanie sprostać wymaganiom /z różnych względów/ z l i k w i d o w a ł e m , pozostawiając kilka arów która /emerytowi i jego rodzinie/ wystarcza na wina, deserówkę i soki.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 6 listopada 2010, 20:01 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 13 lutego 2006, 01:00
Posty: 452
Lokalizacja: Modlin Tw/Mazowsze
Ambrozja napisał(a):
Odpowiedź może zaskoczy; zdążyłem założyć 1,5 ha winnicy z zamiarem profesjonalnej produkcji win... z l i k w i d o w a ł e m


No to pare groszy poszło w .....! A możesz powiedzieć jakie odmiany były w nasadzeniach?


Pozdrawiam Leszek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 7 listopada 2010, 08:19 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): środa, 20 października 2010, 13:12
Posty: 55
E, co tam wspominać. Całe szczęście że ziemia szybko drożała.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 8 listopada 2010, 09:51 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 2347
Lokalizacja: Wrocław/Piława Region Dolnego Śląska AOC Pogórze Sudeckie
Ambrozja napisał(a):
...zdążyłem założyć 1,5 ha winnicy z zamiarem profesjonalnej produkcji win ale kiedy kolejne modyfikacje prawa utwierdziły mnie w przekonaniu iż nie będę w stanie sprostać wymaganiom /z różnych względów/ z l i k w i d o w a ł e m...

No to faktycznie doświadczony z Ciebie winiarz.

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 8 listopada 2010, 11:09 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): środa, 20 października 2010, 13:12
Posty: 55
Przez 30 lat zrobiłem trochę wina ale....chylę kapelusz przed ekspertem. Tym bardziej, że ekspert taki jakiś wyniosły...


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 8 listopada 2010, 11:40 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 16 sierpnia 2010, 13:37
Posty: 238
Lokalizacja: Promna na skarpach rzeki Pilicy
oto Polska właśnie... HEH

_________________
Pozdrawiam Marcin

[url]https://winnicamazovia.pl/[/url]


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 8 listopada 2010, 12:42 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): środa, 20 października 2010, 13:12
Posty: 55
Skoro na tym portalu jako nowicjusz mam być"kotem " /w nomenklaturze wojskowej/ to proponuję by ci którzy na winoroślarstwie klawisze zniszczyli odnieśli się do artykułu w Haśle Ogrodniczym /chyba?/ z grudnia ub. roku na temat stanu tej dziedziny w kraju nad Wisłą. Może ktoś ma ten artykuł i "wrzuci" na portal.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 36 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO