Gdyby ktoś jeszcze miał chęć na truskawki to mam trochę sadzonek na zbyciu.
Chętnie za jakieś sztobry się wymienię.

Tak się prezentowały w sezonie:

_________________
pozdrawiam Sebastian
----------------------
Moje TOP odmiany : Prieobrażenie, Golicyn, Prima, Katrusia, Super Ekstra, Bajkonur, Orion Bielika, Garold

Piękne u Ciebie. U mnie tak nie urosły. Czym je dokarmiasz?

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Dostały pod korzeń trochę obornika przy sadzeniu. W sezonie podczas kwitnienia jedynie podsypuję popiół drzewny i tyle.
Jak widać rosną zdrowo. A u Ciebie jak to wygląda? Owocowały Ci jakoś?

_________________
pozdrawiam Sebastian
----------------------
Moje TOP odmiany : Prieobrażenie, Golicyn, Prima, Katrusia, Super Ekstra, Bajkonur, Orion Bielika, Garold

Trochę tak ale mało. Widocznie mróz im dołożył dopiero posadzone były. Może w tym roku jak się ukorzeniły będzie lepiej. Z odrostów dosadziłem jeszcze.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Kto miał i sie pozbył jagody kamczackiej niech żałuję.
Po trzech latach zrobiłem nalewkę bo tak do spozycia to taka sobie,ale nalewka super.
Chyba dosadze kilka krzaczków.

_________________
Pozdrawiam Przemek.

https://www.facebook.com/Winnica-Natali ... 106297263/

Jak szybko zaczęła Ci owocować?

Moje "krzaki" maja trzy lata i jakies 60cm wysokości - zeszłego roku była JEDNA jagódka :)

R.S.

Dosadź zapylacza (inną odmianę która zapyli) i zbuduj miejsca dla trzmieli (pszczoły nie oblatują jagody kamczackiej).
Nalewki jeszcze nie robiłem, mam dostęp do owoców z dużą ilością goryczki. Zobaczymy.

Mam trzy krzewy różnych odmian. Mało kwiatów było...
Mam nadzieję, że w tym roku będzie lepiej...

R.S.

_________________
To pisałem ja, Jakub.

Ps. „Nie pytaj co rząd może zrobić dla ciebie, pytaj jak temu zapobiec!".

Najlepsze owoce na nalewkę:
1. Świdośliwa
2. Dereń jadalny
3. Pigwowiec
dokładnie w tej kolejności polecam...

W mojej kolejności, na 1 miejscu byłaby aronia.

_________________
Pozdrawiam- Mirek.
________________________________________________________
Do sukcesu nie ma żadnej windy. Trzeba iść po schodach. ~ Emil Oesch `

Świdośliwy nie znam, dereń jest smaczny pomimo że dobry na serce i to zarówno w nalewce jak i dżemie/powidłach.
Pigwowiec - jest super do nalewek. Moje top5 to

1. dereń
2. czarna porzeczka
3. pigwowiec - wyłącznie w nalewce, plasterek w herbacie, albo jako mały dodatek do innych bo dżem z niego jest IMVHO paskudny.
4. maliny jako nalewka.
5. jeżyny - byleby nie przesadzić z ilością w nalewce.

Z aronią mam tak że raz mi smakuje, a raz nie - posadziłem 5 krzewów jak się nie przekonam to będzie pasza dla ptaków

Mój nr 1 to płatki róży pomarszczonej lub damasceńskiej, słodzone miodem i zakwaszone pigwowcem. Niestety z pigwowca trzeba nastawiać osobną nalewkę jesienią i łączyć je potem.

_________________
mów mi Małgorzato

Mam wszystkie trzy - świdośliwa dala kilkanaście owoców, mam nadzieję że w tym roku będzie lepiej.

Dereń strasznie powoli rośnie niczym wyda cokolwiek wiec idzie pod szpadel.
Za stary jestem, żeby czekać W to miejsce trafi jakaś winorośl.

Pigwowiec miał u mnie dwa kwiatki, zero owoców Szpadel.
Na nalewki nazrywam gdziekolwiek, rośnie tego od cholery...

R.S.

_________________
To pisałem ja, Jakub.

Ps. „Nie pytaj co rząd może zrobić dla ciebie, pytaj jak temu zapobiec!".

Siewka derenia owocowała u mnie po 3-4 latach - sadziłem krzewy ~50-70cm, derenie szczepione w następnym roku po posadzeniu.
Z drzewka 2m wysokiego zbieram +- 1 do 2kg owoców. Do dobrego owocowania też wymaga zapylacza (albo zaszczepienia innej odmiany). Ja mam o tyle dobrze że mam gdzie sadzić różne wynalazki i może sobie rosnąć choćby i nie owocowało, a na nowe zawsze znajdę kawałek miejsca.
Kuneg, zapomniałem o różanej bo dawno jej nie robiłem, nowe nasadzenia róży stulistnej dopiero się rozrastają. Zimą nalewka jest super, ale przygotowanie... trzeba mieć sporo cierpliwości żeby nazbierać i później oskubać białe z płatków.

Małgorzato, a czy mogłabyś przedstawić jakiś bardziej szczegółowy przepis. Brzmi nieźle. Nalewki z pigwowca robię co roku. Z różą nie próbowałem.

Przy okazji rankingu zapomnieliście o tarninie. W tym roku zrobiłem pierwszy raz chociaż wcześniej pijałem innych. Dla mnie nr. 1.

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz