zwiększenie przyczepności : Uprawa

Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki

Strona główna forum » Winorośle » Uprawa

Strefa czasowa: UTC + 1

zwiększenie przyczepności

Strona 1 z 1

[ Posty: 12 ]

Drukuj

Poprzedni | Następny

Autor

Wiadomość

jano

Tytuł: zwiększenie przyczepności

Napisane: niedziela, 21 maja 2006, 11:05

proszę o podpowiedź jaki środek stosujecie do poprawienia przyczepności do liści podczas oprysku

Góra

piotrm

Tytuł: Re: zwiększenie przyczepności

Napisane: niedziela, 21 maja 2006, 20:38

czeladnik

Dołączył(a): środa, 6 kwietnia 2005, 01:00
Posty: 172
Lokalizacja: Kraków winnica Witkowice

Dodaj do cieczy, którą opryskujesz zwykłego detergentu np. 'ludwika'
( pod warunkiem, że ciecz jest na bazie wody)

Góra

SBYSZEG

Tytuł: Re: zwiększenie przyczepności

Napisane: niedziela, 21 maja 2006, 21:35

Kiper

Dołączył(a): czwartek, 25 sierpnia 2005, 01:00
Posty: 654
Lokalizacja: ŁOMŻA

[quote="piotrm"]Dodaj do cieczy, którą opryskujesz zwykłego detergentu np. 'ludwika'
( pod warunkiem, że ciecz jest na bazie wody)

Detergenty (substancje powierzchniowo czynne) zmiejszają napięcie powierzchniowe wody, czyli obniżają lepkość wody powodując większą jej zwilżalność. Praktycznie pod wpływem detergentów woda będzie bardziej podatna na wnikanie w mniejsze otwory czy szczeliny (w skali mikro), ale przy okazji tworzy cieńszą swoją warstwę. Czyli szybciej gdzieś wsiąknie lub szybciej odparuje z jakiejś powierzchni.
Niekiedy w celu poprawienia przyczepności środków chemicznej ochrony roślin, robi się roztwór-emulsję dodając olej napędowy (to co leje się do silników disla). Ale żeby emulsja taka powstała należy zmniejszyć napięcie powierzchniowe wody dodając detergenty. Inaczej olej nie zmiesza się z wodą (nie utworzy emulsji). Proporcji nie podam, poeksperymentuj. Zamiast oleju napędowego możesz zastosować najtańszy olej spożywczy (bardziej to ekologiczne). Do substancji zwiększających lepkość wody należą też wysokocząsteczkowe związki organiczne rozpuszczalne w wodzie, takie jak sole kwasu alginowego lub sole karboksymetylocelulozy.

_________________
Obrazek

Kto chce niech przeczyta, kto nie chce niech pominie.
Pozdrawiam Zbyszek z Łomży: szer.geogr. N53st.11`01.00"; dł.geogr.E22st.03`36.67"; 1

Góra

leff

Tytuł: Re: zwiększenie przyczepności

Napisane: poniedziałek, 22 maja 2006, 04:28

Kiper

Dołączył(a): sobota, 12 marca 2005, 01:00
Posty: 886
Lokalizacja: B-stok / Dębe Wlk.

A najlepiej spytać a sklepie ze środkami ochrony lub w ogrodniczym o adiuwanty np. Citowett, Adpros lub Superam.

_________________
Pozdrawiam,

J

Góra

nikodem

Tytuł: Re: zwiększenie przyczepności

Napisane: poniedziałek, 22 maja 2006, 04:40

Kiper

Dołączył(a): poniedziałek, 25 października 2004, 01:00
Posty: 503
Lokalizacja: Gliwice

Wy poważnie piszecie o tym oleju napędowym i detergencie? Naprawdę ktoś czymś takim spryskuje roślinki? A jak ktoś przeholuje i mu to w glebę wniknie?... Ja bym jednak poszedło do ogrodniczego i zapytał o odpowiednie środki.
Pozdrawiam, Nikodem

Góra

leff

Tytuł: Re: zwiększenie przyczepności

Napisane: poniedziałek, 22 maja 2006, 06:04

Kiper

Dołączył(a): sobota, 12 marca 2005, 01:00
Posty: 886
Lokalizacja: B-stok / Dębe Wlk.

Ludwik, podobnie jak szare mydło może być.
Raczej nie są fitotoksyczne i oba łatwo ulegają biodegradacji a niestety środki o których pisałem w poprzednim poście są najczęściej w opakowaniach min. 0,5l a takiego Superamu dajesz 50ml/100l wody.

_________________
Pozdrawiam,

J

Góra

werojtek

Tytuł: Re: zwiększenie przyczepności

Napisane: poniedziałek, 22 maja 2006, 06:12

Ekspert

Dołączył(a): środa, 31 sierpnia 2005, 01:00
Posty: 1161
Lokalizacja: Rybnik

Uzywal ktos TREND 90 EC-pytalem goscia z allegro-ktory sprzedaje roundupy i inne srodki ochrony roslin-co ma na przyczepnosc-podal mi ten srodek-cena 15zł za 0,5l.

_________________
Ilosc winorosli juz blizej nie zidentyfikowana:-)A bedzie znacznie wiecej:-)

Góra

jano

Tytuł: Re: zwiększenie przyczepności

Napisane: środa, 24 maja 2006, 07:55

z proponowanych w czasie owocowania zdecyduję się na olej roślinny ( chociaż też pozostawi plamy w czasie mycia, które mogą zniechęcić do zjedzenia winogrona ), inne są dobre ale nie przed zbiorem. Z tego co wiem citowet nie jest produkowany karencję miał 1 dzień, trend jest mało szkodliwy , nie ma jednak atestu do stosowania na rośliny jadalne, używa się go w roślinach uprawnych np. rzepak przy zwalczaniu uciążliwych chwastów, też go kupiłem- małe( 150 ml )opakowanie kosztuje 3 zł - na 10 litrów należy użyć go w ilości 5-6 ml będę go stosował do momentu zbioru

Góra

zzbycho

Tytuł: Re: zwiększenie przyczepności

Napisane: środa, 24 maja 2006, 11:57

Kiper

Dołączył(a): wtorek, 11 maja 2004, 01:00
Posty: 592
Lokalizacja: Winnica Jura Dabrowa Górnicza

Zwykłe szare mydło jest zupełnie wystarczające , najlepiej w postaci mydła technicznego . Takiego jak używają malarze pokojowi .

_________________
zbyszek

Kontakt w sprawie sztobrów : zkalarus@interia.pl

Góra

oryks

Tytuł: Re: zwiększenie przyczepności

Napisane: czwartek, 25 maja 2006, 12:22

Kiper

Dołączył(a): piątek, 17 września 2004, 01:00
Posty: 410
Lokalizacja: Osielsko

[quote="SBYSZEG"]...
Niekiedy w celu poprawienia przyczepności środków chemicznej ochrony roślin, robi się roztwór-emulsję dodając olej napędowy (to co leje się do silników disla). ...

8O Słabo mi się robi :cry:

Góra

zzbycho

Tytuł: Re: zwiększenie przyczepności

Napisane: czwartek, 25 maja 2006, 13:46

Kiper

Dołączył(a): wtorek, 11 maja 2004, 01:00
Posty: 592
Lokalizacja: Winnica Jura Dabrowa Górnicza

[quote="oryks"][quote="SBYSZEG"]...
Niekiedy w celu poprawienia przyczepności środków chemicznej ochrony roślin, robi się roztwór-emulsję dodając olej napędowy (to co leje się do silników disla). ...

8O Słabo mi się robi :cry:

Heh, to jak się musi robić spryskanym roślinom .

_________________
zbyszek

Kontakt w sprawie sztobrów : zkalarus@interia.pl

Góra

SBYSZEG

Tytuł: Re: zwiększenie przyczepności

Napisane: czwartek, 25 maja 2006, 19:33

Kiper

Dołączył(a): czwartek, 25 sierpnia 2005, 01:00
Posty: 654
Lokalizacja: ŁOMŻA

[quote="jano"]z proponowanych w czasie owocowania zdecyduję się na olej roślinny ( chociaż też pozostawi plamy w czasie mycia, które mogą zniechęcić do zjedzenia winogrona ), inne są dobre ale nie przed zbiorem. Z tego co wiem citowet nie jest produkowany karencję miał 1 dzień, trend jest mało szkodliwy , nie ma jednak atestu do stosowania na rośliny jadalne, używa się go w roślinach uprawnych np. rzepak przy zwalczaniu uciążliwych chwastów, też go kupiłem- małe( 150 ml )opakowanie kosztuje 3 zł - na 10 litrów należy użyć go w ilości 5-6 ml będę go stosował do momentu zbioru

Kiedyś pomagałem przy opryskach lasów z samolotu przeciwko brudnicy (mniszce i nieparce), cytyńcowi i innym leśnym szkodnikom. Robiło się roztwór emulsji z jakiejś francuskiej chemii z wodą, olejem napędowym i strażackiego detergentu pianotwórczego (chyba deteor). Oleju jak pamiętam chyba było coś ok 2 czy 5% i ok. chyba 0.5-1% detergentu, więc ilości śladowe, ale miały poprawić przyczepność środka ochronnego do igieł. Widzisz więc, że są to ilości symboliczne i niezagrażające roślinom.
Nie wiem czemu chcesz poprawiać właściwości fizyczne stosowanych ŚOR. Powinieneś wiedzieć, że nowoczesne środki są wyposażone w niezbędne dodatki optymalizujące ich własności fizyczne i praktycznie nic nie trzeba do nich dodawać. Chyba, że eksperymentujesz coś własnego.

_________________
Obrazek

Kto chce niech przeczyta, kto nie chce niech pominie.
Pozdrawiam Zbyszek z Łomży: szer.geogr. N53st.11`01.00"; dł.geogr.E22st.03`36.67"; 1

Góra

Strona 1 z 1

[ Posty: 12 ]

Strona główna forum » Winorośle » Uprawa

Strefa czasowa: UTC + 1

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników