Teraz jest niedziela, 25 maja 2025, 07:54

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 572 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 34, 35, 36, 37, 38, 39  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: poniedziałek, 19 maja 2025, 23:40 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 24 października 2021, 23:55
Posty: 298
Lokalizacja: Mazowsze Centralne / stanowisko 187m n.p.m.
mazmaciek napisał(a):
Ja dziś wsadzam resztę sadzonek, nawet te z doniczki, nie chce mi się chodzić koło tego.
Zmęczony jestem całą tą sytuacją.
Prowadzenie na dwu metrowej pergoli potrafi uratować plon, mam krzew pewnie ponad 50 letni, odmiany nieznanej, latorośle które wyrosły wysoko przetrwały bez uszczerbku, a to co wypuściło nad ziemią umarzło


Na ok. 3 metrach szlag trafił koronkę Platana, z którym od kilku lat gadam, docinam i pielęgnuję.

Ventu jakoś nie straszy, co do przymrozków w najbliższych dniach.
Maj istna porażka. Niemałe straty na Solarisie, Regent dwulatek też dostał. Roczniak korai-bibor ledwo dycha ze śpiących. Do tego trociniarka zeżarła mi całą koronę głogu dwuszyjkowego. W połowie tygodnia zbieram moje kobitki i lecimy na półwysep na rilaks. Co do weekendu, niech się dzieje wola nieba. W przyszłym sezonie (powtarzam) flipery z czujnikiem. Za dużo jednak na tej głowie, by zarywać tyle nocy - w ciągu 4 tygodni.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 20 maja 2025, 06:16 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): czwartek, 9 lutego 2023, 06:44
Posty: 189
Lokalizacja: WLKP
Bo to nie był maj, tylko maj-rzec - bo przeplatał...

i wcześniej to nie był marzec tylko późny ma-cień, a wcześniej był zimny lu-piec, a jeszcze w wcześniej był sty-cień i późną zimą przeciągająca się wczesna jesień, ale dla mojej głowy, zgrabne połączenie wyrazów październik i grudzień wyszło poza zasięg... a nie czekaj - paź-dzień

Jednym słowem, miesięcy abecadło z pieca spadło i tak się wymiksowało.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 20 maja 2025, 09:10 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): sobota, 4 stycznia 2014, 11:58
Posty: 2884
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385m npm
Wczoraj przeleciala u mnie burza gradowa. Dwa razy taka nawalnica jakiej dawno nie widzialam.
Jeszcze winnicy nie ogladalam.

Przepraszam , ale zepsula mi sie klawiatura, wlasnie zamawiam juz.

_________________

Pozdrawiam- Jola.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 20 maja 2025, 09:31 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 9 marca 2024, 05:14
Posty: 351
Lokalizacja: Płaskowyż Tarnogrodzki
U mnie też był grad dwa razy. Ale taki delikatny i rzadki.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 20 maja 2025, 09:49 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 23 maja 2023, 11:31
Posty: 337
Lokalizacja: Warszawa
U mnie w sobotę i niedzielę łącznie był grad 4 razy. Dziur na liściach sporo. Ciekawe jak to przełoży się na kwiatostany i ogólną kondycję rośliny.

_________________
Pozdrawiam Włodek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 20 maja 2025, 11:04 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 5 lipca 2016, 10:18
Posty: 367
Lokalizacja: 07-106 / pogranicze mazowiecko-podlaskie
U mnie przed świętami miałem bardzo ładne pąki z listkami.
W swieta dowaliło mrozem i potem jeszcze kilka kilkudniowych fal.

Efekt. To co było odkryte kaplica.
To co było pod namiotem, dostalo pierwszym mrozem (-5, -6?)
Teraz są nowe pąki takie 5-10 dniowe, więc ostatnie mrozy obronione.
Pod wiaderkami zakopczykowane szparagi, to co wystawało z ziemi uschło i zgniło. Chyba zaparowalo. Czy ze szparagów coś będzie, nie wiem.

Przyjęte metody byly całkiem ok, ale nie na 15 mroźnych nocy.
Opoznienie 20 dni wzgledem 2024 i 10 dni względem 2023.
Wina spodziewać się nie należy

Najgorszy rok od poczatku zabawy

_________________
Winniczka Nadbużańska
Bug, humus, winnica

https://www.facebook.com/Winniczka-Nadbużańska-105433567973437


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 20 maja 2025, 19:42 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 24 kwietnia 2008, 01:00
Posty: 1211
Lokalizacja: Brzozów Podkarpacie
Potwierdzam, najgorszy wiosenny sezon od kiedy bawię się w uprawę deserówek. W dwóch szpalerach dwudziestometrowych jakie mam przy domu, mimo okrycia namiotami z agrowłókniny i paleniu ognisk szwedzkich obok nich, połowa latorośli skoszona na każdym krzewie. Oczywiście te upalone wyłamię, ale mam do was pytanie, czy resztę można teraz potraktować preparatem Asashi, aby choć połowę owoców uratować w tym sezonie. Może ktoś z was ma doświadczenia ze stosowaniem tego Asashi po przymrozkach i czy to coś daje, czy sobie odpuścić ten nie tani przecież preparat.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 20 maja 2025, 20:07 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): wtorek, 3 stycznia 2023, 00:19
Posty: 23
Lokalizacja: Wsch Mazowsza, geogr. i hist. Podlasie, okol. Siedlec
W moim przypadku całość deserówek kładę do ziemi i zabezpieczam 2x agro zimowe 50g i na to płachta nieprzepuszczalna po starym wojskowym namiocie (nawet nie dociskam tego ciężarami do ziemi, jakoś tego nie zwiewa). Latorośle upaliło było tylko w miejscach gdzie stare drewno mocno wystawało nad ziemię (na miejscu styku z agro i płachtą) + trochę strat z jednej nocy kiedy nieokrywałem. Metoda na pewno nie idalna, ale tania, szybka i zdecydowanie dobra dla osób, które na działkach bywają rzadko albo mają je z dala od miejsca zamieszkania. Zdjęcie ze szpaleru i okrycie krzewów dla 4x20 m zajęło 2 osobom 40 min. Deserówki okryłem chyba na 8-10 dni a płachtę zdjął dopiero członek rodziny. Latorośle przeżyły mróz przy ziemi na poziomie -4 stopni (kilka nocy) lub więcej. Zeszłoroczne nasadzenia przykryte doniczką i obsypane ziemią mróz popalił w całości a pod płachtą nic. Przed okryciem bałem się że przyrosty będą bielutkie i je sparzy słońce, ale ostatecznie były tylko jasnozielone. Wychodzę, z założenia że robotę musiały zrobić warstwy powietrza.
Jesli chodzi o przerobowe prowadzone na wysokości 1,3m lub 2,2 m to wiele popaliło, wiatr musiał wiać nieregularnie i często zmroził latorośle na wysokości 1,3 i 2,2 a te na wysokości 1,5 oszczędził.
Co do spryskiwaczy to trzeba indywidualnie rozważyć koszta. 1m3 w Siedlcach z wodomierza zewnętrznego kosztuje 3 PLN. Przy 5 nocach po 5h trochę się zbiera.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 20 maja 2025, 22:20 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 24 kwietnia 2008, 01:00
Posty: 1211
Lokalizacja: Brzozów Podkarpacie
No tak, tylko ja zauważyłem, że mrozem dostały tylko te latorosle, które stykały się z agrowłókniną, a te poniżej ocalały. Więc wniosek na przyszłość, aby zrobić wyższe namioty, aby nowe przyrosty nie stykały się z agrowłókniną. Tak wogóle to mam dość okrywania krzewów przed przymrozkami wiosennymi, a myślę nad założeniem zrszaczy typu fliper, bo wody mam pod dostakiem z własnej studni. Muszę tylko ogarnąć sposób podłączenia tych fliperów do źródła wody. Jak macie jakieś doświadczenia w tym zakresie, to proszę o porady.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 21 maja 2025, 00:00 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): wtorek, 19 czerwca 2012, 10:26
Posty: 91
Lokalizacja: Palmiry (mazowieckie)
Ja dziś rozebrałem namioty, stały chyba miesiąc, porządne konstrukcje ale bez docieplania zniczami. Strasznie dużo roboty z tym było, żeby nie było dziur i żeby to wytrzymało te wichury, ale efekt super. Zero strat, piękne kwiatostany, latorośle w zależności od odmiany od 20 do 80 cm. Gorzej z nowymi sadzonkami chowanymi pod doniczkami, wycierpiały przez zaparowanie i przegrzanie, ale przeżyje 80%.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 21 maja 2025, 07:50 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): poniedziałek, 9 maja 2011, 20:41
Posty: 89
Lokalizacja: Mazowsze - 10 km od Warszawy
U mnie agro jeszcze wisi , ale to z braku czasu na ściągnięcie. Pierwszy kwietniowy przymrozek pomimo okrycia agro , załatwił większą część jednego poletka w znacznym stopniu. Przy murku rzędy się ostały. Późniejsze przymrozki , popaliły te latorośla , które dotykały agro. W tunelu bez strat. W gruncie podlałem nawozem z duża zawartością azotu w kropelce, jak pojawi się więcej zielonego ,pójdzie Asashi . W zeszłym roku miałem podobną sytuację, ale krzaki nieźle się zregenerowały .

_________________
Pozdrawiam , Tomek .


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 21 maja 2025, 08:35 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 23 maja 2023, 11:31
Posty: 337
Lokalizacja: Warszawa
Accept napisał(a):
W zeszłym roku miałem podobną sytuację, ale krzaki nieźle się zregenerowały .

A jak wyszło z owocowaniem po tej regeneracji? Czy był jakiś plon? I jakie pąki odbiły - czy obserwowałeś że to są zapasowe czy uśpione?

_________________
Pozdrawiam Włodek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 21 maja 2025, 10:20 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 4 maja 2011, 06:28
Posty: 5483
Lokalizacja: Łódź i okolice
Bylem dzisiaj w odwiedzinach u kolegi Pawła Głownie. Jednak siedlisko ma podstawowe znaczenie przy uprawie winorośli. U Pawła wszystko pięknie rośnie. Nie stosował żadnej ochrony anty przymrozkowej. Strat w zasadzie nie ma żadnych. Tak samo brzoskwinie i inne drzewa owocowe mają tyle zawiązków, że potrzebna będzie duża redukcja.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 21 maja 2025, 12:56 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 23 maja 2023, 11:31
Posty: 337
Lokalizacja: Warszawa
Kiedyś oglądałem filmik o uprawie u Pawła, ale w tunelu. Chyba Kapitan go realizował. Rozmiem, że mamy winniczkę na jakiejś dobrej górce.

_________________
Pozdrawiam Włodek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 21 maja 2025, 13:18 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 4 maja 2011, 06:28
Posty: 5483
Lokalizacja: Łódź i okolice
Żadna górka. Dzielnica domków jednorodzinnych. Teren płaski, obok płynie rzeczka. Ale jest mikroklimat.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 572 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 34, 35, 36, 37, 38, 39  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: DotNetDotCom.org [Bot], Yandex [Bot] i 6 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO