Wlod napisał(a):
W prognozach do 18 mają nie widać złamania pogody. Oczywiście to tylko prognozy długookresowe, więc może być różnie. Ale w zeszłym roku w prognozach dokładnie było widać że będą dwa duże epizody mrozowe w połowie kwietnia i pod koniec kwietnia.
Wczorajsze prognozy modeli numerycznych na sobotę wielkanocną wyglądały następująco (w wielkim skrócie):
ICON - prawie w całym kraju 26 - 28*C, tylko na południowym wschodzie 22 - 24*C. Wszędzie pogodnie, jedynie wieczorem w pasie Giżycko - Kraków możliwe słabe, lokalne burze.
ECMWF - na zachodzie 10 - 12*C, w centrum 16 - 18*C, na wschodzie 20 - 23*C. W większej części kraju, szczególnie na północy, silne opady i burze.
ECMWF-AI - w całym kraju 10 - 12*c, tylko na Suwalszczyźnie 20 - 22*C. Opady.
GFS - na północnym zachodzie 10 -12 *C, na południowym zachodzie 18*C, od linii Gdańsk - Warszawa - Tarnów 22 - 24*C. Burze na północnym zachodzie.
JAKA WIĘC BĘDZIE POGODA NA ŚWIĘTA???
To są prognozy na siedem dni naprzód, cóż więc można powiedzieć o tym, co będzie za miesiąc?! To tylko wróżby, robione pod publikę...
Na trzy dni można prognozować z dużym prawdopodobieństwem, na tydzień - kreślić scenariusze, na dłużej - co najwyżej określać tendencje. A my mamy być pewni, że akurat 13, 14 i 15 maja nie będzie przymrozków?
Jedyna w pełni wiarygodna prognoza to prognoza morska (rybacka prognoza pogody), która podawana jest na najbliższe 12 godzin! Morska prognoza na następne 12 godzin nazywana jest już "orientacyjną". I w sytuacji, gdy od prognozy zależy bezpieczeństwo żeglugi, nikt nie odważy się prognozować na dłuższy okres.
Wlod napisał(a):
Tzw. Ogrodnicy są utożsamiani z kalendarzem i 12, 13,14 +15 maja i to jest zwyczajowa a raczej klimatyczna data tych najpóźniejszych przymrozków. Występuje blokada strefowa, która ściąga arktyczne powietrze. Zwykle jest to wyż nad UK a niż na wschód od Polski. Czasami są też po tej dacie choć bardzo rzadko. Pamiętam jak 2 czerwca wymrozilo mi pomidory w gruncie w latach 80-tych. Przypomnij sobie 2018 kiedy ostatnie przymrozki były na początku kwietnia a od 5 kwietnia było już tylko lato. Ja właśnie o takiej sytuacji pisałem z nieśmiałą nadzieją że się powtórzy, bo u mnie już wczoraj zaczęły pękać pąki

Ostatnio przymrozki czerwcowe wystąpiły w wielu miejscach Polski 03.06.2023 roku.
To prawda, że w 2018 roku, zaraz po zakończeniu marcowej zimy i z pominięciem termicznej wiosny, nastało lato. Nie ma jednak chyba możliwości, aby fenomen wiosny 2018 mógł się powtórzyć w tym roku.
A ostatni wiosenny przymrozek występuje w bardzo różnych terminach, oddalonych od siebie nawet o dwa miesiące!
U mnie, za sześć lat pomiarów, wygląda to tak:
2019 - 05.05 (-1,8*C).
2020 - 12.05 (-1,1*c).
2021 - 01.05 (-1,4*C).
2022 - 03.04 (-5,5*c).
2023 - 03.06 (-0,2*C).
2024 - 21.04 (-4,3*c).
Pozdrawiam.
Mariusz