Mi tylko ogrodzenie rozwaliło


Ostatni mój jesion nadziałce. 30 pozostałych wyciąłem kilka lat temu. Musiało nieźle gruchnąć bo słupek się nie zgiął tylko złamał.

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz
http://winnicamarysienka.blogspot.com/

Korzystając z przerwy w huraganach rozpocząłem cięcie od Marquette.
Wczorajszy huragan zdemolował nawet sławojkę.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Dobrze, że Ciebie w tej sławojce nie było

A u mnie tunel stoi na swoim miejscu

_________________
mów mi Małgorzato

U mnie tunel też cały, ale stoi blisko lasu i jest jednak przez niego osłonięty.

Dziś znów rano był przymrozek i może to dobrze, bo jednak wszystko chce się rozwijać,
a coś nie wierzę, żeby jeszcze jakichś mrozów nie było.

Współczuje wszystkim z powodu tych szkód.

Właśnie zima się wraca. Pada śnieg i przyznam, że nawet ładnie to wygląda

_________________

Pozdrawiam- Jola.

Dzisiaj pierwszy dzień astronomicznej wiosny (Kto otworzy ten wątek w zastępstwie etatowego otwieracza? ) a u mnie nad ranem -7,2 przy gruncie. Zimą takie temperatury były sporadycznie.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Oby ta wiosna jeszcze poczekała! Jeszcze nie pora

Średnia temperatura lutego u mnie +3,6*C. W tym pięć dni z temperaturą maksymalną ponad +10*C.... A więc ciepło jak w marcu i rośliny już rozhartowane...

Za to obecnie, prognozy podają codziennie mróz w nocy przez najbliższe 2 tygodnie. Dobrze, wegetacja wyhamuje trochę...

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986

Wiosna się zbliża dużymi krokami, w szklarni na drugoroczniakach pokazuje się zielone.

_________________
Pozdrawiam Piotr