https://grapesandwine.cals.cornell.edu/ ... 00x547.jpgI tak to wygląda na większości naszych gleb.
https://www.winebusiness.com/content/im ... iangle.jpgprofil gleb bardzej "południowych"
Ciemne smugi przy głębszych korzeniach, są efektem procesów próchniczotwórczych towarzyszących rozwojowi korzenia(cykle rozwoju i zamierania korzeni włośnikowych) oraz wmywania "luksusu" z cienkiej warstwy próchnicznej w głąb.Dlatego Madej dopuszczał sadzenie winorośli nawet na wydmach piaskowych pod warunkiem wcześniejszej odbudowy warstwy próchniczej.
pjetrof napisał(a):
Ale czy jeśli przy sadzeniu dam standardowo obornik na spód, potem warstwa pulchnej ziemi i potem pod korzeń ziemia zmieszana z odrobiną kredy, to zrobię więcej złego czy dobrego?
Więcej dobrego, a jeszcze lepiej jak ziemię zmieszaną z kredą da się nad korzeń.
pjetrof napisał(a):
Ja sie spodziewam że ziemia z dna dołka to będzie jeden wielki kwasior
Na glebach przepuszczalnych, raczej miejszy kwasior, niż w warstwie 0-25cm.(oczywiście nie w Twoim przypadku po wapnowaniu górnej warstwy.)
pjetrof napisał(a):
więc póki co po wykopaniu stram się dać po korzeń ziemię z wierzchniej warstwy (taka mikro regulówka) bo wapnowałem w zeszłym roku (choć bez wielkich sukcesów poki co) i na pewno więcej próchnicy jest
Taka czynność podobnie jak dawanie obornika pod korzeń, to zapewnienie roślinie "startera", pytanie jak się będzie zachowywał system korzeniowy po pobraniu większości składników odżywczych z tego magazynu, czy po dzieciństwie w dobrobycie, będzie taki chętny na eksploatację stref bardzej jałowych, czy nastąpi "efekt donicy" i niechęć do ekspansji.
pjetrof napisał(a):
A może rzucić garść kredy na spód na to warstwa ziemi i dopiero obornik?
Zmianę pH najłatwiej uzyskać wysycając w miarę równomiernie powierzchniową warstwę gleby kationami zasadowymi, one zawsze przemieszczają się w głąb profilu ,aż do warstwy mało przepuszczalnej, dotyczy to też kredy zasypanej 50cm pod powierzchnią, kiedyś korzenie ją "dogonią" ale raczej nie od razu. I na ile starczy garść kredy na dnie dołka?.
pjetrof napisał(a):
Ale pytanie czy da się w ten sposób trochę przyspieszyć proces wmywania wapna w głębsze warstwy gleby
Ten proces można przyśpieszyć mieszaniem wapna z gipsem. Trzeba tylko uważać, na piaszczystych glebach bielicowych ,można "zacementować" poziom iluwialny (wmycia),na glebach gliniastych to nam raczej nie grozi.
Generalnie dobrze jest wiedzieć jak wygląda profil glebowy do 1,5 -2m głebokości i postępować w zależności od tego.