U mnie śnieg jest praktycznie od połowy grudnia z małymi przerwami.
Pomiędzy Nowym rokiem a świętami znacznie stopniał, ale napadało go znów i Sylwester był biały.

Od tego czasu mam piękną, białą zimę.

Teraz jest ponad 20 cm śniegu, w miejscach zamieci ponad 0,5 metra, a temperatura -12 stopni.
Dla roślin to właściwie jest ciągle lekka zima.

Nic nie kopczykowałam zakładając, że będzie dużo śniegu i że temperatura w moim miejscu nie spadnie poniżej 25 stopni.

Jestem bardzo ciekawa jak pogoda w realu będzie mieć się do moich przewidywań, że zima raczej będzie lekka.

_________________

Pozdrawiam- Jola.

Ta mrozoodporność wielu wschodnich odmian podawana jest zupełnie szacunkowo. W dodatku krzaczek złapie lekkiego mączniaka, azotu się zbyt dużo sypnie, o potasie się zapomni, troszkę się przeciąży krzew i zamiast przy -25 marznie przy -21, a jak mrozy przyjdą w drugiej połowie lutego to jeszcze mniej im trzeba by przemarznąć lub by drastycznie ograniczyć owocowanie.

U mnie było dziś -19, ale chciałbym żeby jutro było -23, wtedy mógłbym się przekonać w praktyce jaka jest odporność wielu odmian. Krzewy mam zasadniczo okryte, ale w wielu miejscach wystaje po parę oczek.

Zresztą od czasu do czasu wskazany jest większy mrozek by trochę ograniczyć potencjalne zapędy gatunków inwazyjnych, szkodników i chorób.
Parę lat temu miałem inwazję chińskich biedronek, było ich pełno jesienią na ścinach, oknach, w winnicy. Przyszła chłodniejsza zima i znacznie ograniczyła populację.

_________________
Pozdrawiam, Michał
Winnica Sfinks

Wszyscy liczymy na zimę łagodną, jak do tej pory jest optymistycznie, U mnie śniegu spadło 10-15 cm, co z tego, były silne wiatry i wszędzie na wzgórkach wywiało.
Są miejsca gdzie go prawie nie ma. Ale może mrozy nie będą tęgie.

_________________
Pozdrawiam- Mirek.
________________________________________________________
Do sukcesu nie ma żadnej windy. Trzeba iść po schodach. ~ Emil Oesch `

A ja pragnę mrozów. Mega śniegu dużo bo inaczej mi jezioro wyschnie.

A co ma mróz do wysychania jeziora?

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Kto na wschodzie nie okrył to może mieć problemy. W nocy było -19 a w tej chwili jest -16 i wcale się nie ociepla. Wieje silny północny wiatr, niebo prawie bez chmur. Jutro pewnie spadnie grubo poniżej -20. I pomyśleć, że przedwczoraj było +2.

Popieram, i to gorąco

Na północy dwa dni pod rząd minimalna temperatura nad ranem -10. Śniegu ok 4cm.

_________________
_____________________
pozdrawiam Mirek

U mnie 10-15 cm śniegu i - 21,5 stopnia nad ranem.
Jest teraz -16 st;
Zaraz idę z kijami w teren

Stacja pogodowa wskazała mi dzisiejszej nocy temperaturę minimalną -12,9. Rankiem się "ociepliło" się do -9, teraz zaczyna nieco podwiewać i na zmianę raz prószyć drobnym śnieżnym pyłem, raz raczyć pięknymi promieniami słońca. Śnieg mam praktycznie od początku grudnia. Nie stopił się nawet w deszczu i często mam nową dostawę nowego puchu. Suma sumarum warstwa śniegu ma obecnie nawet 25 cm.
Wczoraj okopcowałem śniegiem swoje krzaczki na pół metra. Trochę się martwię o krzaki Jutrzenki, mają 2 lata (sadziłem w jesieni 2014). Mają obecnie dwa długie, pionowe badyle na podwójnego Guyota. Zastanawiam się czy nie odpiąć ich z drutów i schować pod śnieg, tylko obawiam się, żeby ich nie połamać.
W tej chwili stacja pokazuje mi -12,3. Noc zapowiada się zimna.

-- piątek, 6 stycznia 2017, 14:18 --


Zapewnie chodzi ilość wody ze śniegu.

_________________
Przydomowa mikroWinnica Siekierników, 80 krzewów. Marcin

U mnie w nocy było -13C przy gruncie, śniegu tyle że nie pamiętam kiedy tyle było!!!
Koty jak idą to ich nie widać!!!
Nie okrywam i nie będę bo to bez sensu!!!!

_________________
winogrodnik jak wino, czym starszy tym lepszy

Właśnie wróciłem do domu autem u mnie w okolicy w tej chwili - 23, -24 stopnie nad ranem może być nie ciekawie jak by było sporo ponad -25 to niektóre odmiany mogą srogo oberwać , w mojej okolicy 30 km na zachód od Krakowa w terenie równinnym takie mrozy rzadko się zdarzają zobaczymy jak będzie.

Pozdrawiam .
Marcin.

U mnie -10 i na razie ma już być tylko cieplej. Śniegu może z 2cm, w sumie na razie to jedyny śnieg w tym roku, do sylwestra było szaro.

Kurcze, u mnie już -25,1 a do rana daleko.
Parę gatunków mam nie okrytych: Gałubok, Rondo, Solaris. Płotowce też, ale im mam nadzieje nie zaszkodzi.
Pewnie zweryfikuje to parametry niektórych odmian.

Najwyżej zrobię wino z deserówek, bo te zakopałem.

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz

Teraz czyli o siódmej, jest przed wschodem słońca u mnie, mam -17 stopni.
Na razie sprawdza mi się teoria cebulkowa. Czyli jedna łuska to minus 5 stopni.

Miałam swoją cebulę trzy i czterołuskową. Ta kupna ma cztery łuski, no ale gdzie ona rosła to nie wiem

_________________

Pozdrawiam- Jola.