Ci ciekawe wszyscy pokazują jak zakopują ;] Nawet automatycznie traktorem itd ;] Ale nie widziałem filmików jak ten ktoś automatycznie odkopuje to co traktorem zakopał ;]

Odkopywanie to delikatna sprawa i trzeba się więcej gimnastykować. Niewiele okrywam (traktorek typu: szpadel i ręce), ale odkopując udało mi się już co nie co połamać (zwłaszcza trzeba uważać na okrywane młode szczepienia).Co do terminów to jest różnie, ale trzeba przeczekać duże mrozy i generalnie zdążyć przed zbytnim nagrzaniem gleby, żeby winorośl nie puściła "szparagów" pod ziemią.

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek

Zapowiadają się temperatury rzędu 10 a nawet więcej stopni przez kilka dni w marcu...

_________________
Winnica Dolina Ropy
#HybridVeto

Ja odkopuję jak najpóźniej - najlepiej koniec marca chociaż w tym roku może być początek kwietnia. Zauważyłem, że to co leży w ziemi później startuje - nawet dotyczy to tej samej łozy ( część pod ziemią / część bez okrycia ). Oczywiście trzeba zdążyć przed szparagami.

_________________
Pozdrawiam, Radek


Wino jest przyjacielem mędrców i nieprzyjacielem pijaków.

Witam,

Jestem generalnie nowicjuszem w uprawie winorośli, ale mam nadzieję że szybko z Waszą pomocą nadrobię braki

Mam 30 km na południe od Poznania małą winniczkę - 75 winorośli (Marszałek, Leon i Marquette) - tak więc odmiany dosyć zbliżone i odporne na mróz. Przewidywana forma prowadzenia to forma wysoka. Winorośle są w 2 roku po posadzeniu. Jakieś 20-30% ma tak grube łozy, że już w tym roku uformuje pień i może coś więcej, pozostałe zamierzam skrócić na 2 oczka (jeśli coś nie tak to poprawiać od razu).

Natomiast moje pytanie jest takie: czy mogę ciąć jeśli w nocy jest mróz ok -3, czy lepiej poczekać aż w nocy nie będzie mrozu? Oraz czy ciąć jak jest ryzyko opadów? Bo generalnie u nas w Wielkopolsce dzisiaj jest 1 dzień co zeszły mrozy w dzień i stopniał śnieg.

_________________
Roman

Takie mroziki w niczym nie przeszkadzają, można ciąć.
Problemem byłby kolejny atak zimy jak ten ostatni, ale na nic takiego się nie zanosi.
Co do opadów, to źle się tnie jak leje na głowę ale to problem ogrodnika a nie winorośli
Ja w każdym razie w najbliższą sobotę łapię za sekator i do dzieła

_________________
In vino veritas
Pozdrawiam - Darek

Najniższe temperatury tej zimy 2017/2018 na północnym Mazowszu w okolicy Nasielska to -18,5st.C przez 2 godziny 4:00 - 5:00 - 27/02/2018,
czujnik na wysokości ok.1 m. Przy gruncie pewnie trochę mniej W namiocie foliowym na wysokości ok 50 cm było w tym samym czasie - 14st.C
Ciąłem dzisiaj kilkanaście krzewów pod ścianą ceglaną budynku gospodarczego. Wszystko wydaje się być żywe, nawet Skarb Pannoni i Perła Czabańska
Styczeń był jednak zbyt ciepły wg mojej oceny aby krzewy się odpowiednio zahartowały , zobaczymy

Dzisiaj już przedwiośnie - +9 st.C ; pszczoły robiły oblot, słychać żurawie lecące na północ, ale moich szpaków nie widziałem przy budce lęgowej, a w niektórych poprzednich latach już były

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Ja dzisiaj przycięłam na gotowo wszystko co mam, wygląda na to, że bez strat. Z moich krzewów najmniej odporna odmiana to v25/20, wsadzę kilka patyków do wody i za parę dni będę wiedział czy nie uszkodziło pąków. U mnie zeszło do -21 st C. 1 marca o poranku

_________________
In vino veritas
Pozdrawiam - Darek

U mnie minimalna temperatura tej zimy w Paarach (przy gruncie) to -25,8. U siebie okrywam wszystko poza jednym krzewem Rondo, Jutrzenka i Izabela. Pąki, po przecięciu na Izabela i Jutrzenka zielone, ale na Rondo brązowe. Celowo co roku tych krzewów nie okrywam, żeby zobaczyć co i jak.

U mnie tez byly dosc silne mrozy na Suwalszczyznie tej zimy az do -23,9 polnocna strona na wysokosci 1m.
Okrylem tylko Pecorino,Cabernet Cantor Cabernet Cortis i Muscaris.
W tamtym roku Solaris czy Rondo mialo duzo zielonych pakow(czesciowo lub nieznacznie przemarzlo tylko cienkie lodygi) i mysle ze tym roku powinno byc dobrze -zobaczymy w kwietniu.Rewelacja byla Bianka wytrzymala w dobrym stanie az po same konce.
Gdy tne stopniowo sprawdam w jakim stopniu krzewy sa uszkodone przez mrozy wtedy ujawnia mi sie bardziej pelny obraz odnosnie mrozoodpornosci .Jednak czasem zalezy to duzo od zdrowotnosci i przeciazenia.

Kilka drobnych obserwacji po najzimniejszym początku marca w mojej lokalizacji jaki kiedykolwiek pamiętam.
Minimum na 2 m było -17,4 w dn. 2 marca, przy gruncie minimum -17,2 tego samego dnia. Nie było u mnie efektu osiadania zimnego powietrza gdyż w tej lokalizacji zawsze jest ruch powietrza związany z ukształtowaniem terenu.
Generalnie mocniejsze nocne spadki temperatury poniżej -12 zaczęły się 24.02 i trwały do 05.03. Śniegu brak. Codziennie wtedy Efento pokazuje od -14 do -17 na 2 m.
Uszkodzenia są. Widać już że oberwała Arkadia - ponad 50% pąków, Victoria(rumuńska) prawie wszystkie pąki, Regina ok. 50%, niespodziewanie przy tej anomalii dostał Dunaj ok. 40 % pąków.
Inne vinifery jak np. Rubinet, CF, CS, Generosa, Gyongyriesling bez strat.
Na Dublańskim, Roeslerze czy C. Cantor to nawet pasierby nie wymarzły - gdzieś mi tu geny v. amurensis do Dublańskiego nie pasują.
Dobrze wyglądają nowe odmiany z Włoch, jak C. Volos i Soreli, spokojnie tych młodziaków mogłem nie okrywać.

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5