U mnie -15 i spada, bo o 18:00 było -13. Krzewy mam okryte, ale opał mi się kończy(jadę na oparach węglowych) niech to licho weźmie(no, nie co ja piszę leśne licho też zamarzło w tych warukach)

Nie ma żartów do końca tygodnia mróz wraca do rangi generała ,ale jeżeli krzewy masz
okryte to o co Ty się boisz Hmm..pewno o siebie i rodzinkę, ale to już na innym forum. Tutaj jest największa troska o nasze kochane krzewinki
__________________
Pozdrawiam - Janek

Jano, no to mnie pocieszyłeś A już myślałem, że ta fala lutowych mrozów przemija, a tu masz babo placek. Jutro jadę za jakimś opałem, bo to już nie przelewki. Krzewy mam okryte tylko śniegiem, tak na 60-70cm wysokości, takie kopce śniegowe, które usypałem nad nimi łopatą do odśnieżania. Nie wiem czy to wystarczy, ale jak tak dalej pójdzie z tym mrozem, to problem będę miał z ogrzewaniem domu. Krzewy, no cóż, albo sobie poradzą, albo nie, ale rodzinka musi mieć ciepło.

Była taka jedna noc i niestety to nie żart!!!!
Sąsiad twierdzi, że u niego było -28C!!!!!

W tej chwili -12,1C

No raczej ktoś inny
U mnie zazwyczaj nie ma problemów z zimowaniem, nawet winifer, ale jeśli ktoś chciałby tak dla zabawy, albo ochronić figowca
A ja młode winorośla obsypałem ziemią, i ten sposób uważam za najlepszy

_________________
Wytnij tuje, zasadź renety i ...winogrona

Dzisiaj rano -17,3C!!!!!

Poszukiwaczu!!! Albo zaraz padnę, albo założę Ci sprawę o składanie fałszywych zeznań. Gdzie żeś znalazł taką moją wypowiedż, którą cytujesz?? Ja bym się bał coś takiego pomyśleć, a co dopiero napisać.

Sczytałem pastylki - makabra
02/03/2012 07:06 -31,5 stC
Z tym co nad ziemią trzeba się pożegnać

W moim rejonie zanosi się na bardzo mroźną noc.W tej chwili jest już -23 stopnie a do rana jeszcze daleko Kurczę ta zima to same skrajności. Z plusowych temperatur przeszła od razu w ponad dwudziestostopniowe mrozy które za bardzo nie chcą odpuszczać.Nie miałbym nic przeciwko gdyby ta surowa zima przerodziła się od razu w ciepłą wiosnę

A u mnie z kolei chyba odpuszcza!!!
Teraz -6,7C??

W środę, gdy temperatura po wschodzie słońca wzrosła do -9 st.C wszystkim zrobiło się ciepło, co stało się tematem rozmów towarzyskich , po tych -19,-21 st. C, które były przez trzy noce pomiędzy 30 stycznia a 2 lutego. Teraz kolejny z najzimniejszych poranków tej zimy -19 st.C. Śnieg , który padał w tygodniu to zaledwie ok. 3 cm.

No to ja zaliczyłem dzisiaj rano minimum tej zimy -22,5 na wysokosci 2m w ogrodzie. W polu pewnie ze 2 stopinie mniej

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

U mnie dzisiaj rano na domu znowu -20 nawet nie chce mi się iść do winnicy po termometr, to i tak już nie ma znaczenia bo to nie pobije -28,3 które zaliczyłem, ciekawe ile krzaków z tych 250 odbije i to już kolejny raz wszystko od nowa . A jeszcze to co odbije zabije pewnie Zośka.

_________________
Navigare necesse est, vivere non est necesse

Eee a u mnie +21st
Natomiast na zewnątrz przy gruncie dziś -23,5st a w tunelu -16st

_________________
Pozdrawiam Marcin
Profil w Wiki

Nie odpuszcza... -21 było nad ranem. Teraz też ostro mrozi, no i słońce... Waldek, a wieczorem i rano zerknąłeś na termometr, bo w to odpuszczanie to ja nie bardzo wierzę...