Teraz jest czwartek, 29 maja 2025, 22:57

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 608 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35 ... 41  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Zima 2011/12
PostNapisane: niedziela, 5 lutego 2012, 08:18 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 19 kwietnia 2007, 01:00
Posty: 784
Lokalizacja: płd-wsch okolice Krakowa
U mnie w tym roku istny test mrozoodporności,
2.II g. 6:07 -26,8
3.II. g 4:37 -28,3
4.II. g 6:07 -25

temperatury mierzone w winnicy na wysokości około 1m termometr osłonięty od wiatru.
Jedynie szpaler arkadii obsypałem ziemią, reszta na żywca, skutek opiszę na wiosnę.

_________________
Navigare necesse est, vivere non est necesse


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Zima 2011/12
PostNapisane: niedziela, 5 lutego 2012, 08:57 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 9 stycznia 2009, 01:00
Posty: 1114
Lokalizacja: Podkarpacie,okolice Jarosławia
gronkowiec napisał(a):
I nie tylko. Brak pokrywy śnieżnej wraz z niskimi temperaturami odczują również korzenie, nie tylko podpowierzchniowe.
No właśnie,ciekawe jak te niskie temperatury zniosły korzenie zwłaszcza krzewów płytko posadzonych?Były też dyskusje na temat usuwania korzeni podpowierzchniowych.Jedni byli zwolennikami ich usuwania,inni nie. Ten bezśnieżny mroźny okres to dobra okazja aby trochę zweryfikować poglądy na ten temat.Myślę że przemarznięcie łozy w całej tej sytuacji to i tak najmniejsze zło.Na Podkarpaciu spadło trochę śniegu przed tymi mrozami więc u mnie powinno być O.K ale liczę że koledzy z innych regionów podzielą się wiosną swoimi doświadczeniami.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Zima 2011/12
PostNapisane: niedziela, 5 lutego 2012, 09:12 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): sobota, 17 marca 2007, 01:00
Posty: 592
Lokalizacja: Krosno
Dolnoslonzok napisał(a):
http://www.meteo.uni.wroc.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=44&Itemid=36

Czy takie temperatury gruntu są już groźne ? Nie ma śniegu ( na polach oziminy rzepaku i pszenicy chyba wymarzną ), jedynie kopce chronią winorośle. Pociechą jest fakt, że w zeszłym roku , po styczniowej odwilży, temperatury w lutym spadały przez kilka nocy również do ok. -21, -22 st.C i winorośle przeżyły w swoich kopcach. W tym tygodniu najzimniejszą nocą była ta z czwartku na piątek i z piątku na sobotę, kiedy temp,. spadły do ok. -20, -21 st. C. Teraz, temperatura spadła od 5 rano o stopień i wynosi -14 st.C, czyli idzie ocieplenie. :mrgreen:


Korzenie vinifer marzną przy -7 (-9) st. C. więc takie temperatury jakie przedstawia meteogram są już groźne. Jeżeli uważasz, że u Ciebie jest podobnie i zależy ci na krzakach to okryj dość szeroko wierzchnią warstwę gleby wokół krzewów (najlepiej słomą, na to mata, folia piankowa, może się też przydać folia izotermiczna lub coś podobnego).


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Zima 2011/12
PostNapisane: niedziela, 5 lutego 2012, 11:55 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 13 grudnia 2008, 01:00
Posty: 885
Lokalizacja: Jarosław, Podkarpacie
Cz lut 02, 2012 9:45 am Ricci napisał(a):
andrew54 napisał(a):
No to ja Was przebiję bo u mnie nad ranem było -26 stopni.
Kuchnia, ale różnica u mnie o 7:00 na czwartym piętrze -20*C . Jadę zaraz na L2, to zobaczę ile tam jest...
Wtedy, na L2 było -21*C ale to o 10-tej rano.
W okolicach Jarosławia najniżej było -26(27)*C, informacja od Andrzeja (andrew54) i z jeszcze jednego źródła. Temperatura, która może już zagrozić niektórym odmianom. Uwzględniając też bardzo ciepły styczeń ( jak na styczeń), to mogą być niemiłe niespodzianki nawet dla pancerniaków (MF, LM itp.-rozhartowanie). Pokrywa śnieżna w mojej okolicy ok. 20 cm, co stanowi dobrą kołderkę i korzenie nie powinny być zagrożone.
Większość odmian okryłem, to śpię spokojnie, zdjęcie z L2 z 2.02.2012:

Obrazek

Pozdrawiam, Ricci. :wink:

_________________
Konkurs Win Gronowych: Wyniki 2012 2013 2014 2015
L1-15 szt, L2-150 szt, L3-600 szt


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Zima 2011/12
PostNapisane: niedziela, 5 lutego 2012, 20:57 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 28 czerwca 2010, 06:04
Posty: 2263
Lokalizacja: Oldrzyszowice, pow. Brzeg, w widłach Odry i Nysy Kłodzkiej, Nizina Śląska
Kyniek napisał(a):

Korzenie vinifer marzną przy -7 (-9) st. C. więc takie temperatury jakie przedstawia meteogram są już groźne. Jeżeli uważasz, że u Ciebie jest podobnie i zależy ci na krzakach to okryj dość szeroko wierzchnią warstwę gleby wokół krzewów (najlepiej słomą, na to mata, folia piankowa, może się też przydać folia izotermiczna lub coś podobnego).


Dzięki. Gleba nadodrzańskiej dzielnicy Biskupin we Wro, jak u mnie gliniasta, zatem wychłodzenie jest podobne. Pocieszam się, że w zeszłym roku, jak już pisałem krzewy były młodsze , śniegu w lutym już nie było, ale przeżyły te -22 st.C.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Zima 2011/12
PostNapisane: niedziela, 5 lutego 2012, 21:15 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): niedziela, 13 lutego 2011, 13:25
Posty: 197
Lokalizacja: woj.Łódzkie Prażmów
No pochwale:-) super fotka !

a jeszcze coś :-) zazdroszcze :-)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Zima 2011/12
PostNapisane: niedziela, 5 lutego 2012, 21:26 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): poniedziałek, 10 maja 2010, 22:06
Posty: 222
Lokalizacja: ogród z winoroślą - Nowy Targ (Podhale - 600m npm.)
zbyszekB napisał(a):
W piwnicy tam gdzie trzymam wino i jabłka tylko -2st.C

I nic Ci się z winem nie dzieje? Tzn. nie eksplodują butelki, balony itp? Bo u mnie w piwniczce z winem póki co spadło do 0 i zacząłem się martwić...

_________________
Pozdrawiam Piotr


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Zima 2011/12
PostNapisane: niedziela, 5 lutego 2012, 23:41 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): poniedziałek, 10 maja 2010, 22:06
Posty: 222
Lokalizacja: ogród z winoroślą - Nowy Targ (Podhale - 600m npm.)
zbyszekB napisał(a):
Przy takiej temperaturze (-2st) a nawt przy -6st.C (z autopsji) nic nie pęka.

No to mnie uspokoiłeś, bo już się zastanawiałem gdzie przenieść wino zarówno gotowe sklepowe jak i moje nastawy. Dzięki :D

_________________
Pozdrawiam Piotr


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Zima 2011/12
PostNapisane: poniedziałek, 6 lutego 2012, 00:08 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 5 kwietnia 2010, 19:38
Posty: 1027
Lokalizacja: Okolice Jasła
zuzek napisał(a):
zbyszekB napisał(a):
Przy takiej temperaturze (-2st) a nawt przy -6st.C (z autopsji) nic nie pęka.

No to mnie uspokoiłeś, bo już się zastanawiałem gdzie przenieść wino zarówno gotowe sklepowe jak i moje nastawy. Dzięki :D


Mimo swojego uspokojenia obserwuj temperaturę w piwnicy bo niestety z pewnością
będzie się nadal obniżać pomimo wzrostu temp. na zewnątrz.
Mróz przechodzi zapory materiałowe i odbiera ciepło w nich zgromadzone :mrgreen:.
Jeżeli nie chcesz ogrzewać grzałką elektryczną to prostym systemem do podniesienia temperatury w małym pomieszczeniu jest świecenie kilku świeczek,lub zniczy,
jednak po wcześniejszym zabezpieczeniu żródła emisji ciepła przed pożarem :twisted:
__________________
Pozdrawiam - Janek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Zima 2011/12
PostNapisane: poniedziałek, 6 lutego 2012, 08:10 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 19 maja 2009, 01:00
Posty: 229
Lokalizacja: Horyniec-Zdrój
Dawno nie śledziłem tego wątku (bardzo skutecznie zniechęcił mnie do niego pewien użytkownik), ale chyba niestety u mnie był rekord mrozu, z środy na czwartek odnotowane -32,5.C, tam gdzie mam większość upraw było pewnie jeszcze zimniej. Dodam, że 30 km od mojej miejscowości termometry pokazały -36.C. Czyli dobry test na odporność altanówek i na sens okrywania włókniną plus tekturą w powietrzu (po sztuce Nero i V25/20), resztę mam okrytą ziemią i dodatkowo z 20 cm śniegu.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Zima 2011/12
PostNapisane: poniedziałek, 6 lutego 2012, 10:07 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 8 czerwca 2007, 01:00
Posty: 2674
Lokalizacja: Lubelskie-Nowodwór
bombadil napisał(a):
Dawno nie śledziłem tego wątku (bardzo skutecznie zniechęcił mnie do niego pewien użytkownik), ale chyba niestety u mnie był rekord mrozu, z środy na czwartek odnotowane -32,5.C, tam gdzie mam większość upraw było pewnie jeszcze zimniej. Dodam, że 30 km od mojej miejscowości termometry pokazały -36.C. Czyli dobry test na odporność altanówek i na sens okrywania włókniną plus tekturą w powietrzu (po sztuce Nero i V25/20), resztę mam okrytą ziemią i dodatkowo z 20 cm śniegu.

To nie zapomnij dać znać wiosną jak tam Nero i V25/20. Zasadniczo jestem przeciwnikiem okrywania w powietrzu, ale ciekaw jestem jak to w praktyce wyjdzie i czy jest sens ratowania się takimi metodami. Napisz jeszcze czy owinąłeś już na jesień, czy tuż przed mrozami.
Jeszcze lepiej jakby ktoś miał wyniki pomiarów temperatury z takiego zawiniątka z ciepłych, słonecznych dni w styczniu i w ostatnie mrozy w zestawieniu z temperaturą zewnętrzną. Okrycie ziemia z pewnością przeciwdziała w pewnym stopniu też rozhartowaniu, a takie zawiniątka w powietrzu (na chłopski rozum) jeszcze bardziej podnoszą temperaturę wewnątrz w ciepłe dni, a przed mrozem chronią w niewielkim stopniu. Czyli bilans zysków i strat takiego okrycia może wyjść na zero, albo gorzej. A może się mylę?

_________________
Pozdrawiam, Michał
Winnica Sfinks


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Zima 2011/12
PostNapisane: poniedziałek, 6 lutego 2012, 12:07 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 stycznia 2007, 01:00
Posty: 113
Lokalizacja: Mołowiste
Okrywanie w powietrzu może być skuteczne przy chwilowych spadkach temperatury.Przy tak ustabilizowanej pogodzie izolowanie czegoś, w czym nie ma żródła ciepła nie ma sensu, nawet styropianem grubości 1m-to "na mój chłopski rozum".Stawiam, że to Nero i V25/20 odbije spod ziemi.Pozdrawiam Andrzej


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Zima 2011/12
PostNapisane: poniedziałek, 6 lutego 2012, 18:35 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): wtorek, 24 kwietnia 2007, 01:00
Posty: 440
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Komórki rośliny potrzebują określonego czasu na przystosowanie się do zmian temperatury. Chodzi tu, o ile dobrze pamiętam, o przemieszczenie wody poza błonę komórkową i dzięki temu obniżenie temperatury krystalizacji wody w cytoplazmie. Solidne osłonięcie rośliny powoduje, że zmiany temperatury zachodzą mniej gwałtownie. Sama osłona przed wiatrem już spowalnia proces wymiany ciepła. Ale przy minus 30°C to rzeczywiście raczej nie wystarczy. Czy istnieje możliwość rozhartowania pąków winorośli? Może tak, a może nie. Czytałem gdzieś, że winorośl potrzebuje co najmniej kilku dni(dób) z temperaturą powyżej 5 czy 10°C (nie pamiętam). Więc jeśli nocą jest solidny minus, a korzenie mają zimno, to być może do rozhartowania z powodu niewielkich wzrostów temp. w ciągu dnia, nie dochodzi.

_________________
Piotrek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Zima 2011/12
PostNapisane: poniedziałek, 6 lutego 2012, 19:40 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): poniedziałek, 27 września 2010, 21:04
Posty: 53
Lokalizacja: okolice Skierniewic
alkor napisał(a):
bombadil napisał(a):
... Dodam, że 30 km od mojej miejscowości termometry pokazały -36.C. Czyli dobry test na odporność altanówek i na sens okrywania włókniną plus tekturą w powietrzu (po sztuce Nero i V25/20), resztę mam okrytą ziemią i dodatkowo z 20 cm śniegu.

To nie zapomnij dać znać wiosną jak tam Nero i V25/20. Zasadniczo jestem przeciwnikiem okrywania w powietrzu, ale ciekaw jestem jak to w praktyce wyjdzie i czy jest sens ratowania się takimi metodami. Napisz jeszcze czy owinąłeś już na jesień, czy tuż przed mrozami.
Jeszcze lepiej jakby ktoś miał wyniki pomiarów temperatury z takiego zawiniątka z ciepłych, słonecznych dni w styczniu i w ostatnie mrozy w zestawieniu z temperaturą zewnętrzną. Okrycie ziemia z pewnością przeciwdziała w pewnym stopniu też rozhartowaniu, a takie zawiniątka w powietrzu (na chłopski rozum) jeszcze bardziej podnoszą temperaturę wewnątrz w ciepłe dni, a przed mrozem chronią w niewielkim stopniu. Czyli bilans zysków i strat takiego okrycia może wyjść na zero, albo gorzej. A może się mylę?


Ja też okryłem w powietrzu i jestem co z tego wyjdzie :? -jak nie zapomnę to dam znać jakie są efekty jak winogrona zaczną budzić się do życia na wiosnę.
(Pędy mam młode - przycięte na 1.7 m wysokości- grubości ołówka - nie są więc bardzo wytrzymałe na mróz. 90% roślin przygiąłem i zasypałem ziemią, a reszta w ramach testów została okryta w powietrzu z tym, że u nasady rosliny jest kopczyk by zabezpieczyc korzenie i pierwsze dolne oczka. Owinąłem tylko białym papierem do paczek -w listopadzie - przeważnie na dwie warstwy)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Zima 2011/12
PostNapisane: poniedziałek, 6 lutego 2012, 20:53 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 stycznia 2007, 01:00
Posty: 113
Lokalizacja: Mołowiste
Oczywiście,że ma sens,w zależności od punktu siedzenia, a raczej "rośnienia" :). Jak się rośnie na Mazowszu (choć w weekend zdaje się,było ok -25st.C), albo na Dolnym Śląsku, to może i można, ale po Suwałkami, to raczej odradzam. Od 4 sezonów było przynajmniej po dwie noce z rzędu poniżej -30st.C, więc nawet nie próbuję innych metod, niż "glebowej". Wszystko mam pod ziemią, poza przetestowanym Alwoodem,Swensonem Red-pierwszy raz na stojąco,bo nie dał się przygiąć i Muskatem Letnim, bo mi "umknął" i nie zauważyłem go, a szkoda, bo jego smak, z roku na rok, stawał mi się coraz bardziej akceptowalny.
gonzo2 napisał(a):
Ja też okryłem w powietrzu i jestem co z tego wyjdzie :? -jak nie zapomnę to dam znać jakie są efekty jak winogrona zaczną budzić się do życia na wiosnę.
(Pędy mam młode - przycięte na 1.7 m wysokości- grubości ołówka - nie są więc bardzo wytrzymałe na mróz. 90% roślin przygiąłem i zasypałem ziemią, a reszta w ramach testów została okryta w powietrzu z tym, że u nasady rosliny jest kopczyk by zabezpieczyc korzenie i pierwsze dolne oczka. Owinąłem tylko białym papierem do paczek -w listopadzie - przeważnie na dwie warstwy)


Zrobiłem podobnie, tylko gruszki i jabłonki i przeciw zającom. Pozdrawiam Andrzej


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 608 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35 ... 41  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: DotNetDotCom.org [Bot] i 8 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO