Teraz jest czwartek, 1 maja 2025, 05:35

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 347 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 24  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: czwartek, 9 grudnia 2010, 00:05 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): sobota, 17 marca 2007, 01:00
Posty: 592
Lokalizacja: Krosno
Wojan napisał(a):
A ja jutro pojadę na Finisterre i może jak się jeszcze da, to resztówki okryję ziemią. A jak nie to przynajmniej położę na ziemi.


No to chyba już naprawdę ostatni dzwonek. Nie wiem jak w Lubaczowie, ale w Krośnie jest teraz jeszcze +10 st. (i to chyba będzie rekord tego grudnia). Rano temperatura ma już zacząć gwałtownie spadać.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 9 grudnia 2010, 06:50 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): wtorek, 24 sierpnia 2010, 16:00
Posty: 109
Lokalizacja: Brzeg, admin. woj.opolskie, hist. Dolny Śląsk, Nizina Śląska.
Wczoraj w ciągu dnia było + 5, a o 23 jeszcze + 3. Niestety , nocą nadszedł zapowiadany front z zachodu ,który nad ranem , o godz. 5, obniżył temperaturę do ca 0 .


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 9 grudnia 2010, 16:29 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 21 października 2004, 01:00
Posty: 4618
Lokalizacja: Rybnik
@Dolnoslonzok1
Pogoda jaka jest każdy widzi. Kiedy nie ma jakiś ekstremalnych sytuacji to nie ma sensu, żebyś nas codziennie informował ile pokazał twój termometr. Jeśli chcesz podkreślić wyjątkowość twojego terior, to zrób roczne zestawienie temperatur i porównaj do innych rejonów, a jeszcze lepiej za 2-3 lata pochwal się parametrami jakie osiągnęły twoje vinifery.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 9 grudnia 2010, 23:43 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 25 sierpnia 2008, 01:00
Posty: 566
Lokalizacja: Kraków/Lubaczów, Winnica Finisterre
Kyniek napisał(a):
Wojan napisał(a):
A ja jutro pojadę na Finisterre i może jak się jeszcze da, to resztówki okryję ziemią. A jak nie to przynajmniej położę na ziemi.


No to chyba już naprawdę ostatni dzwonek. Nie wiem jak w Lubaczowie, ale w Krośnie jest teraz jeszcze +10 st. (i to chyba będzie rekord tego grudnia). Rano temperatura ma już zacząć gwałtownie spadać.


Byłem. Ogarnąłem parę spraw w mieście i... nie zdążyłem. Po 14ej ziemia już zamarzła :cry: Do Nowego Roku już nic nie zrobię, więc pozostała mi tylko nadzieja na łagodną zimę. Przynajmniej do stycznia

_________________
Wojtek


_______________________________
Think you know wine?
Think again


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 10 grudnia 2010, 06:51 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): wtorek, 24 sierpnia 2010, 16:00
Posty: 109
Lokalizacja: Brzeg, admin. woj.opolskie, hist. Dolny Śląsk, Nizina Śląska.
Misza, temat jest o zimie, zatem mogę wrzucić , podobnie jak inni forowicze , kilka uwag nt. temperatur. Mam nadzieję, że uda mi się uzyskać piękne parametry z moich vinifer, ale sądzę, że i tak zarzucicie mi sfałszowanie danych :mrgreen: .
Cieszę się, że przechytrzyłem zimę i zdążyłem przed mrozami ( na dwa dni ), ale czy odwilże i deszcze nie powodują rozmycia kopców swoistego rozhermetyzowania ?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 10 grudnia 2010, 09:34 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 31 grudnia 2007, 01:00
Posty: 2916
Lokalizacja: Polski Obszar Winiarski: Wrocławskie Tropiki ;)
Dolnoslonzok1 napisał(a):
(...)Cieszę się, że przechytrzyłem zimę i zdążyłem przed mrozami ( na dwa dni ), ale czy odwilże i deszcze nie powodują rozmycia kopców swoistego rozhermetyzowania ?

Jakiego rozhermetyzowania???
Kopce mają chronić przed nadmiernym wychłodzeniem bryły korzeniowej i części nadziemnej krzewu, a nie przed dostępem powietrza.
Jak Ci kopce rozmyje, to sobie poprawisz w czasie odwilży.

_________________
mów mi Małgorzato :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 10 grudnia 2010, 09:52 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 11 stycznia 2006, 01:00
Posty: 653
Lokalizacja: Mamaroneck, NY
Dolnoslonzok1 napisał(a):
Cieszę się, że przechytrzyłem zimę i zdążyłem przed mrozami...

Przez zdecydowaną większość postów starasz się uzmysłowić wszystkim w jakim to cudownym mikroklimacie przyszło ci mieszkać a teraz kopcujesz? Po co? Miejsca szczepienia wytrzymają minimalną temperaturę (jak piszesz) -10oC a nawet -15. W dodatku miejsce szczepienia i tak pewnie znajdzie się choćby pod najmniejszą warstewką śniegu (masz czasem śnieg w swoich stronach,prawda?). O korzenie tym bardziej bym się nie martwił. Podobno wytrzymują bez szwanku do -7oC chociaż mi się wydaje że trochę więcej. Pod 20cm warstwą ziemi korzenie przezimują u twoich roślin bezproblemowo , więc zamiast robić zbędną robotę i niepotrzebnie się przejmować zajmij się robieniem świątecznych prezentów. Może dobry termometr? :wink:

_________________
2011 https://plus.google.com/photos/10042987 ... 6047357265
2012 https://plus.google.com/photos/10042987 ... 8713606449
2013 https://plus.google.com/photos/10042987 ... 3534170225


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 11 grudnia 2010, 06:41 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): wtorek, 24 sierpnia 2010, 16:00
Posty: 109
Lokalizacja: Brzeg, admin. woj.opolskie, hist. Dolny Śląsk, Nizina Śląska.
Pomimo szyderstw, dzięki.
Młode sadzonki kopczykuję za radą winiarzy z " Jaworka" ( tylko przez pierwsze dwa lata ), podobnie jak czynią to w Niemczech ( Saksonia ). Klimat wariuje, jak już pisałem , zatem wszystkiego można się spodziewać. Zawsze pisałem, że mamy mrozy, które dochodzą nocami nawet do - 20, -22. Niegdyś zdarzały się rzadziej , teraz częściej. Nasz klimat, łagodniejszy niż w innych częściach kraju, nie jest moim wymysłem , powtarzam to już setny raz. Proszę poczytać strony urzędów marszałkowskich województw dolnośląskiego i opolskiego, portale rolnicze odnośnie możliwości upraw ciepłolubnych w Polsce itp.
Teraz z innej beczki.
Może zima nie będzie trwała długo, ponieważ dziś pod małą warstwą śniegu ( gdy zbierałem odchody moich psów ) ruszyłem liść, pod którym był żywy pająk, a do tego biały bez, który zazwyczaj w styczniu wypuszcza dość duże zielone pąki, już teraz ma takowe.
Mylę się , a może nie. W zeszłym roku podczas bezśnieżnego i ciepłego grudnia pająki w ogrodzie były jeszcze pod koniec miesiąca, a zaraz po Nowym Roku nawiedził nas zimowy kataklizm. Zobaczymy.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 11 grudnia 2010, 10:58 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 31 grudnia 2007, 01:00
Posty: 2916
Lokalizacja: Polski Obszar Winiarski: Wrocławskie Tropiki ;)
Dolnoslonzok1 napisał(a):
Nasz klimat, łagodniejszy niż w innych częściach kraju, nie jest moim wymysłem , powtarzam to już setny raz. Proszę poczytać strony urzędów marszałkowskich województw dolnośląskiego i opolskiego, portale rolnicze odnośnie możliwości upraw ciepłolubnych w Polsce itp.
Wiemy o tym, wiemy. Nawet Madej ponad pół wieku temu o tym pisał i zamieścił stosowną mapkę na str. 50.
Tylko po co o tym tutaj powtarzać po raz setny?

Dolnoslonzok1 napisał(a):
(...)do tego biały bez, który zazwyczaj w styczniu wypuszcza dość duże zielone pąki, już teraz ma takowe.(...)
Duże pąki na lilaku są efektem październikowych przymrozków trwających kilka dni i potem dłuższego oraz silniejszego ocieplenia w listopadzie. To nie jest zapowiedź krótkiej zimy, a efekt nietypowej jesieni.

Wracając do tegorocznej zimy... znów mam we Wrocku obfite opady śniegu i minimalny mrozik, więc krzaki znów dostaną dodatkową kołderkę... i do reszty też dojdzie ten śnieg

_________________
mów mi Małgorzato :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 11 grudnia 2010, 13:42 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): sobota, 17 marca 2007, 01:00
Posty: 592
Lokalizacja: Krosno
kuneg napisał(a):
Duże pąki na lilaku są efektem październikowych przymrozków trwających kilka dni i potem dłuższego oraz silniejszego ocieplenia w listopadzie. To nie jest zapowiedź krótkiej zimy, a efekt nietypowej jesieni


Donoslązakowi chodzi chyba o dziki bez czarny. On tak ma. Te zielone listki to efekt ciepłego listopada. Jak nie będzie bardzo mroźnej zimy to te listki mogą tak wytrzymać i do wiosny.
Dolnoslonzok1 napisał(a):
Młode sadzonki kopczykuję za radą winiarzy z " Jaworka" ( tylko przez pierwsze dwa lata ), podobnie jak czynią to w Niemczech ( Saksonia ). Klimat wariuje, jak już pisałem , zatem wszystkiego można się spodziewać. Zawsze pisałem, że mamy mrozy, które dochodzą nocami nawet do - 20, -22. Niegdyś zdarzały się rzadziej , teraz częściej.

To wystarczający powód żeby krzewy zabezpieczać przed mrozem i w kolejnych latach. Opolszczyzna to opolszczyzna, nie Saksonia czy Nadrenia. Jeżeli chcesz się zajmować uprawą winorośli to najpierw przeanalizuj dokładnie swoje siedlisko (to konkretne miejsce gdzie masz zamiar sadzić), a dopiero później zaglądaj za granicę.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 11 grudnia 2010, 16:28 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): środa, 17 listopada 2010, 19:00
Posty: 46
Lokalizacja: Chełm/Nieder-Olm
Dolnoslonzok1 napisał(a):
Młode sadzonki kopczykuję za radą winiarzy z " Jaworka" ( tylko przez pierwsze dwa lata ), podobnie jak czynią to w Niemczech ( Saksonia ). Klimat wariuje, jak już pisałem , zatem wszystkiego można się spodziewać. Zawsze pisałem, że mamy mrozy, które dochodzą nocami nawet do - 20, -22. Niegdyś zdarzały się rzadziej , teraz częściej.


Zalecenie winiarzy z Jaworka jest bardzo słuszne, sam byłem świadkiem okrywania korzeni i szczepienia młodych winnic w Rheinhessen(1-2 letnich) , mój obecny pracodawca robił to jeszcze w połowie lat 90 np. okrywał pługiem Portugisera , czego już tego nie robi nie wiem być może czasy świetności tej odmiany już przemineły , ewentualnie wchodzi w rachubę zastosowanie innych podkładek, jest to również odmiana która praktycznie nie puszcza pędów od korzenia przez co się szybko starzeje i jeżeli by przymarzła to były by problemy z wyprowadzeniem drugiego korzenia. Przy młodych winnicach napewno nie zaszkodzi usypanie kopczyka chroniącego przed mrozem, młode pędy nie są tak mocne i grube jak 4- 5 letni korzeń. Należy zwrócić uwage żeby winogrona były już w stanie spoczynku zimowego żeby klon szczepiony na podkładce nie wypuścił własnych korzeni co musimy mieć również na uwadze przez cały rok po posadzeniu.
Pozdrawiam.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 11 grudnia 2010, 16:49 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): wtorek, 24 sierpnia 2010, 16:00
Posty: 109
Lokalizacja: Brzeg, admin. woj.opolskie, hist. Dolny Śląsk, Nizina Śląska.
Sory!


Ostatnio edytowano sobota, 11 grudnia 2010, 16:53 przez Dolnoslonzok1, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 11 grudnia 2010, 16:51 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): wtorek, 24 sierpnia 2010, 16:00
Posty: 109
Lokalizacja: Brzeg, admin. woj.opolskie, hist. Dolny Śląsk, Nizina Śląska.
Kyniek napisał(a):
Donoslązakowi chodzi chyba o dziki bez czarny.


Nie, chodzi mi o bez biały .




[/quote]
To wystarczający powód żeby krzewy zabezpieczać przed mrozem i w kolejnych latach. Opolszczyzna to opolszczyzna, nie Saksonia czy Nadrenia. Jeżeli chcesz się zajmować uprawą winorośli to najpierw przeanalizuj dokładnie swoje siedlisko (to konkretne miejsce gdzie masz zamiar sadzić), a dopiero później zaglądaj za granicę.[/quote]





Moja część opolskiego to centralna Nizina Śląska ( Dolny Śląsk ). Sprawdzałem parametry czeskie i saksońskie i nasze SATY wychodzą lepiej niż na Wyżynie Czeskiej, podobnie ze średnią temp. która jest nawet nieco wyższa niż u płd. sąsiadów, zbliżona do Moraw i taka jak w Saksonii. Saksonia posiada średnią temp. ca 8 st. C, a okolice Drezna ca 9,2 st. C.a klimat przejściowy między kontynent. a ocean. Brzeg ( Region Nadodrzański) - okres wegetacyjny 220 - 230 dni , średnia temp. roczna 9,0 st. C. ( tyle , co we Wrocku ). Dlatego uważam, że v.v. właściwe dla Saksonii mogą być uprawiane u nas. Swoje siedlisko ogrodowe przeanalizuję wg. rady .


Buber, dzięki za info.


Ostatnio edytowano niedziela, 12 grudnia 2010, 07:56 przez Dolnoslonzok1, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 11 grudnia 2010, 17:43 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 27 czerwca 2009, 01:00
Posty: 793
Lokalizacja: Tychy
Dolnoslonzok1 napisał(a):
Kyniek napisał(a):
Donoslązakowi chodzi chyba o dziki bez czarny.


Nie, chodzi mi o bez biały .



Hmm... nie znam białego bzu, ale wikipedia mówi tak: "Bez czarny (Sambucus nigra L.) ? gatunek krzewu z rodziny piżmaczkowatych (Adoxaceae), dawniej także w bzowatych (Sambucaceae) lub przewiertniowatych (Caprifoliaceae). Inne zwyczajowe nazwy polskie: bez lekarski, bez apteczny, bez biały, bez pospolity, holunder, bzowina, hyćka, hyczka."
Pogrubienie moje.
Zapewne chodzi Ci o lilaka popularnie nazywanego bzem.
U mnie nie zauważyłem, żeby coś szczególnego działo się z lilakami.

Wracając do tematu, to po początkowym mrozie kiedy w szczytowym momencie było -14 st.C i po krótkiej odwilży, u mnie ostatnimi dniami trzymią się temperatury -3 - -0,5 st. C i ciągle sypie(choć słabo, bo napadało dopiero jakieś 10 cm) i w chwili obecnej jest 0 stopni. Mam nadzieję, że zanim przyjdzie solidniejszy mróz, to napada trochę więcej tego śniegu.

_________________
Pozdrawiam,
Jakub
__________________
Mój poduszkowiec jest pełen węgorzy!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 11 grudnia 2010, 18:05 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): sobota, 17 marca 2007, 01:00
Posty: 592
Lokalizacja: Krosno
Dolnoslonzok1 napisał(a):
Sprawdzałem parametry czeskie i saksońskie i nasze SATY wychodzą lepiej niż na Wyżynie Czeskiej, podobnie ze średnią temp. która jest nawet nieco wyższa niż u płd. sąsiadów, zbliżona do Moraw i taka jak w Saksonii. Saksonia posiada średnią temp. ca 8 st. C, a okolice Drezna ca 9,2 st. C.a klimat przejściowy między kontynent. a ocean. Brzeg ( Region Nadodrzański) - okres wegetacyjny 220 - 230 dni , średnia temp. roczna 9,0 st. C. ( tyle , co we Wrocku ). Dlatego uważam, że v.v. właściwe dla Saksonii mogą być uprawiane u nas. Swoje siedlisko ogrodowe przeanalizuję wg. rady .


Miałoby to znaczenie gdyby te SAT-y były wyliczane z pomiarów na winnicach. Winnic czeskich nie znam, ale przypuszczam, że większość z liczących się w regionie założonych zostało w na terenach uprzywilejowanych pod względem termicznym, gdzie SAT jest wyższy.
A tak w ogóle to czytając to forum powinieneś też wiedzieć, że poza sumą temperatur aktywnych w naszych warunkach istnieje jeszcze co najmniej kilka czynników limitujących opłacalną uprawę winorośli europejskiej.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 347 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 24  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jarekkk i 26 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO