A i owszem, klimat na Ziemi zmienia się nieprzerwanie od jakiś 4 miliardów lat. Tyle, że niezwykle powoli.

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.

Powoli , tak na przestrzeni setek lub tysięcy lat . Czasem tylko w nas cos stuknie , ale to normalne przy tylu piłkach w grze . Zbyszek

_________________
ga ga chwała bohaterom

No to nas trochę przydusiło (wg.traxelektronik):

- u mnie ok. -18,6 stC,
- Balice ok. -16 stC,
- Węzeł Zakopiański (sitting-bull) ok. -15,4 stC,
- Węzeł Radzikowskiego ok. -16,3 stC,
- stacja Olkusz-Krzeszowice ok. -22,7 stC,
- Dulowa ok. - 20 stC,
- Brzesko ok. -20,3 stC.

Dotychczas miałem 2 noce po ok. -13 stC. Szykuje się ekstremalna zima...

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.

U mnie dzisiaj ok - 20 rano.Podobna temperatura już przez parę dni się utrzymuje.Dobrze,że śniegu sporo,więc wszystko pookrywane. Z odśnieżaniem jest "rozrywka" regularna(dziś na szczęście spokój) .

_________________
Pozdrawiam Piotrek.
A fructibus eorum cognoscetis eos - Poznacie ich po ich owocach.

Piotruś coś ściemniasz z Zamościu ok. 7 było 22 na minusie a u Was jest zawsze zimniej

_________________
Pozdrawiam Artur
http://winnicazamojska.pl

U mnie jak na razie spokojnie, minimalna temperatura przy ścianie domu, na wysokości 0,5 metra -26,7.

Pozdrawiam
Zdzich

U mnie też minimum było tej nocy -14,6 na 2 m.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

2 i 4 grudnia na wysokości 200cm -19,6*C

Moją winniczkę jak do tej pory mróz oszczędzał . Najniższa temperatura do dzisiejszej nocy nie przekraczała: ? 10 C . Dzisiaj padł rekord : - 22 C , ale nie specjalnie się tym martwię , bo nowe nasadzenia mam zakopcowane , a całą resztę w większości ( to co warte i tego wymaga) lekko przykryte ziemią. Pracę przy okrywaniu krzewów i kopcowaniu sadzonek dzielę podobnie jak koleżanka kuneg na dwa etapy , tak więc zawsze się bez problemu wyrabiam. Zapomniałem dodać , że winniczka ma jeszcze ponad 70 cm ( ok 40 cm opadu + 30 cm gratis nawiewu wietrznego) śnieżną kołderkę .
Pozdrawiam .
Mariusz

_________________
Pozdrawiam.
Mariusz.

Sezon 2012 : https://plus.google.com/photos/10936528 ... 1334856433
Sezon 2013 : https://plus.google.com/u/0/photos/1093 ... 7474865297

Mnie zaskakuje na + trochę moja prymitywna, nieogrzewana szklarnia z podwójnych okien.
Zwaliłem z niej śnieg wczoraj i dogrzebałem się do wejścia. Mimo mrozów sięgających -20'C, w środku chyba było całkiem znośnie, termometru tam nie mam, ale sałata, truskawki, maliny i PG12 trochę podmarznięte, ale wyglądają dzisiaj jeszcze tak:

_________________
Pozdrawiam, Michał
Winnica Sfinks

No , ale teraz na termometrze jest znowu : - 4 C.

_________________
Pozdrawiam.
Mariusz.

Sezon 2012 : https://plus.google.com/photos/10936528 ... 1334856433
Sezon 2013 : https://plus.google.com/u/0/photos/1093 ... 7474865297

Bardzo ciekawy jest ten rozkład temperatur:
w tej chwili np. w Myślenicach jest +1,9 stC a kilkanaście kilometrów dalej na północ, na Węźle Zakopiańskim jest -10,5 stC, kawałeczek dalej, na Węźle Wielickim jest -12,5 stC. Wszystko to o kilka-kilkanaście minut jazdy autem.

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.

Nie ściemniam,Arturku ta różnica wynikała może z pory pomiaru ja patrzyłem na termometr ok 9 -więc wszystko jasne.W dzień było ciepluteńko coś koło - 14 .

_________________
Pozdrawiam Piotrek.
A fructibus eorum cognoscetis eos - Poznacie ich po ich owocach.

A ja już mam dosyć ! Tamtej zimy jeszcze nie zapomniałem,a tu już następna i to tak od razu z kopyta ruszyła, już jesienią.Mówią:Barbara po lodzie,Święta po wodzie;odkąd pamiętam,zawsze się sprawdzało.Prognozy mówią, że będzie śnieg. Jak się sprawdzą, to "rzeczywiście" nadchodzi globalne ocieplenie . Pozdrawiam Andrzej

Światowa Organizacja Meteorologiczna* twierdzi, że rok 2010 jest w trójce najgorętszych. (w przedziale jakiego okresu Rzepa nie napisała)

Jednocześnie, wg ŚOM rok 2011 ma być chłodniejszy.


*Wiarygodność danych ŚOM można skorelować ze stosunkiem do teorii czy ŚOM jest za teorią globalnego ocieplenia czy przeciw. Tego już nie sprawdzałem.

_________________
Wojtek


_______________________________
Think you know wine?
Think again