Cierpisz na syndrom młodego winoogrodnika*
Spokojnie, pąki jeszcze pewnie nie wybiły więc te -3 nie powinno im zaszkodzić. Poza tym zawsze są jeszcze pąki zapasowe. A jak to młode krzaczki to i tak powinny wytwarzać korzenie a nie zielone pędy.
--------------
Syndrom młodego winoogrodnika - jest wtedy kiedy fascynacja nowym hobby jest tak wielka, że nie można usiedzieć na miejscu i ciągle chce się coś przy winogronach robić - zasypać, odsypać, podlać, opryskać etc
A tymczasem do tematu należy podchodzić ze stoickim spokojem. Ale nie martw się - każdy przez to przechodzi
