Jakie sa wymogi odnosnie jakosci ziemi pod uprawe, i czy mozna jakosc owej ziemi ocenić organoleptycznie?

[quote="Kilcio"] organoleptycznie?

[quote="Heniek"] Ja nigdy swojej ziemi nie jadłem

_________________
Pasjonatom winoroślowym - chwała, cześć i winogrona!

Bo nie jestem z tych do których mama w młodości mówiła "synku tylko nie mów już tyle bo porysujesz podłogę" i zakupiłem na wszelki wypadek widły łopatę i motykę, a jak kiedyś siałem rzodkiewkę to ją po prostu myłem.

Heniek

Witam
Sąsiedzi na działkach mówią że mi odbiło bo właśnie organizuję swoją winniczkę ( ok 40 sadzonek) spod każdego miejsca przeznaczonego na szdzonkę wybieram 5 taczek żwiru i wsypuję 5 taczek kompostu na to jeszcze 15 cm kompostu na całej powierzchni a na to ziemia przesiana na sicie do gr 40 cm. Kompost zwapnowany dolomitem. Na takich stanowiskach posadzone 2 Regenty mają już po 2,7m ( ogłowione) a 2 Ronda po 2m. Postęp prac ogranicza mi wydajność kompostownika (10 m3) tak że będę kończył za rok.
Wacek

No Wacek! A ja myślełem że jak wybrałem po 4-5 wiader piachu na jeden krzaczek to bardzo dużo i byłem z siebie bardzo zadowolony (i zmęczony).
Dałeś mi trochę do myślenia przed następnym sadzeniem.

Organoleptycznie to znaczy również przez dotyk. Trochę gleby zwilżamy i rozcieramy między kciukiem i palcem wskazującym. Próbujemy czy większa grudka da się uformować lub ugniatać, czy przylega do palców albo czy brudzi.

Gleba piaszczysta - w dotyku ostra, ziarnista, nie daje się uformować, nic się nie przykleja, nie brudzi

Gleba z cząstkami gliny - w dotyku ostra i ziarnista, urabia się w wałek, trochę brudzi.

Glina - trochę ostra w dotyku, łatwo formuje się, dobrze przykleja się do dłoni, brudzi, po ściśnięciu powierzchnia matowa.

Ił - w dotyku śliska, łatwo się formuje, bardzo silnie brudzi, po rozgnieceniu ma powierzchnię błyszczącą.

Zawartość części pylastych (mulistych), czyli części pośrednich między piaskiem a iłem można sprawdzić również organoleptycznie - "smakiem" właśnie. Metoda jest dla odważnych - należy dotknąć mokrym palcem do gleby i polizać a następnie sprawdzić czy po ściśnięciu zębami coś trzeszczy. Intensywność trzeszczenia pozwala nam zorientować się mniej więcej, jaka jest ich zawartość.

Zawartość części szkieletowych, czyli żwiru i kamieni oceniamy "na oko".

Są oczywiście inne metody badania składu granulometrycznego gleby, np. dość prosta i możliwa do wykonania w domu metoda kolumnowa (odsyłam do literatury z gleboznawstwa), metoda sitowa i inne.

Powyższa metoda jest wybitnie amatorska, ale chyba powinna wystarczyć dla oceny gleby przed sadzeniem winorośli.

Inna sprawą jest skład chemiczny. Analiza pH jest dość prosta, ale pozostałe analizy są bardziej skomplikowane. Może ktoś zna jakieś metody uproszczone dla amatorów?
Pozostaje jeszcze pytanie - jaka gleba, do jakich odmian winorośli?

Pozdrawiam
Tomek

[quote="Wacek"] ...spod każdego miejsca przeznaczonego na szdzonkę wybieram 5 taczek żwiru i wsypuję 5 taczek kompostu...

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.

Cotes-du-Rhone, też Francja...

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.

Tokaj - Węgry...

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.

No bo takie coś (Grenache - Hiszpania), to już faktycznie przesada.
Ale rośnie.

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.

I jeszcze tu: Châteauneuf-du-Pape - winko znane, nie liche i nie najtańsze...


A Wy, kurcze, WYKOPUJECIE kamienie

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.

To nie mogliśce pokazać wcześniej. 8O Narobiłem się jak głupi, całe szczęście że zrzuciłem 10 kg swojej wagi będzie dla zdrowia.
Wacek

Dzięki TomekK za rzeczową odpowidź - dokładnie tego szukałem
wielkie thx

Pieknie to Tomek opisal, nie ma co.
Wydaje mi sie jednak, ze to przeciez widac jaka jest gleba ??
Klase i kwasowac moze b oglednie ocenic po tym jakie roslinki rosna tak same z siebie, czy tez po ew. uprawach rolniczych. Zawsze to jakies wkazówki. Nie ujrzycie pszenicy na V i VI klasie. Skrzyp , szczaw - kwasna lub b kwasna gleba, pokrzywa - obojetna itd.. Takich naturalnych wskaznikow jest b duzo.
Czy piaszczysta, kamienista czy glianista to tez chyba wystarczy wziac ciut w reke czy nawet po prostu zerknac na powierzchnie. Fakt, ze jak sie wychodzi z pola z oblepionymi butami blotem to sie ma w reku (tj przepraszam na nogach) lepszy dowod
A dokladne wyniki to wiadomo badania, koszt raczej znikomy.

POZDR K