Ostatnie odmiany:

Souvignier Gris - 21 Brix, TA 12,
Hibernal - 19 Brix, TA 11
Pinot Gris, Pinot Blanc, Chardonnay - wszystkie w punkt 19,5 Brix i TA 9,5-10

Wszytko obciążenie rzędu 1,2-1,6 kg z krzewu.

Souvignier z zasychaniem szypułek i pojedyncze jagody z SzP. Trzeba było wycinać dużo.
Hibernal nieco więcej SzP, ale to było poniżej 5%, mało.
Pinoty - dużo pleśni, w większości zaschniętej ładnie. Czasem coś popękało i infekowały to muszki. Trzeba było sporo podziubać w trakcie zbioru.
Chardonnay - owoce prawie idealnie zdrowe.

Wniosek taki, że przy podobnej wydajności, z tych VV jest nadzieja na porządne wino.
A z Souvigniera i Hibernala raczej nie...
Opryski standardowe, tzn. pełne, bo i tak nie mam możliwości wybiórczo pryskać, więc wszystko dostaje pełną ochronę.

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986

Solaris. Drugi rok "pełnych" zbiorów. Krzewów niby 20, ale około pięciu albo przemarzniętych
albo w inny sposób niepełnosprawnych... Zebrałem 35kg gron, obrałem ręcznie, tłoczyłem same
jagody - wydajność wyszła niska - około 33% w zasadzie celowo. Wytłoki poszły na wodnik...

https://photos.app.goo.gl/FF8ToTh79FpFKa866

_________________
To pisałem ja, Jakub.

Ps. „Nie pytaj co rząd może zrobić dla ciebie, pytaj jak temu zapobiec!".

Wczoraj i ja zakończyłem zbiory w Gałowie.
Pomiar z pływaka.
Regent-22,5 blg. 41 kg z 25 krzewów. 1,6 kg/ krzew.
HZK-22 blg. 65 kg z 22 krzewów. 2,9 kg/krzew.
Pestki pięknie wybarwione.
Szypułki dojrzałe, zaczynajac drewnienie.( nie wiem czy prawidłowo to opisuje)
Owoce zdrowe, bez śladu chorób.
Dodane do regenta wiaderko Marszałka które zapomniałem zmierzyć, jako jedyny chyba mniejszą troską był obdarzony ponieważ miał porażenia sz.p.
Fermentuje pierwszy raz na drożdżach St.Georges S 101, podjęły tak szybką pracę że po pięciu minutach wyszły mi ze szklanki i musiałem przelać do słoiczka.

_________________
Pozdrawiam Tomek.
https://www.facebook.com/Ogród-winoroślowy-Toma-105224865590825/

Zebrałem ostatnia odmianę Hibernal 24 brix kwasów nie mierzyłem organoleptycznie ok 9.
Souvigner Gris nie mam, ale koledzy niedaleko ,mają po parę szt, cukier też w granicach 24 brix, kwasy myślę że poniżej 9.

Zbyszku nie przekreślaj tegorocznego wina z Hibernala.

W zeszłym roku zebrałem Hibernala 20.5blg pH 2.95 TA13 i stwierdziłem że nic z niego nie będzie i się do niego nie przyłożyłem. Nie zasiarkowalem po fermentacji i zgubiłem najlepsze aromaty. Ale pomimo że wino było siarkowana dopiero teraz to ma sporo ciała i zero utlenienia. Planuje je doprawić rezerwą cukrową i cieszyć się niezłym winem.

Moszcz był odkwaszony 1.5g/l A kwas mierzony teraz spadł na 7.5.

Wysłane z mojego Moto G (5) przy użyciu Tapatalka

_________________
Pozdrawiam Mateusz

Wiadomo, nie przekreślam. Będę próbował to przetworzyć na jakiś w miarę dobry produkt. Ale właśnie trzeba będzie to jakoś "ponadnormatywnie" odkwasić..


Co do Twojego przykładu; 13->11,5->7,5; jak napisałeś, że nie siarkowałeś po fermentacji - to prawdopodobnie zaszła spontaniczna FJM. To też jest jakaś opcja...

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986

W smaku ani zapachu nie czuć fjm. w temperaturze bylo cały czas do 15 st. Ale głowy nie dam uciąć

Odnośnie mojego nastawu to fermentowałem na lalvin 71b.

Wysłane z mojego Moto G (5) przy użyciu Tapatalka

_________________
Pozdrawiam Mateusz

16.10 zebrałem odmiany:
Dunaj - 25.1 brix / TA 10.0 / pH 3.20
Zweigelt - 21.4 brix / TA 9.5 / pH 3.14
Hegel - 22.0 brix / TA 11.0 / pH 3.14

Dunaj - nieco przetrzymany. Na krzewach w suchszym miejscu na stoku zdrowy i mocno zrodzynkowany. W bardziej wilgotnym miejscu popękany i zaatakowany przez szp. Mam z nim teraz problem bo potencjalne 15.1% alko to nie jest coś co lubię w winie wytrawnym, a dosyć sporo mam go w kadzi.



Hegel - również przetrzymany, odmiana mocno uszkadzana przez owady. Robię pierwszy raz odmianowe i jeżeli wino się nie wybroni to usuwam bo słabo plonuje z krótkiego cięcia, nieodporny na mrozy i podatny na chlorozę.

Zweigelt - optymalna odmiana w moich warunkach. Pełna zdrowotność, grona raczej luźne i nie za duże, fajny pokrój, mało zielonych prac, przyzwoita zdrowotność no i jedna z odporniejszych vinifer na mrozy.

_________________
Miłego dnia, Tomek

Ja nie wiem jak to jest że Wam tak wszystko zdrowo się trzyma. Ja pryskałem Switchem w czasie kwitnienia i ze 3 razy Serenade, a i tak mi szara zjadła sporą część pierwszego plonu. Ale chyba moja miejscówka jest marna. No i ja jeszcze nieco "zielony" w temacie.
Przedwczoraj zebrałem co zostało na czerwonych. Pojedyncze gronka bo starałem się redukować i tak małe już owocowanie. Szału nie ma ale są i zaskoczenia. Mierzyłem refraktometrem w miazdze, żeby mieć średni poziom
Regnet 19Bx
Rosler 19Bx
Wj222 19Bx
Negru de dragasani19,5 Bx
MF 20Bx

Największym zaskoczeniem jest Negru. Było tego symboliczne 0,7 kg na krzewie, ale nie spodziewałem się że w ogole doleci bo cały czas był daleko za peletonem. Rówinież Rosler sporo nadgonił w przeciwieństwie do Regenta który stanął w miejscu od dłuższego czasu. Wszystko poszło do jednego gara i wyszło z tego jakieś 6l miazgi ale dla mnie to i tak wielka frajda. Tylko oczywiście się zgapiłem i przesiarkowałem nastaw ( bo dodawałem piro przy każdej odmianie i potem zsumowałem). No sierota ze mnie. Tragedii nie ma ale miało być mniej bo liczyłem a FJM. Czy jak to teraz przeleję ze 2 razy na powietrzu to troche zmniejszę ilość siarki?

I na koniec lekki zawód - Hibernal. Całe 15 Bx. Do tego mega kwaśny i już go szara pobiera. Szkoda bo wina jakie piłem z tej odmiany naprawdę mi pasowały, a jak tak dalej pójdzie to się pożegnamy. Ale liczę że jak u Zbyszka daje radę, to może u mnie są to niedociągnięcia młodości i w końcu coś z tego wyjdzie...

_________________
Pozdrawiam! Piotrek
--- Mazovia is cool! ---

Co do Serenade to u mnie też sprawdził się średnio... A tu i ówdzie spotkałem kilku winiarzy jeszcze bardziej niezadowolonych.

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek

Czy winogrona na winorośli która w zasadzie już utraciła liście (pozostało trochę suchych) jeszcze mogą dojrzeć jeśli są nie do końca dojrzałe? Skąd taka różnica że jedne winorośle tracą liście a inne ładnie się przebarwiają. Czy wpływ na to może mieć również nasłonecznienie?

U mnie też po zbiorach 14-15.10.2022:
Regent 22,2' Brx, pH=3,44, TA=6,2
Rondo 20,6' Brx, pH=3,24, TA=9,4
Seyval Banc 18,8' Brx, pH=3,24, TA=9,6
Bianca 21,0' Brx, pH=3,42, TA=7,2

Niestety przez założone siatki nie zauważyłem infekcji Sz.P. i musiałem dużo gron przebierać.
Najbardziej dostało Rondo, trochę Regent i SB. Bianca nie tknięta.
Zauważyłem również, że krzewy 5-letnie były dużo odporniejsze od 4-latków i były o wiele mniej zainfekowane niż młodziaki.
Zauważyłem również, że najmniej odporny na Sz.P. było Rondo, a z kilku rzędów Regenta najbardziej zainfekowany był rządek rosnący przy Rondzie.

Porównując parametry zebranych owoców, to przez ostatni miesiąc nie zmieniły się prawie w ogóle!!!

To przetrzymanie 1 miesiąc dłużej na krzewach to było tylko proszenie się o infekcję

_________________
patrz w lusterka - motocykle są wszędzie

Beny masz na myśli wszystkie parametry, nawet kwasy nie zmieniły się?
Masz kosmiczną różnicę między Rondo a Regentem.

_________________
Pozdrawiam Tomek.
https://www.facebook.com/Ogród-winoroślowy-Toma-105224865590825/

Winobranie zakończone. Jako ostatnie Regent i Johanniter.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Nie mam wymiernych wyników dlatego, że wcześniej robiłem pomiar pH chińskim żółtym pH-metrem, a pomiar po zbiorach to już dobra elektroda.
Pomiar kwasowości to roztwór Browinu z ubiegłego roku, pomiar po zbiorach to miareczkowanie roztworem NaOH.
Normalnie pewnie schodzą kwasy, ale w tych deszczach i infekcji Sz.P. nie wydaje mi się...
Teraz, po fakcie, stwierdzam, że wolałbym mieć większe kwasy i zdrowe owoce, niż mniejsze kwasy i aromat taki sobie...

U mnie Rondo zawsze miało większe kwasy niż Regent i zawsze było od Regenta bardziej podatne na wszelkie infekcje...

_________________
patrz w lusterka - motocykle są wszędzie