Zebrałem wczoraj Osceole muscat, bo kolejnego deszczu nie wytrzymałaby już zdrowotnie. Po nocy, znaczy burzy i teraz rannych opadach, żałuję, że Solarisa też nie zebrałem.

_________________
pozdrawiam Roman

Muszę się przyznać że i ja w tym roku częściowo przegrałem z rzekomym. Z przyczyn .... kurde zaniedbałem przed i po kwitnieniu opryski . Pierwszy zrobiłem miedzianem w połowie lipca było czysto i byłem jeszcze spokojny. Dzisiaj muszę stwierdzić że coś tam poraziło jednak. Kilka deserowych ma pęknięte grona, być może po deszczu ale solaris który najpiękniej wygląda oberwał na wiosnę chyba jednak bo zdażają się grona w którym jagoda lub kilka się zasuszyła. Zapadła decyzja że dziś zbiory. Rano cały Solaris zerwany, teraz jadę do lekarza tak że gdy wrócę czeka mnie sporo pracy. W takim wypadku myślę że maceracja nie ma sensu czyli obranie dokładne i wyciskanie
Regent, Muscaris, Market zdrowiutkie a NN od Zdzisława też mnie zaskoczył. Gdy wróciłem po krótkiej nieobecności to myślałem że ptaki się dorwały już do niego albo osy jestem zszokowany że tak wcześnie gdy był jeszcze tak mały cukier. Założyłem siatkę ale plon już będzie mniejszy. Chyba ze też choroba ale raczej chyba nie bo skórek nawet nie było.

_________________
Pozdrawiam Tomek.
https://www.facebook.com/Ogród-winoroślowy-Toma-105224865590825/

Jutro. Jak będzie ciut mniej cukru to sie nic nie stanie. W niedzielę nie będę sąsiadów gorszył

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

Ja też

Solaris + krystaly 2:1, 23brix, kwasy 8.

Mam UCLM S325, chyba najlepiej iść w pół wytrawne, na ile blg zatrzymać?

Sok w chłodni, 15 stopni, jutro zlewam, jak uwodnic/dodać te drożdże?
Pierwszy raz moge majstrowac przy temperaturze.

Drożdże UCLM S325 powinny być uwodnione w 10% wodnym roztworze cukru lub mieszaninie 1/2wody i 1/2 moszczu. Mieszanina powinna mieć temperaturę 25-30°C. Uwodnienie powinnoprzebiegać od 20 do 25 minut wraz z delikatnym mieszaniem. Mieszaninę dodawać do zbiornikafermentacyjnego i zamieszać.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Właśnie o to mi chodzi, czytałem.
Drożdże 25 stopni moszcz 15, trochę duża różnica. ?

Po tych 25 minutach temperatura drożdży zmniejszy się. Myślę, że do 20 stopni.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Ok. Dziękuję.

Jak jeszcze można, jaka optymalna temperatura fermentacji?, Jak zaczynać i jak zakończyć z cukrem resztkowym?

Co do "zbiorów"u mnie..Arkadia podjadana od 2 tyg....teraz można śmiało całe grona zrywać bo osy pomagają(to co pepękało po sierpniowych ulewach)..Nero także od 2 tyg do skubania ... Arkadii i Nero już by nie było jakby było komu zjeść. Kristaly...sam cukier po fatalnym zapyleniu garść gron na krzew. Ajwaz zaczyna być zjadliwy(sporo późniejszy od Arkadi)Wiktoria popękała po sierpniowych ulewach...mało nacieszylem się jej smakiem:-( za to osy na pewno)NN Gronkowca 2 tyg temu ćwiczebnie sprawdzone nowym refraktometrem 21 brix. Teraz smak ma kapitalny....gdyby deserowe taki miały...tylko te drobne jagody..

Zebrałem dzisiaj Solarisa. Cukier 26,5 blg, kwasy 8,8 g/l, obciążenie 1,8 kg/krzew.

Wczoraj zebrałem w Otmuchowie Chasselas i Magdalenkę. Tu jest opis i zdjęcia:
http://wino.org.pl/forum/Thread-MOJA-WI ... #pid391764

Wczoraj zebrany Solaris, do niego trochę Siegera (13%) i Prima (3%)
Sumaryczny Bx nieco ponad 25. Kwas 5 g/l, pH 3,54.
Obciążenie Solarisa ok. 2,7 kg.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

Mietek będziesz dokwaszał?

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Już dokwasiłem jabłkowym i winowym 1:1 do ca. 7 g/l, pH 3,4
Ale w sumie to nie wiem czy powinienem się przyznawać do korygowania natury albo obnażać brak wyczucia i znajomości swojego siedliska

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

Może powtórzę się z tym co napisałem w innym poście. Solaris zebrany, fermentuje.
W sumie to jestem zadowolony z efektu mimo mojego wiosennego zaniedbania opryskiem. Pod koniec lipca mączniak rzekomy i mączniak prawdziwy dał znać o sobie. Zatrzymałem chorobę sodą i Siarką.
Bałem się że sobie nie poradzę z tym ale nie jest źle, liście są zdrowe, na bieżąco obrywam gdy coś wyjdzie, tyle że owoce jednak minimalnie na Solarisie zostały porażone.
Owocowanie z pąków zapasowych bo pierwsze majowe przymrozki wszystko wycięły częściowo. Pestki brązowe kruche. Przy pomiarach próbnych miałem cukier średnio 25 brix. jednak przy przerabianiu tego sytuacja trochę się zmieniła o w środku krzewu znalazły się grona które miały i 21brix i pestki jeszcze nie ciekawe ale nie chciałem dłużej czekać bo bałem się że z każdym dniem plon mi się zmniejszy.
Z 14 krzewów zebrałem 26,5kg
Po obróbce ręcznej na którą chyba tylko pozwolić sobie może winogrodnik, trwającej 6 godzin uzyskałem 24 kg owocu zdrowego do tłoczenia.
Po tłoczenia uzyskałem do sedymentacji 14 litrów o parametrach
23brix pH 3.21
Tak wygląda mój solaris już bez dzieci

A takie cuda znalazłem czasem w środku



A to mój zbiór, zdjęcie nie teges może ale robiłem je dla żony, nie myślałem dawać tutaj.
[/URL]

_________________
Pozdrawiam Tomek.
https://www.facebook.com/Ogród-winoroślowy-Toma-105224865590825/