Teraz jest wtorek, 29 kwietnia 2025, 07:39

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 7 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: poniedziałek, 14 czerwca 2021, 06:08 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): środa, 14 listopada 2018, 06:31
Posty: 1274
Lokalizacja: Kraków, Kopanka
Hej :)

Tydzień temu obskoczyłem z konewką wszystkie krzewy podlewając roztworem nawozu,
potem poprawiłem opryskiwaczem roztworem Miedzianu + Alkalin + Florovit.

Zastanawiam się co ma większy sens? Podlewanie pod krzew karmi głównie rośliny
rosnące pod krzakiem. Nie mam pojęcia na jaką głębokość dotrze te kilka litrów płynu
i ile z niego dotrze finalnie do winorośli, ale chyba niewiele...

Oprysk trafia bezpośrednio na liście, a nie na trawę.

Noszenie 25x konewki z 10l roztworu nawozu to ciut więcej roboty niż jednego opryskiwacza
5l :) No i idzie wielokrotnie mniej płynnego nawozu, co też ma znaczenie...

Chyba porzucę podlewanie nawozem na rzecz pryskania po liściach.

Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?

Przy okazji - jakie stężenie Florowitu dalibyście w takiej sytuacji? Ja dałem 10ml/5l wody
i jakieś 4l z tego poszło na około 50-60 krzewów, resztą spryskałem inne rośliny....

Ps. Znalazłem ten wątek:
uprawa/nawo-enie-dolistne-winoro-li-t10539-15.html

Może jakieś nowe wnioski? :)

_________________
To pisałem ja, Jakub.

Ps. „Nie pytaj co rząd może zrobić dla ciebie, pytaj jak temu zapobiec!".


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 14 czerwca 2021, 07:45 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 7 listopada 2010, 19:42
Posty: 2354
Lokalizacja: Wzgórza Trzebnickie
Najpierw musisz zrobić badania gleby.

Później zastanowić się jak uzupełnić niedobory - czy substancje organiczne, czy nawozy.

Te ilości które najczęściej wymagają uzupełnienia - to są ilości, których nie da rady dostarczyć dolistnie.

Wtedy np. nawóz rozsypać, w odpowiednim terminie (wiosna, lato itd...), przed spodziewanymi opadami oraz przejechać to glebogryzarką. Tak żeby nawóz równomiernie się rozłożył.

Albo obornik czy kompost przed zimą...

I tutaj np. Florowit jest za słaby...
Jak pod krzak dałeś przykładowo 10 ml Florowitu o zawartości Azotu 3%...
To się ma nijak do tego jakbyś potrzebował dostarczyć chociażby 10 g czystego Azotu na m2...
Albo np. 50 g / m2 Siarczanu Magnezu ....

A nawożenie dolistne, traktuj jako szybkie, dodatkowe uzupełnienie brakujących składników, przy objawach niedoborów,
albo profilaktycznie np. "zastrzyk" Azotu wiosną na pobudzenie wzrostu, Magnez na szypułki czy Potas na drewnienie....

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 14 czerwca 2021, 08:00 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): sobota, 4 stycznia 2014, 11:58
Posty: 2855
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385m npm
Tutaj :arrow: https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 0#p2881430

masz tabelkę szybkości wchłaniania się nawozów podanych dolistnie
oraz stężenie niektórych nawozów.

Kapitan pisze:
Cytuj:
Kompleksowe zaopatrywanie roślin drogą dolistną możliwe jest głównie w przypadku takich pierwiastków śladowych jak: bor, żelazo, mangan, molibden, miedź oraz cynk. W przypadku pozostałych pierwiastków takich jak: azot, fosfor, potas, magnez i siarka, rośliny pobierają je głównie za pomocą systemu korzeniowego. Czyli w przypadku głównych składników pokarmowych, nawożenie dolistne można stosować tylko doraźnie i nie zastąpi ono nawożenia doglebowego.


Nie do końca jest to prawdą. Magnez przyswaja się doskonale dolistnie, wapń lepiej niż korzeniowo,
szczególnie jeśli opryskujemy młode liście wierzchołkowe.

Azot, zależy w jakiej jest podany formie. Mocznik przyswaja się b. dobrze.

Potas i fosfor gorzej, ale również i korzeniowo przyswajają się beznadziejnie powoli.

Najbardziej na wypłukiwanie jest podatny magnez, dlatego po ulewnych deszczach,
szczególnie jeśli mamy lekką glebę wskazane jest każdorazowe uzupełnianie go.
Najlepiej podać go dolistnie z jakimś nawozem zrównoważonym, aby nie przegiąć w drugą stronę.

Wapń, choć źle się przyswaja to jest absolutnie niezbędny by zachować odpowiednie ph gleby.

Dodam, że jeśli nawozimy dolistnie to nie zwalnia nas to ze zrobienia badania gleby.
To jest podstawa. Trzeba wiedzieć co w niej jest i co bardzo ważne jaki jest stosunek
potasu do magnezu.

Dobrze jest używać dobre nawozy dolistne, bo one są w postaci najlepiej przyswajalnej
przez rośliny.

Kolejna ważna rzecz. W tabelce szybkości przyswajania poprzez liście
widać jasno i wyraźnie jak duże znaczenie ma pogoda.
Ulewne deszcze zaraz po nawożenie zmyją wszystko do gleby.

Wspomagacze typu Protector pomagają, ale w przypadku opadów długotrwałych to chyba już nie za bardzo.
No i tu juz moja teoria, ponieważ Protector i inne mu podobne środki mają " strukturę " żywiczną
to tworzą na liściu powłokę. Sądzę, że może ona mieć negatywny wpływ na np
dobroczynka gruszowego. Taka jest moja opinia i odkąd wprowadziłam dobroczynka
przestałam używać Protectora.

Nawożenie korzeniowe jest dobre, ale może być mniej lub bardziej skuteczne.
Przy tak małej ilości krzewów jaką masz można nawozić punktowo poprzez wkopaną
przy sadzeniu podziurawioną rurkę. Jest to bardzo efektywny sposób nawożenia.

Jeśli nie mamy takiej opcji warto przy nawożeniu korzeniowym zakopać trochę ten nawóz,
albo robiąc dołki, czy tam jakieś rowki, po prostu, żeby nie polewać czy posypywać
nawozem powierzchni gleby, bo to jest bez sensu.

_________________

Pozdrawiam- Jola.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 14 czerwca 2021, 08:18 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): środa, 14 listopada 2018, 06:31
Posty: 1274
Lokalizacja: Kraków, Kopanka
Z ziemią u mnie jest problem taki, że jakieś 1.5m mam nawiezione przez człowieka, który budował dom
naście lat temu - były to chyba osady z Wisły :) W efekcie mam jakieś 20% otoczaków ;) ale przede
wszystkim w każdym miejscu inną ziemię. Nie wiem, czy jest sens badać...
Może wykopię ze trzy dołki, i zmieszam próbki...

Co do rur to dobry pomysł, niestety na etapie sadzenia nie pomyślałem o tym, a teraz wbicie
czegoś lub wywiercenie otworu to masakra - patrz otoczaki :) Pod kilkoma krzewami dałem radę,
ale dalej się poddałem...

Jakbym jednak wracał do tych rur, to na jaką głębokość wiercić? Z pół metra? Więcej?

Ps. Hmm a może by TAK? :)

https://allegro.pl/oferta/horn-wiertlo-do-betonu-32mm-x-800mm-sds-plus-8887725669

_________________
To pisałem ja, Jakub.

Ps. „Nie pytaj co rząd może zrobić dla ciebie, pytaj jak temu zapobiec!".


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 14 czerwca 2021, 08:26 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): sobota, 4 stycznia 2014, 11:58
Posty: 2855
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385m npm
Spokojnie wąskim wiertłem zrobisz otwory, wystarczy 0,5 metra.
Przy okazji pobierzesz sobie próbki ziemi, wymieszasz i gotowe.

Jeśli nie widzisz jakichś szalonych różnic w rozwoju krzewów,
tzn że mają mniej więcej te same warunki i takie badanie coś da.

Ty chyba nie wiesz co to kamienisty grunt :wink: :roll: , albo zlepieniec.
Zakopane otoczaki to pikuś.

edit Wiertło, no w sumie wszystkie chwyty dozwolone,
ale u nas pod niektóre słupki przelotki mąż wiercił takim wąskim wiertłem/wiertnicą ręczną i jakoś szło.

_________________

Pozdrawiam- Jola.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 14 czerwca 2021, 08:44 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): środa, 14 listopada 2018, 06:31
Posty: 1274
Lokalizacja: Kraków, Kopanka
No właśnie u mnie nie szło ;) Słupki próbowałem wbijać ;) potem wiercić świdrem 50mm
i udawało się przy co trzecim. W końcu był szpadel i rycie dołków na pół metra.
Do tego gęsty beton i słupek. Troszkę się nakopałem :)

_________________
To pisałem ja, Jakub.

Ps. „Nie pytaj co rząd może zrobić dla ciebie, pytaj jak temu zapobiec!".


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 16 czerwca 2021, 05:53 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): środa, 5 grudnia 2012, 08:15
Posty: 242
Lokalizacja: Lublin
Ostatnio wypożyczyłem świder spalinowy. W 50 min wykopałem 60 dołków, rewelacja! Tyle, że u mnie zwykła ziemia czysta bez kamieni.
Ja do nawożenia używam Krystalon pomarańczowy, zarówno do podlewania jak i oprysku.

_________________
Pozdrawiam
Marcin


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 7 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Yandex [Bot] i 13 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO