Witam wszystkich serdecznie

Na poczatku chciałbym wyrazic olbrzymi podziw dla twórców serwisu jak i forumowiczów za zgromadzenie olbrzymiego zasobu wiedzy.

Jestem młodym człowiekiem od kilku lat zafascynowanym wyrobem win. Ekperymentowalem z róznymi winogronami od róznych zanjomych. Nieskromnie powiem specjalizuje sie w wyrobie wina z owoców dzikiej rózy i tarniny.

Od jakiegos czasu bardzo korci mnie aby załozyc mała winnice. Mieszkam jednak w miejscu gdzie okres wegetacyjny ( według moich obserwacji ) zaczyna sie jakos dwa tygodnie pożniej i o dwa tygodnie wczesniej konczy niz w promieniu kilku kilometrów Mieszkam w rejonie Mszany Dolnej okolo 600m.n.p.m. Mam koło domu dwa krzewy winogronowe. Jeden słabo gatunkowy stary krzew który niestety rośnie w zacienionym miejscu i drugi zasadzony kilka lat temu z sadzonki nieznanego pochodzenia. Sadzonka jest jednak chyba gatunkowa i daje duze fioletowe owoce według mnie deserowe. Jest jednak z krzewem taki problem ze w tym roku owoce nie zdarzyły dojrzec przed pierwszymi mrozami i ze wzgledu na swoja kwasowosc nie nadawały sie na wino
Mysle jednak ze jakas odmiana o krótkim okresie dojrzewania nadawała by sie do tak surowych warunków i dlatego chciałbym sprobowac. Przejzałem dokładnie odmiany i zainteresowały mnie takowe: Gołubok, Cascade, Rondo, Wiszniewyj Rannij, Iliczewskij Rannij. Interesuja mnie tylko ciemne odmiany. Moze ktos z forumowiczów ma doświadczenie z nimi? Wie gdzie mozna zdobyc sadzonki itp itd. Interesuje mnie wszystko na ich temat

Winniczke planuje na południowym stoku nachylonym pod dosc duzym kątem

Pozdrawiam serdecznie
Łukasz

Witamy!
Sadzonki morzesz zakupić np. www.e-sadzonka.pl lub obejrzyj linki sieciowe-szkółki, tam napweno coś znajdziesz
Doświadczenia dużego nie mam, ale z Cascade bym zrezygnował

Pozdrawiam
Rafał.

Z tych co napisałeś najwcześniejszą odmianą jest Ilczewskij Rannyj, reszta tamtych"wynalazków" jest niestety późniejsza od 2 do 4 tygodni. Na Twoim miejscu (+600 mnpm ) sadziłbym właśnie Ilczewskiego.

Heniek

_________________
Jeszcze mi tylko z oczu jasnych
spływa do warg kropelka słona,
a ty mi nic nie odpowiadasz
i jesz zielone winogrona
JT

[quote="kolodeus"] Mieszkam jednak w miejscu gdzie okres wegetacyjny ( według moich obserwacji ) zaczyna sie jakos dwa tygodnie pożniej i o dwa tygodnie wczesniej konczy niz w promieniu kilku kilometrów Mieszkam w rejonie Mszany Dolnej okolo 600m.n.p.m.
....
Mysle jednak ze jakas odmiana o krótkim okresie dojrzewania nadawała by sie do tak surowych warunków i dlatego chciałbym sprobowac. Przejzałem dokładnie odmiany i zainteresowały mnie takowe: Gołubok, Cascade, Rondo, Wiszniewyj Rannij, Iliczewskij Rannij. Interesuja mnie tylko ciemne odmiany. Moze ktos z forumowiczów ma doświadczenie z nimi? Wie gdzie mozna zdobyc sadzonki itp itd. Interesuje mnie wszystko na ich temat

Winniczke planuje na południowym stoku nachylonym pod dosc duzym kątem

Pozdrawiam serdecznie
Łukasz

Może Kazaczka , jest raczej wczesna. Piszę "raczej" ponieważ miałem w tym roku jedno malutkie gronko, które dojrzało ( fizjologicznie) w pierwszej dekadzie września. Do tego ten sezon był bardzo nietypowy.

_________________
Pozdrawiam Kuba

[quote="olmek"]Może Kazaczka , jest raczej wczesna. Piszę "raczej" ponieważ miałem w tym roku jedno malutkie gronko, które dojrzało ( fizjologicznie) w pierwszej dekadzie września. Do tego ten sezon był bardzo nietypowy.

Witaj!
Dodaj do tego Regenta i Leon Millot lub Marechal Foch. Odmiany Rondo, Regent i Leon Millot dojrzewają u mnie (Przeworsk) ok 2-giej połowy września, u Ciebie pewnie dojrzeją na przełomie września/października. Już 3-ci raz robię wino mieszając te odmiany w proporcjach 50% Leon Millot, 35% Rondo i 15% Regent. Wino jest na prawdę dobre i to nie tylko moja subiektywna opinia. Pozdrawiam i życzę sukcesów - Darek.
P.S. Sztobrów Leona mam jeszcze trochę więc mogę się podzielić (może wymienić) ale na wiosnę bo są już zadołowane, kontakt na Priv.

Dzieki za zainteresowanie
Zbyszku o Sevara słyszałem ale nie znam wiec nie wymienilem. I chciałbym aby były to sadzonki pewnej i sprawdzonej odmiany dlatego wymieniłem te które wydaja mi sie najbardziej popularne. Po całym dniu zgłebiana wiedzy coraz bardziej przekonuja mnie Ilczewskij Rannyj, Gołubok i ewentualnie Regent. Mysle ze najlepiej byłoby sprobowac nawet wszystkich trzech odmian a potem ocenic ktore rosna najlepiej i te zostawic. Winnice, przynajmniej planuje, malutka - najwyzej kilkadziesiat krzaków. Wiec zamrazarek żadał nie bede
Sadzonki chciałbym kupic tak face to face bo jakos e-sklepy mnie nie rajcuja ... Bardzo spodobala mi sie winnica Jasiel. Czy ktoś z Was miał przyjemnośc poznac Pana Szpaka ? Czy warto do niego zwrocic sie z prosba zakupu sadzonek ??

Darek do przeworska mam blisko (na co dzien mieszkam w Rzeszowie) i dzieki za propozycje ale jakos Leon Millot mnie nie przekonuje

Pozdrawiam serdecznie
Łukasz

Czy nie o Ilczewskim mówił prowadzący na szkoleniu w Puławach ?

Że ponoć krzewy się szybko starzeją i winnice trzeba sadzić po 15 latach od nowa ?

[quote="marcopolo"]Czy nie o Ilczewskim mówił prowadzący na szkoleniu w Puławach ?

Że ponoć krzewy się szybko starzeją i winnice trzeba sadzić po 15 latach od nowa ?

_________________
Pasjonatom winoroślowym - chwała, cześć i winogrona!

[quote="marcopolo"]Czy nie o Ilczewskim mówił prowadzący na szkoleniu w Puławach ?

Że ponoć krzewy się szybko starzeją i winnice trzeba sadzić po 15 latach od nowa ?

_________________
Pozdrawiam, Michał
Winnica Sfinks

Zakładając nawet mikrowinnicę na wschodzie kraju na 600 m npm musisz zwrócić uwagę nie tylko na krótki okres wegetacyjny - to da się w jakimś stopniu nadrobić dobrą ekspozycją na stromym południowym zboczu. Ważne będą jeszcze inne parametry:
- minimalne temperatury zimą (szczególnie, jeśli bez pokrywy śnieżnej) Jeśli zimą leży u Ciebie dużo śniegu - masz łatwiej, wystarczy niskie prowadzenie;
- termin ostatnich przymrozków wiosennych (na zboczu ich skutki są mniejsze, ale jeśli masz późne przymrozki w maju, to musisz zrezygnować z odmian wcześnie startujących z wegetacją, albo też osłaniać je na zimę ziemią - w celu opóźnienia startu);
- i, jak w każdym przypadku, bardzo ważna rzecz w każdej lokalizacji - jaki poziom jakości wina Cię satysfakcjonuje? Wybór odmian masz na tyle ograniczony, że duże wymagania w stosunku do wina raczej nie przejdą.

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.

Nie na wschodzie na południu Wilczyce to wioseczka w Beskidzie Wyspowym.
Minimalne temperatury zima nie sa najnizsze. Przy duzych mrozach w Wilczycach panuja o kilka stopni wyzrze temp niz w okolicznych wioskach. Mysle ze ma to zwiazek z inwersją teperatury, która prawie zawsze towarzyszy wyzom syberyjskim dającym najwieksze mrozy.
Przymrozki wiosenne raczej rzadko wystepują. Pewnie ze w kwietniu to jeszcze nieraz jest ostry mróz ale w maju juz rzadko. Tegoroczne majowe przymrozki na ktore narzekala cala Polska moja wiseczke zupełnie pomineły ale oczywiscie zastanawiam sie tylko i wyłacznie nad pózno startujacymi odmianami
Co do jakosci wina to zdaje sobie z tego sprawe ... ale chodzi tez o pasje tworzenia

Mam jeszcze jedno laicke pytanie. Wczesniej planowałem zakupic sadzonki ale zaczynam sie zastanawiac nad wychodowaniem własnych ... I tu pytanie kiedy najlepiej pozyskiwac sztorby?? czy w zimie tez jest to mozliwe??

Pozdrawiam
Łukasz

[quote="kolodeus"]Tegoroczne majowe przymrozki na ktore narzekala cala Polska moja wiseczke zupełnie pomineły ale oczywiscie zastanawiam sie tylko i wyłacznie nad pózno startujacymi odmianami

[quote="kolodeus"] I tu pytanie kiedy najlepiej pozyskiwac sztorby?? czy w zimie tez jest to mozliwe??

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.