Witam
Ale o co się kłócicie
kolodeus już zdecydował co posadzić.
Po co bić pianę, czas zamknąć już ten temat
pozdr.
Zbyszek

No dokładnie temat włąsciwie można już zamknac bo zdecydowałem sie na uprawe Rondo Regent i Iliczewskij. Teraz czekaja najwazniejsze i powazne prace Przygotowanie działki, pozyskanie sztobrów i sadzonek ( chce spróbowac i jednej i drugiej metody obsadzenia winnicy ). A wiec kupa roboty przede mną

Dziekuje wszystkim za bezinteresoną pomoc i porady:) Liczyłem na Was i nie zawiodłem sie

Oczywiscie obiecuje dokumentowac wszystkie prace i ich efekty oraz podzielic sie z Wami moimi przyszłymi doświadczeniami

Pozdrawiam
Łukasz

Łukasz,
przemyśl jeszcze Iliczewskiego. Wiem, że spisuje sie nieźle jako deserówka. O jakości wina nie mogę nic powiedzieć, nie piłem i nie znam nikogo, kto pił. Spośród odmian "pancernych", gdybym musiał, wybrałbym Marechal Foch.

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.

Napisałem przeciez Rondo, Regent i Iliczewskij Rannij Z tego co wyczytałem w opiniach na forum nie jest to najlepsza odmiana na wino ale powinna sprawdzic sie w moim klimacie.

Pozdrawiam
Łukasz

Sorry, to pewnie ja napisałem niezbyt jasno: zamiast Iliczewskiego posadziłbym Marechal Foch. Kilka poprawnych win z Marszałka po prostu piłem, wiem mniej więcej na co go stać: może to nie rewelacja, ale też nic złego
Popytaj jeszcze ludzi, którzy sami, "własnoręcznie" pili wino z Iliczewskiego - opisy, opisami, a doświadczenie własne - rzecz bezcenna. Najlepiej byłoby, gdybyś sam się postarał spróbować kilku win z Ronda, Regenta, Iliczewskiego, Marszałka. Moim zdaniem warto włożyć w to nawet dużo wysiłku, bo jak już posadzisz, będzie za późno - sadzonki, kilka lat uprawy, ciężkiej roboty i sporo grosza - a w rezultacie wino, które może wcale nie będzie Ci smakować.
I mówię to zupełnie poważnie, nie na podstawie książki, a po własnych doświadczeniach - mam tak "ulubione" odmiany, że wina z nich nie wypiję, nawet jakby kto płacił.

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.

[quote="Maciej"]Popytaj jeszcze ludzi, którzy sami, "własnoręcznie" pili wino z Iliczewskiego

_________________
Pasjonatom winoroślowym - chwała, cześć i winogrona!

[quote="Janusz"] Jednakże jakiś potencjał ta odmiana ma.
Wyborny smak, nadzwyczaj dużo intensywnego barwnika, sporo cukrów.

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.

Ja bym może i coś powiedział o winie z Iliczewskiego ale owoce były porażone mączniakiem wł. i niestety wino ma apteczny zapach - pewnie skończy się termokoncentracją
Ale wiem, że ktoś robi i mu smakuje - niech się sam przyzna

A'propo niskiej kwasowości - owoce iliczewskiego być może świetnie będą się nadawać do "odkwaszania" - móje miały niecałe 6 g/l !

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

Zupełnie niezłe lekkie winko stołowe. Nie zdążyłem Ci Maćku zaprezentować. Mam 15 krzaczków Iliczewskiego i nie zamierzam likwidować. Nalezy uważać na m.wł. U mnie z reguły m.wł atakuje Iliczewskiego tuż po zbiorze. Lepiej nawet zebrać owoce nieco wcześniej.

Pan Jankowski z Winnicy nad Cybiną zachwalał mi Iliczewskiego jako dobrą odmianę na młode wino -polskie nouveau. Twerdził, że jest lepszy od Gołuboka, którego też uprawia ale dodaje do wina tylko dla koloru. Ja za Jego namową posadziłem parę krzewów Iliczewskiego. Przed paroma laty RM odradził mi Iliczewskiego mówiąc, że to odmiana amatorska. Nie wiem dlaczego.
Pozdrawiam. Artur

[quote="Misza"]
Ale wiem, że ktoś robi i mu smakuje - niech się sam przyzna

A'propo niskiej kwasowości - owoce iliczewskiego być może świetnie będą się nadawać do "odkwaszania" - móje miały niecałe 6 g/l !

_________________
Jeszcze mi tylko z oczu jasnych
spływa do warg kropelka słona,
a ty mi nic nie odpowiadasz
i jesz zielone winogrona
JT

Skoro już temat zjechał na Iliczewskiego... też bym nie czekał ze zbiorem ale miałem nadzieję, że cukier mi bardziej podskoczy, ale niestety krzaki przeciążyłem i mimo spadku kwasowości cukier jednak nie drgnął.
A przeciążyłem, bo niespodziewałem się takiej plenności - niektóre grona dochodziły do 350-400g 8O

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

[quote="kolodeus"]No Teraz czekaja najwazniejsze i powazne prace Przygotowanie działki, pozyskanie sztobrów i sadzonek ( chce spróbowac i jednej i drugiej metody obsadzenia winnicy ). A wiec kupa roboty przede mną

[quote="Zbyszek1B"] Jerzy S. zrobił dobre wino z Ronda 2005 i jak do tej pory o następnym dobrym winie z tej odmiany cisza.

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.

[quote="Maciej"]....................., ale o tym pisał nie będę, bo jak wiadomo uprawa vinifer w Polsce nie jest możliwa.

_________________
Pozdrowienia z Wrocławia