Teraz jest piątek, 9 maja 2025, 21:56

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 5 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: piątek, 7 kwietnia 2006, 06:52 
Witam serdecznie.
Od kilku dni z gorączkową ciekawością przeglądam niniejsze forum znajdując w nim wiele ciekawych i pożytecznych informacji.

Niestety, nie odnalazłem tu informacji na temat wymagań długości cięcia łóz (na owocowanie) u odmian takich jak;
- Kodrianka
- Nero
- Muscat Letnij (chyba krótkie ? - zważywszy na siłę wzrostu)
- Arkadia (chyba długie ? - zważywszy na siłę wzrostu)

Prezentowany w "Tematach" artykuł "Cięcie" autorstwa pana Janusza stwierdza tylko, cytuję:
- " Na ogół przyjmuje się, że optymalne obciążenie krzewu owocowaniem (w zależności od odmiany) powinno wynosić 10-40 płodnych oczek. Tzn. trzeba po przycięciu krzewu pozostawić łozy mające 10-40 płodnych oczek. Np. dla założonych 24 oczek można pozostawić 2 łozy po 12 oczek (reszta pod sekator), 3 łozy po 8 oczek (reszta pod sekator), 4 łozy po 6 oczek (reszta pod sekator), 6 łóz po 4 oczka (reszta pod sekator).
Należy jednak pamiętać o tym, że niektóre odmiany ( z dużym udziałem vitis vinifera) pierwsze trzy oczka mają często niepłodne, tzn. na latoroślach z nich wyrosłych nie będzie gron!"


Z powyższego wynika jednoznacznie, że prezentowana i zachwalana na załączonej do artykułu fotografi forma Royat (widzę tam chyba cięcie na dwa oczka)
(cyt. - " Dwuramienna forma Royat na niskim pniu - jedna z najkorzystniejszych w polskich warunkach klimatycznych form prowadzenia odmian deserowych. " -)
może być stosowana tylko do wąskiej grupy odmian charakteryzujących się słabą siłą wzrostu ???

Rejon uprawy - Lubelszczyzna, ziemia klasy IIb i IIIa.
Pędy dwuletnich sadzonek Arkadi osiągnęły ponad 5 m długości.
Zdając sobie sprawę, że wyprowadzając nieodpowiednią formę uzyskam tylko jałowy "Rzacholecki Las" winorośli SERDECZNIE PROSZĘ O RADĘ.

Pozdrawiam - Andrzej_b.


Góra
  
 
PostNapisane: piątek, 7 kwietnia 2006, 08:35 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 1305
Lokalizacja: okolice W-wy
Masz dobrą ziemię i to dlatego tak bujnie puściły Ci się zeszłoroczne latorośle. Pewnie jeszcze dałeś jakieś nawozy. W tym roku wyprowadzaj długi sznur skośny (2-3m zależnie od tego ile masz miejsca). Na razie nie musisz się martwić o cięcie. Pod koniec maja wyłamiesz nadmiar latorośli. Zostaw maksymalnie 10-12 (te z górnej części łozy). To powinno wystarczyć na trzyletni silny krzew. Jeśli miałeś takie dobre przyrosty to w tym roku możesz sobie zostawić po 1 gronie na latorośli.
Ja bym tak zrobił.
Za rok będziesz już ekspertem i samu uznasz ile czopków zostawić, a za dwa lata zdecydujesz jak długie strzałki będą najlepsze dla Twoich krzewów.
Pozdrawiam,
Paweł


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 7 kwietnia 2006, 09:25 
[quote="Pawel"]Pewnie jeszcze dałeś jakieś nawozy.

Tak. Już przy sadzeniu, dno dołków wyścielone zostało warstwą starego obornika odizolowanego od korzei sadzonki kilkucentymetrową warstwą ziemi. Dodatkowo, pod koniec maja, krzewy zasilone były dawką Azofoski.
Przepraszam, rzeczywiście nie napisałem nic o rozstawie.
Rozstaw krzewów w rzędzie wynosi 1,4m, a szerokość międzyrzędzi 2m.

[quote="Pawel"]W tym roku wyprowadzaj długi sznur skośny (2-3m zależnie od tego ile masz miejsca). Na razie nie musisz się martwić o cięcie. Pod koniec maja wyłamiesz nadmiar latorośli. Zostaw maksymalnie 10-12 (te z górnej części łozy).
Hahaha - jakie to proste !!!
Już po problemie.
Zrobię jak napisałeś Pawle, dając długość sznura do ok. 2m.
W następnych latach, wykorzystując (na wybranej wysokości) tegoroczne latorośle będę mógł utworzyć jedno lub dwuramienny sznur Guyot"a.

Bardzo serdecznie dziękuję Pawle za Twą odpowiedź.
Pozdrawiam.

Góra
  
 
PostNapisane: piątek, 7 kwietnia 2006, 09:37 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 28 maja 2004, 01:00
Posty: 4580
Lokalizacja: Mława
Obawiam sie ,że Paweł proponując sznur ukośny miał na myśli późniejsze cięcie typu casenave lub royat .

pozdrawiam

Kuba


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 7 kwietnia 2006, 09:39 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 1305
Lokalizacja: okolice W-wy
[quote="andrzej_b"]....W następnych latach, wykorzystując (na wybranej wysokości) tegoroczne latorośle będę mógł utworzyć jedno lub dwuramienny sznur Guyot"a.
...[quote]
Nie do końca dobrze mnie zrozumiałeś :D
Ja bym Ci zalecał raczej sznur skośny z węzłami krzewienia typu Casaneva. Jeśli nie mieszkasz w najcieplejszym miejscu w Polsce, masz dość wrażliwe odmiany deserowe, to ja bym zalecał przyginanie i okopywanie krzewu na zimę. To jest najpewniejsza forma okrycia. Ta forma wydaje mi się optymalna. Łączy ze sobą zalety wysokiego prowadzenia i możliwość okrycia - unikasz przymrozków, chorób grzybowych, zyskujesz dużo starego drewna, masz pełną dowolność co do wyboru długości cięcia, a zimą bez problemu okrywasz krzak i czekasz do wiosny.
Pozdrawiam,
Paweł


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 5 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO