Heniek

_________________
Jeszcze mi tylko z oczu jasnych
spływa do warg kropelka słona,
a ty mi nic nie odpowiadasz
i jesz zielone winogrona
JT

Więc czas na podsumowanie MINIONEGO sezonu.

Jak Heńku oceniasz ten rok?? A co mogą inni napisać?

Ja jestem zadowolony Większość posadzonych przeze mnie odmiany ładnie urosły. Za rok będę miał pierwsze owoce na Agacie, Gołuboku i Refrenie

A co u bardziej doświadczonych kolegów

_________________
Pozdrawiam,
Przemek.

[quote="campus87"][b]...

A co u bardziej doświadczonych kolegów

Mój sezon się dopiero zaczyna.

Pąki mi pękają

Na razie widziałem na jednym krzewie.

Co z tym zrobić?



A w tym sezonie miałem pierwsze owocowanie, spróbowałem kilkunastu odmian. Wiem które rozmnażać - wszystkie

Zdobyłem kilka nowych dobrych odmian.

Pozdrawiam

Jacek

Na Mazowszu płockim sezon był bardzo suchy, od końca maja do dziś deszcz padał cztery razy 8O. Mam wrażenie, że to najsuchszy rejon w Polsce. W tym roku dopiero wsadzałem sadzonki i mam nadzieję, że brak wilgoci spowodował intensywny rozwój korzeni, bo przyrosty zielonego były mizerne, najdłuższe to ok 20 cm a niektóre nie przekroczyły 5 cm. Trochę to nie dobrze dla młodych sadzonek (mam nadzieję, że nie zmarnieją) ale daje nadzieję na przyszłość i jeżeli tak dalej pójdzie to chyba wybrałem właściwe miejsce na uprawę winorośli.

Pozdrawiam
Tomek

Jak masz mizernie na górze to nie spodziewaj się, że na dole będzie lepiej.
Pozdrawiam,
Paweł

[quote="Pawel"]Jak masz mizernie na górze to nie spodziewaj się, że na dole będzie lepiej.
Pozdrawiam,
Paweł

Witam

Wiosna zawsze jest mokra, ale jak coś się zaczyna dziać to i tak przydałby się deszcz, bo się okazuje, że już zdążyło wyschnąć.

Tak to u mnie wygląda

Jacek

Bydgoszcz i okolice też dzisiaj pierwszy raz oszronione. Rok, tak jak i w innych rejonach, wyjątkowo suchy. Gdyby nie dwa chłodne okresy na początku wegetacji byłby może i ponad przecietny. Jesień próbowała nadrobić ale wydaje mi się, że zwłaszcza w październiku to już wiele się nie zmienia; mam na myśli jedynie mierzalne dla mnie parametry tzn. cukier i kwas bo z pewnościa owoce się zmieniają. Pierwsze plony z Gołuboka, kolor i smak tej odmiany bardzo mnie intryguje. Kiepsko przyjęło się jesienią sadzone Rondo, większość do poprawki na wiosnę. Dzięki małym przemeblowaniom w ogrodzie dostałem miejsce na trzy krzewy do tego wywali sie ze dwie Cascady i będzie Regent.

[quote="oryks"]Pierwsze plony z Gołuboka, kolor i smak tej odmiany bardzo mnie intryguje.

[quote="olmek"][ Chcę poznać opinię innych na temat gołuboka , bo miejsce na 8 krzewów jest dla mnie na wagę złota

_________________
Pasjonatom winoroślowym - chwała, cześć i winogrona!

Mam dwie sadzonki Gołuboka w doniczkach od 2 lat i nie mogę się zdecydować czy go wsadzić na stałe miejsce. Jeśli go wsadze to raczej na deserowca. Smaczne toto. Warto marnować miejsce.
Pozdrawiam,
Paweł

[quote="Pawel"]Jeśli go wsadze to raczej na deserowca. Smaczne toto. Warto marnować miejsce.
Pozdrawiam,
Paweł

_________________
Pozdrowienia z Wrocławia

[quote="Pawel"] Jeśli go wsadze to raczej na deserowca. Smaczne toto.

_________________
Pasjonatom winoroślowym - chwała, cześć i winogrona!

Gołuboki posadziłem z przeznaczeniem na wino. Opinie na jego temet (wina ) są bardzo różne. Jeżeli przeważą te negatywne, zostawię 2-3 krzaczki na "kolorek".

pozdrawiam

olmek