Teraz jest niedziela, 18 maja 2025, 19:13

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 105 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 7  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: środa, 4 lutego 2015, 14:52 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): środa, 4 lutego 2015, 14:09
Posty: 21
Lokalizacja: Wrocław/winnica Sulechów
Witam wszystkich i przechodzę do rzeczy, może trochę nie po kolei ale postaram się zawrzeć w miarę dużo informacji.
Mam plan na założenie małej winniczki ale ponieważ nigdy nic nie uprawiałem to nie mam pojęcia o ogrodnictwie. Z produkcji win domowym sposobem mam pewne niewielkie doświadczenie w postaci kilku win.
Mianowicie, mam do dyspozycji fajną górkę w Lubuskiem z wystawą południowo-zachodnią i zachodnią, planuję zakupić 40 sadzonek na białe, czerwone i kilka deserowych.
Prosiłbym o poradę, najlepiej w całym zakresie, ale na początku może o co chodzi z tymi sadzonkami, że szczepione albo nie, że krótkie albo długie, czego szukać i gdzie kupić w okolicach zielonej góry, ile obornika będę potrzebował i gdzie go nabyć.
Dodatkowo doradzono mi odmianę regent i solaris oraz kilka odmian na deserowe.
Nie znam ph, za niemca były tam uprawiane winogrona, nawet jedno winogrono się zachowało; obecnie rośnie tam trawa i kilka drzewek. Górka dosyć stroma może nawet 40 stopni. Nie wiem też jeszcze jak kierunkować uprawę, ponieważ jak posadzę na górce rzędy z góry do dołu na ścianie zachodniej to słońce może aż tak równo nie ogrzewać obu stron krzaka, ewentualnie myślałem że po ukosie ale nie wiem czy tak można na stromej górce.
Chcę też zacząć od strony zachodniej, a jak winnica mnie wkręci na dobre a boję się, że tak może być, to z bardziej wymagającymi odmianami przenosić się na wystawę południową. Gdyby ktoś z szanownych forumowiczów miał poratować sztobrami to też chętnie się zajmę i będzie miejsce na posadzenie. Winnicę będę odwiedzał raz na kilka, kilkanaście tygodni. Nie mam żadnego sprzętu ciężkiego; wszystko będzie robione rękami.
Proszę o rady co robić, od czego zacząć itp.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 4 lutego 2015, 15:02 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 4 maja 2011, 06:28
Posty: 5476
Lokalizacja: Łódź i okolice
robertino napisał(a):
Winnicę będę odwiedzał raz na kilka, kilkanaście tygodni.

robertino tak się uprawiać winnicy nie da a jeżeli już to musisz wybrać odmiany, które wymagają bardzo małej ochrony i nie wymagają dużej obsługi. A takich prawie nie ma.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 4 lutego 2015, 15:08 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 11 października 2004, 01:00
Posty: 3475
Lokalizacja: Szczecin, Winnica Nastazin
No cóż..... będę pierwszy! A może i ostatni bo z tym co napiszę raczej wszyscy się zgodzą.
Czytałem, czytałem i wszystko było fajnie aż do
Cytuj:
Winnicę będę odwiedzał raz na kilka, kilkanaście tygodni.

I tu ręce mi opadły.
Jeśli rzeczywiście tak ma być to daj sobie spokój, nic z tego nie będzie.

_________________
winogrodnik jak wino, czym starszy tym lepszy


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 4 lutego 2015, 16:50 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 28 stycznia 2014, 12:13
Posty: 2170
Lokalizacja: Poznań-Drawsko Pomorskie
Miałem dokładnie podobne odczucie jak Heavy. Jak czytałem to mnie zazdrość zżerała już widziałem na tym stoku Pinot Noir, który w Zielonej Górze z powodzeniem uprawiał ojciec nowoczesnego lubuskiego winiarstwa winiarz Grempler, Już widziałem to wino z Rieslinga, a na koniec deską przez łeb "raz na kilka tygodni", a "kilkanaście tygodni" mnie rozwaliło. Tzn co? Trzy razy w roku?

No dobra może jednak przekonamy kolegę, że nawet przy niewielkiej ilości krzewów w sezonie wizyta w winnicy praktycznie co weekend.

1. Zrób koniecznie badanie gleby próbki trzy: na szczycie stoku, w połowie stoku i na dole stoku. Prawdopodobnie trzeba będzie poprawić pH, ale to po badaniu. Jak nie będzie zbyt niskie to jesienią będziesz mógł sadzić, a na pewno na wiosnę 2016.
2. Rzędy bezwzględnie prosto w dół stoku. Żadne tam po skosie.
3. Nie martw się tym zachodnim stokiem. Najwyżej zrobisz szersze międzyrzędzia np. 2m ale ja bym na takim terenie jechał z metrowej szerokości międzyrzędziami. Jeżeli to jest rzeczywiście 40 stopni to będziesz miał Słońce w "zenicie". Prowadził bym je nisko.
4. 40 stopni to chyba jedynie ręczna uprawa.
5. Odmiany. Dla mnie szkoda takiego miejsca na hybrydy i mieszańce. Dał bym vinifery wspomniane na początku, ale one są trudniejsze w uprawie np. opryski.
6. Jeżeli nie vinifery to traktował bym pierwsze nasadzenia jako naukę i Solaris OK chociaż ja z białych dał bym Seyval Blanca, a koledzy zaproponują na pewno coś jeszcze. Czerwonych bym nie sadził tylko nauczył się na białych i posadził Pinot Noir docelowo.
7. Obornik najlepiej granulowany. Ja używam tego http://www.fertigo.pl/ bydlęcego. Na 40 krzewów wystarczą dwa worki.
8. Szczepienie jest głównie na filokserę, ale w uprawie niewielkiej, amatorskiej sadził bym nieszczepione choć z niektórymi odmianami może być problem w pozyskaniu sadzonek chociaż przy kilkudziesięciu sztukach trzeba by się dogadać z jakąś szkółką może zrobią. Wspomnianego Seyvala na pewno dostaniesz nie szczepionego (na własnych korzeniach inaczej mówiąc). Solaris to raczej jednak tylko szczepiony chyba, że sam zrobisz sadzonki. W marcu będę przycinał Solarisa. Jak chcesz kilkadziesiąt sztorbów to u mnie masz, ale musisz obiecać, że w winnicy będziesz co tydzień. Inaczej to nie ma sensu chyba, że wydzierżawisz to miejsce jakiemuś zapaleńcowi i on je wykorzysta, a z Tobą rozliczy się w winogronach.

Moja siostra ma 2,5ha stoku w Łazach pod Zieloną Górą. To mekka lubuskiego winiarstwa. Stok jest północny. :evil:

_________________
_____________________
pozdrawiam Mirek


Ostatnio edytowano środa, 4 lutego 2015, 22:16 przez Zodiak, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 4 lutego 2015, 17:00 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 4 maja 2011, 06:28
Posty: 5476
Lokalizacja: Łódź i okolice
Mirek nie wygłupiaj się. Vinifery i wizyta co kilka tygodni?

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 4 lutego 2015, 17:02 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 28 stycznia 2014, 12:13
Posty: 2170
Lokalizacja: Poznań-Drawsko Pomorskie
Napisałem mu, że co tydzień musi być, a miejsca uważam szkoda na co innego niż vinifera. Zobaczymy co Robertino na to.

_________________
_____________________
pozdrawiam Mirek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 4 lutego 2015, 20:39 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 21 maja 2013, 21:49
Posty: 376
Lokalizacja: Szczecin na północy - Winnica CISOWA
Vinifery - codziennie to za mało...

_________________
Aktualne zdjęcia i filmy - należy wpisać http://wino.org.pl/forum/Thread-MOJA-WINNICA-w-Zach-pom-Winnica-Cisowa


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 4 lutego 2015, 20:52 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 11 października 2004, 01:00
Posty: 3475
Lokalizacja: Szczecin, Winnica Nastazin
Niech potrenuje na czymś łatwiejszym!!

_________________
winogrodnik jak wino, czym starszy tym lepszy


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 4 lutego 2015, 21:09 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): czwartek, 27 marca 2014, 20:18
Posty: 353
Lokalizacja: mazowieckie
A to czemu? Rośnie sobie u mnie jeden krzaczek vinifery, nie zaobserwowałem póki co jakiś szczególnych wymagań. Dostaje dokładnie to samo co pozostałe mieszańce czy hybrydy. Pryskałem dwa razy SNL i na przełomie lipca i sierpnia oprysk na m rz.(objawowo, o ile dobrze pamiętam). Ładnie wszystko przetrwało do zimy, w tym roku mam nadzieję na pierwsze owoce. :)

pozdrawiam.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 4 lutego 2015, 21:10 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 26 czerwca 2011, 22:23
Posty: 1596
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Ja myślę że chciał napisać piwnicę, a napisało mu się winnicę. Będzie ją odwiedzał co kilka tygodni, by wyciągnąć z niej buteleczkę :D

_________________
Wytnij tuje, zasadź renety i ...winogrona


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 4 lutego 2015, 21:45 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): niedziela, 4 maja 2014, 19:11
Posty: 158
Lokalizacja: Radomsko
Wiadomo, że na winnicy jest sporo roboty,ale napisał o 40 krzewach.Co kilka tygodni to oczywiście przesada, ale co dzień? Jak wszystko będzie gotowe, nawóz do gleby dwa razy w sezonie,można np.rozłożyć agrotkanine i zostaje przycinanie i opryski. Co jeszcze miałby robić po za przechadzaniem się między krzewami? Oświećcie mnie.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 4 lutego 2015, 22:10 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 28 stycznia 2014, 12:13
Posty: 2170
Lokalizacja: Poznań-Drawsko Pomorskie
robertino napisał(a):
... za niemca były tam uprawiane winogrona, nawet jedno winogrono się zachowało...


Robertino jeszcze jedno. Masz u mnie patyki Solaris, a dla mnie patyki z tego krzaka co tam rośnie. Pasuje?

_________________
_____________________
pozdrawiam Mirek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 5 lutego 2015, 08:28 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): środa, 4 lutego 2015, 14:09
Posty: 21
Lokalizacja: Wrocław/winnica Sulechów
Witam.


Faktycznie te kilkanaście tygodni to przesadziłem, tak jest może teraz w zimie, ale tak jak mówiłem na początku, w uprawie jestem zielony i piszę jak się sprawy mają, w lecie to będzie co kilka tygodni a w razie potrzeby są tam ludzie dobrej woli i serca i na pewno pomogą, może nie przy ciężkiej pracy fizycznej, ale mamy obok górki działkę rekreacyjną i rodzinka bywa tam w lecie co weekend a nawet częściej.Nie zrażałbym się tą rzadką obecnością, chociaż wiem że najlepiej liczyć na siebie.
Będąc na tej działce widać jak idzie zachód słońca i że na górce słoneczko najdłużej świeci, kiedy u nas już ciemno.
Myślę, że miejscówka jest idealna, nie wspominając o czekającej wystawie południowej, poza tym od górki mam blisko do potrzebnych narzędzi, wody oraz świetnej dużej piwnicy.
A teraz pytania:
Dlaczego dopiero jesienią ? Nie mogę posadzić już teraz na wiosnę ? przecież nie wytrzymam kolejnego roku.
Co to znaczy mieszańce i hybrydy ? Regent i solaris wszędzie polecane. Co to ten Vinifer, kupię go teraz ?
Czy podczas fermentacji dodajemy cukier ?
Na sztobry składam zamówienie; na pewno ich nie zmarnuję.
Do badania gleby już się szykuję; czy próbki pobrać tylko z warstwy górnej tzw. ornej czy też głębiej ?
Ile tej ziemi potrzeba; tzn. czy wystarczą 3 garście ?
Co dokładnie zlecić do badania oprócz ph ?
Czy działkę muszę całą przekopać przed sadzeniem, czy mogę wykopać tylko dołki a resztkami trawy i chwastów zająć się w wolnym czasie ?
Nie chcę czkać kolejnego roku.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 5 lutego 2015, 08:36 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): niedziela, 25 września 2011, 10:36
Posty: 163
Chłopie, znajdź KOGOŚ kto Ci wskaże właściwą drogę. Mnożenie dziesiątków, oderwanych od siebie pytań, to jak pytanie o drogę w lesie, we mgle...


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 5 lutego 2015, 08:57 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): wtorek, 29 marca 2011, 21:54
Posty: 712
Lokalizacja: Maciejowice k/ Krakowa
robertino
To nie czekaj na nic. Kupuj sadzonki, w połowie kwietnia kop dolki do nich troche obornika, 10 cm ziemi i sadzisz sadzonke. Myślę o sadzonkach gołokorzeniowych.
Do tego jakiś palik abyś wiedział gdzie ten krzaczek jest jak zacznie trawą zarastać. :)
Nie zapomnij odchwaszczać. Chociaż współczuje koszenia na takim stoku ale to sam musisz na własnej skórze przetestować. Blisko krzaczków motyczką ziemię obrobisz.
Resztę pomału doczytasz lub przetrenujesz na swojej górce.
Ja na takiej górze to nawet badań gleby bym nie robił.
Co z tego, że będę wiedział co tam podsypać.
Ręcznie, łopatą to przewracać? Bzdura.
Całą działkę nawozić? też bzdura.
W następnych latach każdej wiosny i póżną jesienia kopiesz koło każdego krzaka dołek na 60-70 cm głęboki, dajesz obornika dwie łopaty i zasypujesz. Następnym razem z drugiej strony krzaka i tak na zmianę. Gwarantuję, że będą rosły ładnie. Najlepiej obornik bydlęcy przekompostowany.
Ja zrobiłem taką piaskownicę z desek, do tego przywożę dwie przyczepy obornika i sobie leży. Od czasu do czasu go randupem odchwaszczam.
Po dwóch latach masz super nawóz.

Idż na żywioł, parę krzaków nie majątek a doświadczenie bezcenne.
Na kanale yutube masz pełno filmów o temetyce winogronowej. Pooglądaj.

_________________
Szkółka winorośli
zapraszam i pozdrawiam Jurek


Ostatnio edytowano czwartek, 5 lutego 2015, 09:11 przez yureq, łącznie edytowano 2 razy

Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 105 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 7  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Igor63 i 10 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO