Kapitan jak zawsze podaje bardzo trafne spostrzeżenia w zakresie pielęgnacji winorośli.
Sam stosuję cięcie jesienne jak to opisuje kapitan. Ułatwia to ochronę krzewów przed mrozami zimowymi bez względu na to jaką metodę ochrony stosujemy. Niektórzy cieszą się już teraz z faktu, że nie okryli jeszcze na zimę krzewów i jak do tej pory nic się złego nie dzieje. Myślę, że jest to radość przedwczesna. Tytułem uzupełnienia artykułu kapitana to radziłbym tym wszystkim którzy nie zabezpieczyli jeszcze swoich roślin na zimę aby przynajmniej zrzucili je z drutów gdyż to też jest jakaś forma ochrony. Tak się składa, że na wiosnę zaleca się uwolnienie krzewów z wiązań i założenie nowych a więc i tak trzeba to zrobić. Kiedy zrobimy to jesienią lub wczesną zimą to mamy co najmniej dwie korzyści: zimą być może śnieg przykryje łozy i inne części krzewu a wiosną jedna robotę do wykonania mamy już z głowy.

_________________
http://www.winogrona.org/index.php?title=Trestan
http://www.winogrona.org/images/8/8c/Po ... %80%A6.pdf
https://youtu.be/U9OuWYS3kVI

Stanisław, piszesz tylko po to żeby coś napisać, czy aby podzielić się jakąś informacją?
Podaj proszę przykład, w jaki to sposób zabezpieczasz winorośl przed mrozami zimowymi, stosując cięcie jesienne.

_________________
Pozdrawiam- Mirek.
________________________________________________________
Do sukcesu nie ma żadnej windy. Trzeba iść po schodach. ~ Emil Oesch `

Zadajesz głupie pytania, na które jest odpowiedź w artykule Kapitana i mojej odpowiedzi co świadczy o tym, że nie kapujesz o czym w ogóle jest mowa. Niestety nie odpowiadam na głupie zaczepki.

_________________
http://www.winogrona.org/index.php?title=Trestan
http://www.winogrona.org/images/8/8c/Po ... %80%A6.pdf
https://youtu.be/U9OuWYS3kVI

Stanisław, pozostawiłem Ci dwa dni na to abyś się zreflektował, przemyślał,- doczytał i poprawił swoją wypowiedź. Przeprosin w stosunku do mnie nie, nie oczekuję.
Niestety żadnej merytorycznej odpowiedzi od Ciebie nie przeczytałem. Brak argumentu z Twojej strony , na twierdzenie, że cięcie jesienne zabezpiecza winorośl przed przemarzaniem.
Podając taką informację wprowadzasz forumowiczów w błąd. Tu na forum udzielamy informacji pomagając innym w uprawie winorośli. Twoje informacje są szkodliwe, dodatkowo nie potrafisz tego uzasadnić i jesteś niegrzeczny.
Prawidłowa odpowiedź brzmi, że cięcie główne- formujące wykonujemy w naszym klimacie na przedwiośniu. W momencie, gdy stwierdzimy że mineły większe mrozy. Jest to przeważnie 2 połowa marca i 1połowa kwietnia. Są zwolennicy cięcia jeszcze później, aby doprowadzić do silnego płaczu łozy. Opóźnia to rozwój pąków. Nie zdążą się one rozwinąć w pełni przed majowymi przymrozkami.
Takie rzeczy powinno się wiedzieć, zanim zacznie się pisać poradniki które przepisujesz, niedokładnie czytając.

_________________
Pozdrawiam- Mirek.
________________________________________________________
Do sukcesu nie ma żadnej windy. Trzeba iść po schodach. ~ Emil Oesch `

Te dwa dni to chyba potrzebne ci były na otrzeźwienie po świętach. Już raz napisałem, że nie odpowiadam na zaczepki a szczególnie jakichś opojów. To co piszesz to nic innego jak powtarzanie po Kapitanie, gdybyś był przytomny to byś zauważył że ja go pochwaliłem. Nie będę się tłumaczył ani niczego tylko odeślę Cię do książki http://www.roman-mysliwiec.pl/uw-plantpress.pdf p. R. Myśliwca. Tam sobie zobacz bodajże na str. 126 to może zrozumiesz o czym mowa.

_________________
http://www.winogrona.org/index.php?title=Trestan
http://www.winogrona.org/images/8/8c/Po ... %80%A6.pdf
https://youtu.be/U9OuWYS3kVI

Aż się przykro czyta.
Nie żebym się wtrącał ale czy musisz sprowadzać tą dyskusję na poziom "totalnego dna i kupy mułu" ? Po co te osobiste wycieczki ? Już tam ktoś kilka stron wcześniej Cie lekko uspokajał ( notabene chyba właśnie Kapitan, którego tutaj widzę ciągle wspominasz ).
Tak, tak... nie mam takiej wiedzy i doświadczenia jak Ty, daruj sobie więc jechanie i po mojej osobie...zbyteczne
Po prostu chłopie wyluzuj i wejdźmy w ten nowy rok spokojnie...z nowym rozdaniem... zresetowani.

_________________
https://t.me/pump_upp

Aczkolwiek nadal nie wiemy i chyba już się nie dowiemy, jak to cięcie jesienne chroni przed mrozami...

Po prostu przycięty wstępnie krzew łatwiej zakopać Wyobrażasz sobie zakopać nieprzycięty?!

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek

No ale przycięty gorzej się przygina...
Stanisław ma jakąś tajemną wiedzę, ale nie chce się dzielić

No ale nieprzycięty ma tyle przyrostów, że trzeba by koparki

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek

Obelgi i osobiste wycieczki to jedno, a czytanie ze zrozumieniem to drugie. Tak napisał Stanisław jw.!!! Panowie nie rozumiejący.... ułatwia ochronę... nie znaczy chroni przed mrozem, wpływa na poprawę mrozoodporności...czy jak tam to rozumiecie.

_________________
****

Jesienne cięcie nie ułatwia ochrony krzewów przed zimowymi mrozami.
Jesienne cięcie ułatwia okrywanie krzewów przed zimowymi mrozami.
Piszmy po polsku i tak aby nie potrzeba było tego tłumaczyć bo to prowadzi do nieporozumień (pomijam tu obelgi i osobiste wycieczki)
Krzewy cięte jesienią (jeżeli zachodzi taka potrzeba ?) powinny być cięte z zapasem aby można było wiosną uciąć jeszcze raz na wymiar docelowy.
Przed okryciem glebą rany po cięciu powinny zaschnąć a dodatkowo nie zaszkodzi opryskać je fungicydem.

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Okrywanie to ochrona. Jeżeli coś ułatwia okrywanie , to jednocześnie ułatwia ochronę. Dla mnie to oczywista, oczywistość. Prawda jest taka, że Stanisław został sprowokowany, a czy jego reakcja była adekwatna do sytuacji to odrębny problem. Nikogo nie bronię, ani nie atakuję, staram się być obiektywny.

_________________
****

Wg mnie to nie jest takie oczywiste, bo czasami tnę krzew dla sztobrów a nie dlatego aby go okrywać i wtedy moim zdaniem pogarsza to a nie poprawia mrozoodporność. Dlatego jeżeli nie muszę ciąć przed zimą, to nie tnę
Widać jednak ,że nie wszyscy zrozumieli prawidłowo to co Stanisław napisał. Trzeba pisać więc tak aby nie potrzeba się było domyślać "co poeta miał na myśli"
pozdrawiam noworocznie
Zbyszek

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

A wg mnie można tak dyskutować w nieskończoność. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku życzę miłośnikom winorośli.

_________________
****