piotrasta napisał(a):
Witajcie
Wysłałem glebę na badania z zaleceniami nawozowym
Wyniki w mg/l
N 25
P 87
K 55
Mg 170
Ca 3900
Na 62
I tu pojawia się moje pytanie czy jest jakiś sposób na pozbycie się wapna z gleby? Wynik może być ok ponieważ z pewnych informacji wiem że gleba była wapnowana po 2-3 razy w roku oraz przy kopaniu znajdowałem wapno w bryłkach ok 0,5kg.
Ja bym się akurat nadmiarem wapna nie przejmował.
Z klasyka ..nie ma takiego czegoś, jak za dużo wapna..
A tak serio, jak wygląda to wapno znalezione w bryłach(ktoś zaszalał z rozrzucaniem btw)zlasowane,czy zbite lecz kruszące się? coś by to powiedziało o jego reaktywności, zakładam, że podobnych brył jest więcej i będą powoli kationy Ca uwalniać?
Ale jak wspomniałem wyżej, to nie musi okazać się wadą,nie uprawiasz borówki amerykańskiej przecież.
Polecam przeczytać:
http://permakultura.net/2014/04/24/dlac ... nieprawda/Ale uwaga, w artykule proporcja Mg/K nie jest zgodna z oficjalną liną winogronową, np. zgodnie z "Uprawa winorośli" Myśliwca wyd III 2013 str. 127 stosunek K:P:Mg powinien wynosić 2:1:1.
Jest jednak szalona teoria według której, potas dla roślin , to jak chipsy dla dzieci, ile by nie było, zeżrą wszystko,można jednak to obżarstwo
ograniczać..
http://permakultura.net/2015/02/07/jak- ... iony-cz-1/Zaznaczę,że ja nie nakłaniam do rzucenia się od razu w alternatywne medoty nawożenia, ale do przemyślenia jedynie, czy zalecenia OSCHR
to jedyna słuszna ścieżka.