PiotrSz napisał(a):
@ASan
Ja myślę, że jest to przede wszystkim alternatywa dla gęsto sadzonego Guyota.
To też, ale nie tylko.
Gęsto sadzony „guyot” w „cool climate” to moim zdaniem dobry pomysł.
Forma „guyot” to przede wszystkim dla ciepłych krajów uprawy winorośli.
W chłodniejszym klimacie łoza przed zimą nie zawsze potrafi zdrewnieć na całej długości, np. 1,2m
Dlatego mniejsze odległości (np. 0,7m) między krzewami są pewniejsze w drewnieniu łozy i owocowaniu.
Cytuj:
Czy rzeczywiście Casenave ma więcej drewna niż gdybyśmy sadzili krzewy na pniu co 30 cm? Myślę, że chodzi tu raczej o oszczędność na sadzonkach....
Moim zdaniem sznury (poziomy, skośny) z wieloletnim ramieniem stałym mają zdecydowanie więcej starego drewna niż pnie 30 cm (a nawet większe niż 30cm) przy formie „guyota”
Należy w tej dyskusji odróżnić także odmiany przerobowe i odmiany deserowe. I nie mieszać form prowadzenia przerobówek i deserówek.
Cytuj:
W każdym razie wydaje mi się, że przy słabo rosnących krzewach da się to prowadzić, ale przy silnie rosnących, z grubymi łozami i długimi międzywęźlami jest ciężko, bo nawet przy 6 pąkach łoza jest długa.
Przy słabo rosnących odmianach przerobowych V.vinifera wystarczają formy „guyot” i „royat”
Przy silnie rosnących hybrydowych przerobówkach i deserówkach , potrzebne wysokie formy prowadzenia . To obszerny temat
-- Pn, 08.06.2020 14:25 --
DariuszNS napisał(a):
.....To samo z Guyotem, jeśli dobrze rosną i plonują latorośle na całej długości łozy to nie ma sensu szukać innych rozwiązań.
Ale wszędzie tam gdzie przy takiej formie prowadzenia łozy nie drewnieją dobrze na całej długości , należy szukać alternatywnych rozwiązań
