Teraz jest sobota, 17 maja 2025, 16:18

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 588 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 35, 36, 37, 38, 39, 40  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: poniedziałek, 14 października 2024, 08:57 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 5 lipca 2016, 10:18
Posty: 367
Lokalizacja: 07-106 / pogranicze mazowiecko-podlaskie
Na poniższych liczbach widać, że SAT to tylko liczby. Wskaźniki dojrzałości są zupełnie gdzie indziej. Wydaje mi się, że kluczowa jest dobra wiosna. To jest jak koło zamachowe. Mam nawet wrażenie, że dobra wiosna rekompensuje przymrozki wiosenne. Zbiór w 2024 - 17 września. U mnie w tym roku 95% owoców dojrzałych, w tym 15% przejrzałych (prim, kristaly, aurora). Na wino nie dojrzał tylko Monarch, ale do jedzenia świetny.
W ubiegłych latach ciężko było dobić do 20 Bx. W tym roku nieprzemarźnięte wiosną białe 21-23 (25!), pozostałe i czerwone 20-22 Bx.

GDD 2018 100 150 270 270 320 164 0 1864
SAT 2018 300 400 570 580 630 404 0 2884
GDD 2019 49 120 330 260 292 118 8 1177
SAT 2019 209 350 640 570 602 318 28 2717
GDD 2020 17 64 270 279 280 146 32 1088
SAT 2020 117 294 576 589 590 446 120 2732
GDD 2021 17 105 290 391 228 104 25 1135
SAT 2021 97 355 590 701 538 356 125 2637
GDD 2022 6 110 298 285 355 54 17 33 1158
SAT 2022 54 400 598 595 665 342 137 183 2791
GDD 2023 15 87 224 285 320 205 7 4 1147
SAT 2023 125 308 524 595 639 505 24 24 2744
GDD 2024 74 177 250 322 295 200 178 1296
SAT 2024 234 447 550 632 605 500 318 2786

_________________
Winniczka Nadbużańska
Bug, humus, winnica

https://www.facebook.com/Winniczka-Nadbużańska-105433567973437


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 12 listopada 2024, 09:45 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): poniedziałek, 22 czerwca 2020, 09:04
Posty: 13
Lokalizacja: Mazowieckie, Góra Kalwaria - Dolina Środkowej Wisły
U mnie na Mazowszu w tym roku SAT wygląda następująco:

Wartość SAT w sezonie;3155
Wartość GDDC w sezonie;1465
Liczba dni aktywnych w sezonie;170
Miesiąc;SAT;GDDC;Dni aktywne
4;130;40;9
5;520;210;31
6;582;282;30
7;672;362;31
8;634;324;31
9;518;228;29
10;97;17;9

Wyniki na 25 października, do pierwszych przymrozków.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 13 listopada 2024, 22:50 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7004
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
Około 55km na północ od Warszawy
2024
miesiąc/SAT/GDDC
4/151/82
5/509/209
6/568/268
7/630/330
8/637/327
9/534/244
10/122/27
sezon/3153/1502
Nie było jesiennych przymrozków
sezon : 01`/04/ do 31/10
U mnie 2024 cieplejszy nawet niż 2018.

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 14 listopada 2024, 07:47 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 26 lutego 2012, 19:23
Posty: 967
Lokalizacja: Tarnów, 222mnpm
A u mnie jak niżej:
https://winnicamarysienka.blogspot.com/2024/11/winorosl-2024-porownanie-sat.html
No i 2018 pobity.

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz
http://winnicamarysienka.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 14 listopada 2024, 12:50 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 7 listopada 2010, 19:42
Posty: 2355
Lokalizacja: Wzgórza Trzebnickie
U mnie było tak:

SAT:
Kwiecień - 269
Maj - 492
Czerwiec - 535
Lipiec - 572
Sierpień - 594
Wrzesień - 472
Październik – 252

Suma 3’187

Natomiast, było dużo anomalii
23 kwietnia mróz całą noc do -4, wszystko wymarzło
W sierpniu spore gradobicie
Powodzie w końcu lata – 03.08 spadło 90 ml; 10-15.09 spadło ponad 100 ml deszczu

Brak os i Suzuki w tym roku. Za to największa w historii presja szpaków, tak głodnych jak nigdy.

Wolałbym spokojny, zimny sezon i mniej tragicznych ulew :-)

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 15 listopada 2024, 00:40 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): sobota, 13 sierpnia 2011, 14:06
Posty: 277
Lokalizacja: Okolice Mielca
Miesiąc/SAT/GDDC
3/101/31
4/287/97
5/541/231
6/618/318
7/705/395
8/670/360
9/517/227
10/214/44
SEZON/3653/1703

Bez marca odpowiednio: 3552/1672. Wyjątkowy sezon, lepszy niż 2018! Urosło wszystko, dojrzało wszystko, zdrewniało wszystko. W kwietniu przymrozki: -1,1°C (17.04), -0,1°C (23.04) oraz -0,8°C (26.04). Większość krzewów okryta, ale nawet nieokryte bez oznak przemarznięcia. Jeśli chodzi o jesienne przymrozki, to 1 października miałem -2°C, które nie wyrządziło szkód, natomiast wegetację zakończył mróz w nocy z 2 na 3 listopada -5°C. Jedynie deszczu przez cały sezon było za mało, bo musiałem podlewać, nawet starsze krzewy, ale w ciemno biorę powtórkę w roku 2025!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 14 stycznia 2025, 18:30 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): niedziela, 17 lutego 2019, 15:20
Posty: 369
Lokalizacja: śr Mazowsze
Na https://www.mdpi.com/2077-0472/14/5/748 jest nowe opracowanie pt. Wpływ zmian klimatycznych na rozwój uprawy winorośli w Polsce Centralnej, z którego wynika że suma temperatur aktywnych od 1975 do 2021 roku w województwach Polski centralnej ma tendencję rosnącą wynoszącą 0,07% rocznie. Oczekuje się, że średni SAT w centralnej Polsce w latach 2022–2026 wahać się od 2700 ◦C do 2760 ◦C. Biorąc pod uwagę aktualne warunki termiczne w centralnej Polsce i na prognozy na najbliższe lata można spodziewać się rozwoju uprawy winorośli w tym regionie.
Z przeprowadzonych badań wynika jednak, że obserwuje się tendencję wzrostową w zakresie ewapotranspiracji, zarówno ogółem poszczególnych latach oraz w okresie największej wegetacji, czyli w miesiącach od maja do końca sierpnia, spowoduje w centralnej Polsce rosnącą potrzebę zapewnienia odpowiedniego nawodnienia.

Trzeba będzie zacząć podlewać nawet czteroletnie, bo w 2024r pierwszy raz krzewy rosnące najbliżej drzew ucierpiały od suszy.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 14 stycznia 2025, 19:28 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 23 maja 2023, 11:31
Posty: 325
Lokalizacja: Warszawa
Praca analityczna potwierdza obserwacje uorawiających. W zasadzie w ostatnich latach zatarła się różnica między Mazowsze a Dolnym Śląskiem czy Lubuskiem. W ostatnich latach spokojnie na maziwszu można uprawiać (licząc od 2013) można spokojnie uprawiać vinifery. A ma być coraz cieplej. Bieżącą zima tego dowodem. Jak na razie w Warszawie najzimniej to było - 5 a mamy już połowę stycznia. Najtrudniej będzie wiosną. Ryzyko przymrozków będzie zawsze do połowy maja, a wegetacja ma ruszać wcześniej. W zeszłym roku winorośl wystartowała jesz że w marcu i była narażona na 2 fale kwietniowych mrozów a potem były jeszcze majowe. Przy takich warunkach nawet późne cięcie nic nie da. Płacz lozy opoxnia rozwój o kilka dni ale nie tygodni.

_________________
Pozdrawiam Włodek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 15 stycznia 2025, 08:21 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): czwartek, 9 lutego 2023, 06:44
Posty: 187
Lokalizacja: WLKP
Nie zgodzę się z Szanownym Przedmówcą.
To zdecydowane spłaszczenie problemu.
Od lat obserwuję pogodę z uwagi na specyfikację pracy, a teraz też z uwagi na uprawy i widzę, że to nie jest tak, że w lubuskiem i dolnośląskiem stanęło i stoi i w Mazowszu przybywa.
Zmienia się i przybywa to jest jasne, ale ważny jest też sposób w jaki się to odbywa. Jęzor cieplejszego klimaty umiarkowanego z dolnegośląska i lubuskiego wkracza na wschód i północ nieco do wielkopolski. Na Mazowszu klimat zmienia się bardziej pod kątem powiewu kontynentalnego w ekstremalnych pikach w zimie czy lecie.
Niemiej duże znaczenie tutaj ma zmiana cyrkulacji z równoleżnikowej -bardziej umiarkowanej na południkową, która potrafi przynieść długie dni, a nawet tygodnie zachmurzeń, bezchmurnej pogody w wiośnie czy lecie, czy też długotrwałych opadów. I tak kiedy u nas jabłka gotują się na drzewach, które usychają przez dwa tygodnie na wschodzie i południu mocno pada. Taka cyrkulacja sprowadza często kliny zimna z przymrozkami, gdzie późniejszy SAT cieszy mniej. SAT jest jednym aspektem, ale mało jestem przyzwyczajony do takich skrajnych zmian.
Dalej powyższe niesie problemy z zimą, gdzie po tygodniu PRZYMROZKÓW już nie wiadomo czy to jest jeszcze prolog zimy, czy już zaczyna się przedwiośnie – u mnie porzeczkom w zeszłym tygodniu zaczęły nabrzmiewać pąki – na początku stycznia! A przed nami jeszcze ocieplenie lutowe i przymrozki marcowe oraz kwietniowy armagedon po -7stC. Ta pogoda wykończy niektóre kwiatki – pewnie jak w zeszłym roku nie będzie ani jednej brzoskwinii… w zeszłym sezonie aronie zbierałem już jako rodzynki, które nadawały się jedynie do nalewki… Jedyna nadzieja dla mnie to bielić rośliny, żeby próbować opóźnić start…
Więc różnica moim zdaniem się nie zaciera, a wręcz mocno różnicuje, gdzie wielkopolska i kujawy bez opadów się wykańczają, a województwa wschodnie i południowe mają znacznie więcej opadów, ale też więcej zachmurzeń. Stąd zatarcie różnic jest zbyt mocno spłaszczające temat, zebym mógł się zgodzić z powyższą tezą Wloda. Ciekawi mnie jednak wypowiedź Wroniarza, bo z mojego śledzenia pogody wynikałoby, że dużo się nie mylę, ale to pewnie zależy też jednak od lokalnych warunków danego siedliska. Tak czy inaczej wydaje mi się, że ilość opadów w okresie wegetacyjnym jest znacznie większa na wschodzie i nieco lepsza na zachodzie dolnośląskiego, zachodniopomorskiego i lubuskiego niż w pasie centralnym, gdzie nawet w zimie ze śniegiem cienko, i opadami zimowymi na przedwiośniu też słabo, co tylko nasila się w okresie letnim potęgując suszę na każdym poziomie w tym rejonie.


Załączniki:
porzeczka 2025 styczen 06 600x600.png
porzeczka 2025 styczen 06 600x600.png [ 658.13 KiB | Przeglądane 1924 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 16 stycznia 2025, 17:03 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7004
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
A więc podsumowując ten artykuł - cieplej zimą ale więcej mrozów i przymrozków wiosną :!: :?:
TO większe koszty uprawy i droższe wina w PL :?:

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 17 stycznia 2025, 07:16 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): czwartek, 9 lutego 2023, 06:44
Posty: 187
Lokalizacja: WLKP
akurat koszt to ważny, ale słaby argument jak patrzy się na zdezorientowane roślinki i przyrodę...
No, ale zamiast płakać to trzeba się przystosować - ja na górce chyba próbnie posadzę agawę... czy coś...
Miało być wino, a będzie tequila!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 17 stycznia 2025, 17:38 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): czwartek, 9 lutego 2023, 06:44
Posty: 187
Lokalizacja: WLKP
Mam jabłka. I tu sprostowanie, na polskich wychodzi pomimo starań najwyżej słaby. Musi być konkretna odmiana cydrowa, żeby tanin miała.
Faktem jednak jest, że pomimo zawieruchy klimatycznej finalnie wszystko dojrzewa szybciej - jabłka zbierałem w połowie września, a zakładałem głęboki październik. Winogrona zeszły w sierpniu, a liczyłem na październik.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 10 marca 2025, 18:30 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 23 maja 2023, 11:31
Posty: 325
Lokalizacja: Warszawa
Patrząc na wyniki SAT w ubiegłym roku to u większości powyżej 3100. A niektórzy nawet powyżej 3400 zanotowali. Toć to już jest jak w Szampanii ;)
Można by się cieszyć gdyby nie zwiększające się ryzyko wiosennych przymrozków na zbyt wcześnie startującą wegetację. W zeszłym roku kwietniowe i majowe zrobiły ogromne spustoszenie w centralnej, południowej i zachodniej Polsce. Ale SAT wyszedł wszędzie rekordowy.

_________________
Pozdrawiam Włodek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 11 marca 2025, 17:36 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 31 grudnia 2007, 01:00
Posty: 2916
Lokalizacja: Polski Obszar Winiarski: Wrocławskie Tropiki ;)
Szoalko napisał(a):
Mam jabłka. I tu sprostowanie, na polskich wychodzi pomimo starań najwyżej słaby. Musi być konkretna odmiana cydrowa, żeby tanin miała.
Faktem jednak jest, że pomimo zawieruchy klimatycznej finalnie wszystko dojrzewa szybciej - jabłka zbierałem w połowie września, a zakładałem głęboki październik. Winogrona zeszły w sierpniu, a liczyłem na październik.

Jak będą się powtarzać takie lata, jak w zeszłym roku, to ani wina, ani cydru nie będzie...
Przy zaawansowanej wegetacji (kwitły robinie akacjowe), 23.04.2024 przyszedł mróz -6 st.C. Kwiaty na robiniach nie zachowały się nawet pośród betonozy miejskiej.

Ani winogron, ani jabłek nie miałam. Rok bezowocnej pracy :(

To ja już wolę chłodniejsze lato i mróz w zimie.

_________________
mów mi Małgorzato :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 11 marca 2025, 19:16 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 23 maja 2023, 11:31
Posty: 325
Lokalizacja: Warszawa
Patrząc na bieżący rok trzeba jasno stwierdzić że szykuje się podobny scenariusz. Wydaje się że jedyną szansą będzie przestawienie się na odmiany ładnie owocujących z pąków zapasowych. Podobno odmiany ripariowate cechuja się takimi włjasnościami.

_________________
Pozdrawiam Włodek


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 588 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 35, 36, 37, 38, 39, 40  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Yandex [Bot] i 9 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO