ZbyszekTW napisał(a):
Ja dzisiaj (po wczorajszych ulewach) zrobiłem pomiary:
Johanniter 18.5 Brix / pH 3.1 / TA 9.75
Regent 19.5 Brix / pH 3.3 / TA 8.25
Cserszegi Fueszeres 20 Brix / pH 3.0 / TA 12
Dornfelder 17 Brix / pH 3.4 / TA 7.5
Jagody aż nabrzmiałe po ostatnich deszczach.
Teraz z tydzień musi to przeschnąć, słonko przyświecić i pora rozpoczynać winobranie.
Zbyszek gdzie ci się tak spieszy.? Najwcześniej zamierzam cokolwiek zbierać pod koniec września.
Po kolejnych deszczach także zrobiłem kilka pomiarów cukru. Na mierzenie kwasów jeszcze za wcześnie, sprawdzę za kilka dni.
Wszystko nabite wodą do oporu, najgorzej Csersegi i Nektar, ledwo ledwo między 15 a 17,5 brix muszą jeszcze wisieć minimum do 3 tyg. Podobnie fatalnie wypada Neronet.
Z białych bezapelacyjnie paskudne polskie warunki wrześniowe nie przeszkadzają Pannonii - 22 brix i Generosie do 23 brix,
Soreli średnio 20-21 brix, Fleurtai 20,5-23,5 brix. Dublański w gorszej lokalizacji 21-22 a w lepszej do 24 i musi czekać na resztę towarzystwa do cuvee.
Z czerwonych najlepiej radzi sobie Rubinet, on lubi wilgoć, deszcz nie przeszkadza mu w dojrzewaniu, w krótkim czasie zrobił 2 brixy, już ma średnio 19,5

Roesler spadł do ok. 20,5 ale krzewy klonu S są lepsze i mają po deszczu 21-22 brix.
Inne z czerwonych jak np. Dunaj i Cabernet Cantor średnio około 20.
Negru de Dragasani i Duna Gyongye średnio 18,5 brix
Wszystko jest tak rozwodnione że trzeba czekać. Najważniejsze że główne odmiany nie gniją, i chwilowo nie ma os.
Wysłane z mojego Power 3S przy użyciu Tapatalka