Kiszmisz 342 jest już intensywnie jedzony, mimo niezmywalnych osadów siarki i Protectora. Troche ta siara zgrzyta w zębach... Wyboru zbytnio nie ma, bo jagody popękały po deszczu i będę albo ja, albo osy.

Zjadalność potwierdzona tanim refraktometrem z alledrogo:

_________________
Pozdrawiam, Kuba

Solaris 17brix, Regenta nawet nie sprawdzam.

Mój poharatany Dunaj walczy...

No nie wiem.
Mój wygląda tak:

_________________
pozdrawiam Sebastian
----------------------
Moje TOP odmiany : Prieobrażenie, Golicyn, Prima, Katrusia, Super Ekstra, Bajkonur, Orion Bielika, Garold

Mimo "klimatycznej" propagandy to był ostatni ciepły dzień w tym roku, jak mawiał ś.p. klasyk "Wersal się skończył" prognozy Accuweather do połowy września są delikatnie mówiąc fatalne. Zobaczymy jak poradzą sobie z zimnem, brakiem słońca i deszczem poszczególne odmiany, faworyci oczywiście są, zarówno ci pozytywni jak i negatywni. A jeszcze niedawno w wywiadzie dla polskojęzycznej gazety czołowy winiarz z okolic Zielonej Góry mówił że tam już jak w Portugalii, susza panie i za gorąco, zmiany klimatyczne nie pozwolą uprawiać winorośli z gorąca, to już się nawet do leczenia nie nadaje. Jak na razie zmiany klimatyczne nie pozwolą przyzwoicie dojrzeć w tym sezonie większości jakościowych odmian. I bez oprysku na sz.p dla późniejszych odmian się nie obędzie, gdyż inaczej wszystko zgnije, o właściwej dojrzałości fizjologicznej z litości nie wspomnę. Niestety na finale dojrzewania kraje na południe od nas mają znaczącą przewagę, mają bardziej sucho i mniej norweskiej pogody.
Wstawiam parę dzisiejszych fotek, więcej odmian w albumie na fotosiku.

Wyżej w poście Dormant wspomniał o walce z utrzymaniem Dunaja, jego potomek Messias mimo mojego początkowego sceptycyzmu okazał się znacznie odporniejszy, i co najmniej równie wczesny, sporo jagód ma po 17 brix : odporność odziedziczył po Merlocie, smak po Dunaju.


Rubinet, jeszcze co najmniej 6 tygodni przed nim do zbioru:



Roesler:


Negru de Dragasani:


Monarch:


Czekoladowa, najlepsza deserówka obok Arkadii:


Fleurtai, takie mokre lata w najmniejszym stopniu nie przeszkadzają odmianom z Udine i Sremskiego Karlovca:


Pannonia, mimo fatalnego sezonu nie ma żadnych problemów z dojrzewaniem szybko nabiera cukru, do tego pełna odporność


Bacska, również pełna odporność, ale nie jest to najwcześniejsza odmiana co pokazuje ten sezon, dopiero zaczęła veraison:


Csersegi Fuseres szybko nabiera parametrów:


Zweigelt Signum, bardzo dobra odporność na mączniaki, plenność, jak dobrze pójdzie to w tym sezonie będzie z niego różowe:


Neronet, koniec wybarwiania:


BV 10-19-8 pierwsza dojrzała do przerobu odmiana, osy też tak twierdzą:

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5

A propos pogody: jeśli w dzień jest 16, a w nocy 3, czyli średnia dobowa < 10st. C. To czy winogrona jeszcze dojrzewają?

To napewno nie jest Muscat Bleu. Muscat Bleu ma tak charakterystyczny smak muskatu że go nie pomylisz z inną odmianą. Poza tym jest granatowy. U mnie granatowy już od miesiąca. Tak wybarwiającej się odmiany nie mam więc nie pomogę.

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz
http://winnicamarysienka.blogspot.com/

Trzy? Stopnie?

Brrrr

_________________
Pozdrawiam, Kuba

Ohajo posłuchaj,galanth ma tak charakterystyczne skórzaste liście,że trudno go z czymś pomylić a muscat bleu jest granatowy.

Nie no spokojnie, to tylko prognoza

Proszę Robertowi dać bana na pokazywanie zdjęć

_________________
To pisałem ja, Jakub.

Ps. „Nie pytaj co rząd może zrobić dla ciebie, pytaj jak temu zapobiec!".

Dzisiaj u mnie 4 pierwsze grona beznasiennej Zory zerwane i zjedzone przez dzieciaki, największe równo 400 gram. Odmiana nie choruje na nic od posadzenia (9? lat).
Inne bardzo wczesne odmiany dojrzewają ale jeszcze nie są gotowe, obserwuję znaczne opóźnienie na niektórych odmianach np Nadiożnym. W 2020 mocniej obciażony dojrzał około 20 sierpnia, teraz słabiej obciżżony i kwaśny jeszcze.
Widzę pewne plusy deszczowego lata: naprawdę dobry wzrost młodych krzewów, praktycznie nic mi w tym roku nie popękało co w suchych latach często następowało po spadnięciu deszczu po suszy.

Zdjęcie może nie z Suwalszczyzny ale z okropnej miejscówki z miesiąc do tyłu za Robertem:

To Acolon który właśnie skończył wybarwianie. To bardzo nieodporna vinifera na m. rzekomego, ale bardzo wczesna i dające bardzo dobre wina. Wybarwia się na tydzień przed Regentem a dojrzewają w tym samym czasie. Jest tydzień - dwa wcześniejsza od PNP. Jeśli w dwóch pierwszych dekadach października nie będzie przymrozku i rzekomy całkiem go nie zeżre to wino będzie, na razie piłka w grze.

Kraczą i jeszcze wykraczą. A ja tu liczę na toskańskie babie lato aż do listopada...



Będę strzelał. Swenson Red?

A tak w ogóle to jagody z pestkami czy bez? Może wrzuć zdjęcia koronek, liścia ze środkowej części krzewu i jagód do działu Identyfikacja...

_________________
Pozdrawiam, Kuba

Przy okazji następnej wizyty na działce zrobię dokładniejsze zdjęcia i wrzucę do właściwego działu. Dzięki wszystkim za pomoc.

_________________
Szpaler deserówek o długości 27 metrów: Alladin, Eszter, Bajkonur, Liwia, Reliance, Arkadia, A-1704, Jubilej Nowoczerkasska, V68021, Prima Ukrainy, Pierwozwannyj, Gałachad, Nero, FVR 7-9, Nadieżda AZOS, Przeobrażenie, Bianca, Alladin, Neptun, Venus.