To proszę wyjaśnij,społeczeństwu forum i przy okazji mi,dlaczego Twoim zdaniem to nie jest szlachetna pleśń?

Konkretne argumenty były by najlepsze.
Argumenty typu, "to Ci kolego gnije" itp.już znamy...

_________________
Pozdrawiam
Włodek

Szlachetna jest jasna, nalot jest kremowy, prawie biały a jagody nie gniją tylko powoli zasychaja

Mietek nie zapominaj że narc ma najlepszą miejscówkę w Polsce, a nawet w tej części Europy. I nic nie może zmącić jego samopoczucia oraz przekonania że wie już wszystko, a my biedaki całe życie się uczymy, i jakoś nie możemy ogarnąć tej wiedzy.
Ta miejscówka ma prawo mieć szlachetną szarą pleśń.
Ja zaś idę zaraz poobrywać z czerwonych rozpadające się po gradzie jagody z trochę mniej szlachetną sz.p.

Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5

Robert,już mam najlepszą? Przed opadami Ty miałeś najlepszą...
Przykro się robi jak tak "jedziecie" Po forumowiczu,który próbuje zrobić coś nowego i przedstawić Szp ciut z innej strony.
Oczywiście nie użalam się nad sobą! Żal mi Was,że macie już zamknięte umysły i trzymacie się stereotypów i idziecie z klapkami na oczach strymi ścieżkami.

Mam Botrytis szlachetną i ja o tym wiem.Czekałem na konstruktywną rozmową a nie szyderowanie.

Nie stać Was no to widzę.

P.S A Twojej Robert uprawy to mi żal,tak samo jak innych,których dotknęła ta pogoda.
Ale nie szyderuję,bo wiem ile pracy to kosztuje.

_________________
Pozdrawiam
Włodek

Nie kolego, niedawno dałeś mi dobitnie do zrozumienia, że nie masz ochoty słuchać moich argumentów. Sięgnij po literaturę i dowiedz się sam jak wygląda i w jakich warunkach powstaje tzw. szlachetna pleśń.
Na wycieczkę poglądową do Tokaju jest jeszcze za wcześnie

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

"Kolegę" znajdź sobie w barze.Dla mnie ktoś kto uraża drugiego człowieka nie znając go,to prosty człowiek,bez wychowania.Zielony nick dla mnie znaczy mniej więcej tyle co ,dla Ciebie słowo przepraszam.A co do argumentów,które nie mają nic wspólnego z moją uprawą,serdecznie podziękuję...

_________________
Pozdrawiam
Włodek

Narc jakbyś czytał ludzi ze zrozumieniem i z pewną niewielką dozą pokory to byś burd nie wszczynał. Wciskasz ludziom intencje, których nie mieli, nadinterpretujesz wpisy o to co nie napisali a potem
szydzisz, pouczasz jak powinni pisać i jak się zrobi rozróba to zagrywasz poszkodowanego. I to od jakiegoś czasu się powtarza. Porzuć ten plan... Przyjedziesz na jakiś zlot i jak ludziom spojrzysz w oczy? Szkodami gadać... Dziecinada...

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek

Na zdjęciu wiele nie widać, ale z tego co widać, to zwykła szara pleśń, ewent. jakaś zgnilizna.
Widać sine, mokre, nie skurczone jagody.
Botrytis inaczej się robi, kurczy i wysycha.
Mieliśmy z narcem dyskusję o botrytis w zeszłym roku. Botrytis rok w rok? W zimnym i mokrym sierpniu?
Narc, nie idź tą drogą.

_________________
Winniczka Nadbużańska
Bug, humus, winnica

https://www.facebook.com/Winniczka-Nadbużańska-105433567973437

Sławku,zinterpretuj to właściwie.

-fotka się rozmywa...
To był cytat z inteligencją.
-- piątek, 3 września 2021, 18:15 --




Artur jaki zimny i mokry?

U mnie akurat były warunki "bardzo dobre" jak na ten rok.
Jakoś zdjęcia nienajlepsza.

Wrzucam w przybliżeniu.

Dodam,że świeżo zainfekowane od 25Brix- do braku skali na zasuszonych.
Warunki do Szp miałem.Pogoda do podsuszania idealna.
W smaku słodycz,marmoladą,suszone owoce.

_________________
Pozdrawiam
Włodek

Narc, koło Sierakowa masz winnicę, prawda?
A więc miałeś podobny sierpień jak ja, koło Kosowa Lackiego, 500 km na wschód od Sierakowa.
Chyba, że wszędzie dookoła twojej winnicy było zimno i mokro, a u ciebie nie.

Ad meritum.
tak, masz rację, masz Botrytis cinerea i ona gnije ci owoc, co widać na uciętych jagodach.

_________________
Winniczka Nadbużańska
Bug, humus, winnica

https://www.facebook.com/Winniczka-Nadbużańska-105433567973437

No nie gnije właśnie, Pleśń karmi się wodą z jagód.Boszsz...infekcja jak byk,to jest jasne,przecież musi się zacząć.
Przyjedź,sprawdzisz.Pisanie o tym widzę,nie ma sensu. Porównywanie winnic oddalonych o 500km też nie ma sensu.Przebieg pogody tu ma znaczenie również brak oprysków.
Z Szp,która powodowała gnicie,octowanie itd,przerabiałem.
Albo gorzkie,albo kwaśne.


To grono jest ok czy nie?

_________________
Pozdrawiam
Włodek

Jaką miałeś średnią temperaturę, ilość opadu i dni z opadami w sierpniu?

_________________
Winniczka Nadbużańska
Bug, humus, winnica

https://www.facebook.com/Winniczka-Nadbużańska-105433567973437

Tak po prawdzie to u mnie całe lato była susza i gorąc. Padało i było chłodniej tylko w ostatnim tygodniu sierpnia.

Wpisałem tez w google "Botrytis Cinerea". To co zobaczyłem nie różni się zbytnio od tego, co pokazał narc. Brązowy kożuch, jagody początkowo zsiniałe a potem brązowe. Co prawda fotki ciemnych jagód wyglądają ZUPEŁNIE inaczej, ale te jasne na moje oko są bardzo podobne.

https://en.wikipedia.org/wiki/Botrytis_ ... esling.jpg
https://www.vinoble.org/en/blog/botryti ... -noble-rot
https://www.sciencephoto.com/media/8985 ... is-cinerea

Wytłumaczcie proszę bezstronnemu o co tu chodzi. Źle szukam?

_________________
Pozdrawiam, Kuba

Artur nie robię takich badań.
Deszczu od maja to coś ca 160mm.
Ostatnie 2-3 tygodnie to kilka dni deszczu i później słońce.



Dokładnie! Trzeba wyjść ciut poza ramy.

Gdybym to ja był pierwszym człowiekiem,który chce robić wino że zgnitych winogron,to fakt,byłoby dziwne.

PS.Wina jeszcze nie zrobiłem! Narazie to rozkminy grożące utratą plonu...!

_________________
Pozdrawiam
Włodek

No to Włodek, miałeś w sierpniu koło 17,5-18°C.
W Tokaju w sierpniu jest 22, a 16-17 mają we wrześniu, październiku i listopadzie. Kiedy im dojrzeje owoc we wrześniu i jeszcze powisi w mgle i ciepełku z miesiąc, zrobi się szlachetna pleśń.
Z całym szacunkiem, masz sierpień podobny do mojego, 17.5°C. Owoce nie zaczęły jeszcze porządnie dojrzewać.
To nie jest szlachetna pleśń.
Ale to twoje owoce i twoje będzie wino.

-- piątek, 3 września 2021, 19:48 --



Botrytis cirenea to grzyb odpowiedzialny za szarą pleśń. Na zdjęciach masz mix szlachetnej i nieszlachetne wersji. Niewiadomo, co jest na którym zdjęciu. Większość winiarzy go unika. Ale nie wszyscy.

Żeby z grzyba powstała szlachetna pleśń, musi być dojrzały owoc odpowiedniego szczepu, a potem ciepło i delikatnie wilgotno, po uzyskaniu pełnej dojrzałości.wiwczas owoc nie gnije, tylko się zasusza.

_________________
Winniczka Nadbużańska
Bug, humus, winnica

https://www.facebook.com/Winniczka-Nadbużańska-105433567973437