U mnie w żadnym roku nie dochodzi do pękania jagód, ponieważ takowe odmiany usunąłem z skromnej kolekcji, natomiast od trzech lat poważnym problemem nie są szpaki i kosy lecz osy przynoszące znaczne straty. Kamienskij dzisiaj. Owocujący krzew na wysokim pniu cięty na 12 oczek. Obsada 30 gron. Świetna odmiana altanowa. Co roku niezawodna w owocowaniu. Grona i jagody średnie do dużych. https://naforum.zapodaj.net/f8a37e1427da.jpg.html

_________________
Piję nie po to, żeby upaść, lecz żeby się podnieść.

Kilka słów o nowych owocujących:
http://winnicamarysienka.blogspot.com/2021/08/winorosl-2021-bbch-8889-jagody-dojrzae.html

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz
http://winnicamarysienka.blogspot.com/

Sytuacja robi się zła, widać coraz więcej sz.p. na niektórych odmianach, do tego uszkodzenia przez owady i wcześniej 2x grad. Nie wiem czy czerwone dowiszą do zbioru, gdyż muszą jeszcze miesiąc co najmniej powisieć. Niedojrzałych nie zamierzam zbierać, lepiej niech zgniją niż robić sikacza.
Do tego codziennie deszcz.
Z białych odmian widzę że sporo z nich sobie poradzi. Pannonii nic nie rusza nie gniją nawet te jagody które popękały po gradzie, szybko dojrzewa i traci kwasy, podobnie Bacska czy Sauvignony z Udine. Dublański, Csilam, CsF, Nektar i parę innych też sobie poradzą.
Po kolejnym deszczu z ciekawości sprawdziłem jak czerwone wyglądają na refraktometrze. Roesler ma ok. 17 brix (w normie) Rubinet ok. 15. Negru dopiero się wybarwia
Najlepiej wypada Messias. Minimalny pomiar to 18 brix sporo jagód ok. 20 brix, przy normalnym obciążeniu krzewu.
Dzięki van Klompowi chyba rodzi się faworyt do uprawy (pod warunkiem zabezpieczenia na zimę), gdyż w tak trudnym roku daje radę wszystkim przeciwnościom, i ta sygnalizowana przez Węgrów wczesność tej odmiany jest faktem. Brak pirazyn po Merlocie w smaku bliższy Dunajowi. Do tego już teraz Messias ma znacząco niższą kwasowość niż np. Roesler, czy Rubinet.


Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5

Mój volos nabiera koloru.

Mam kilka krzyżówek E.Kuhlmann'a (LM, MF, TA, Lucie, Jofre, Saint Sauveur)
Oprócz Saint Sauveur wszystkie już się wybarwiły. SS (Kuhlman 65-1) dopiero zaczął wybarwianie
Nawet Frontenac jest już w połowie wybarwiony
Czy ktoś testuje Kulhmana 65-1 ?

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Wczoraj pomierzyłem Solarisa.

Jagody z bardziej dociążonych krzewów - tak 3 kg na krzew będzie spokojnie.

Wynik: 19 Brix, TA 12...

Wynik słaby.

Pytanie do osób posiadających stacje/pomiary temperatury.

Jaką macie średnią temperaturę sierpnia?

U mnie jest 17,5*C.... I jeszcze pewnie spadnie przed ostatnie 2 dni....

Co się nadrobiło w czerwcu i lipcu - to się przetraciło w sierpniu...

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986

U mnie średnia wyszła 17,8.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Dornfelder na razie zdrowy (mrz próbuje pojedyncze liście), ale do października daleko. Sirame już dużo mocniej zaawansowane, ale niestety wygłodniałe owady zaczynają się nim mocno interesować.

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek

Obecnie 18.16.
Poprzedni rok 20.44.
Solaris pewniak w naszych warunkach, ale czerwone późne vifiery będą dla magików... Będzie chemizowanie czerwonych.

_________________
Pozdrawiam,
Łukasz

Niestety stwierdzam że to kolejny rok gdy osy jako pierwsze z przerobowych interesują się Sirame i ciężko przez to dotrzymać je w kondycji do zbiorów.

Wysłane z mojego Redmi Note 9S przy użyciu Tapatalka

_________________
Pozdrawiam Arek - https://web.facebook.com/winnicazadomem/

To problem, bo w naszym "super" klimacie potrzebujemy dość wczesnej czerwonej odmiany, żeby zawsze dojrzała a tym samym musimy się nią często dzielić z wygłodniałymi osami. Na szczęście u Sirame uszkodzone owoce po jakimś czasie zasychają.
Oh ciężkie jest życie winiarza! Taki charytatywny gość, który ciągle musi się dzielić owocami to z owadami, to z ptakami albo wygłodniałymi domownikami czy sąsiadami. Do tego jakby mączniaki i pleśnie umiały wyrazić swoją wdzięczność to by nam wystawiły pomnik Męczennika-winiarza

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek

Monarch świeci się jak wypastowany.

Solaris na dziś średnio 13brix, pestka nie tyle zielona co jeszcze łatwo nawet nie odchodzi od miąższu. Mam powtórkę z zeszłego roku, jakby i tym razem było owocowanie z pąków zapasowych.
Martwi mnie, że pogoda u mnie w tym roku jak w krainie deszczowców. Cały sezon wegetacyjny nie miałem spalonej wysuszonej trawy, bujna zieleń cały rok - kompostowniki nie wydalają. Wzrośnie cukier to podejrzewam, że szara Solarisa mi posprząta.
p.s. oglądałem dziś aktualne zdjęcia ze wzgórz w północnych Włoszech: pył na ziemi, lato wokół - gronka w cieple dochodzą

U nas deszczu brakowało.Teraz jest naprzemiannie,kilka dni opadów i kilka dni słońca.

Solaris na wczoraj:
21.5 brix
pH 3.03
TA 9.75
- to oczywiście z gron bez Botrytis.

Pojawiło się kilka nowych fajnych pleśni,oczywiście na odmianie Solaris.



SG różnie z cukrem wygląda,ale praktycznie wybarwiony:
- za tydzień pewnie zmierzę wszystkie parametry.


Byle do zbiorów!

_________________
Pozdrawiam
Włodek

W tym trudnym deszczowym sezonie Garantos ponownie potwierdza swoje zalety. Wczesna, łatwa w uprawie, zdrowa, ogólnoużytkowa odmiana biała. Odmiana warta rozpropagowania wśród działkowców i do upraw przydomowych. Pojeść się daje ze smakiem a i wyrób wina jest możliwy.
Piłem odmianowe, piłem couvee i widzę potencjał (obecnie planuję couvee z Dublańskim). Na dzień dzisiejszy 17-19 brix (zależnie od lokalizacji). Tą odmianą daje się też uzupełnić uprawy, bo ładnie przyjmuje się szczepiona na starych krzewach a na silnych podkładkach owocuje obficie i daje spore grona.
Zasadniczo odmiany ogólnoużytkowe to pewien kompromis, ale w tym wypadku ten kompromis uważam za bardzo udany.

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek