Kilka dzisiejszych fotek dojrzewających odmian.
Cały album jest tu:
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/album/2504604

Pannonia 20-21 brix, nabiera delikatnego rieslingowego aromatu :



Kozmopolita - zdaje się wygląda na dojrzałą:



Dunaj 18-21 brix :



Roesler 18-21 brix :




Soreli 20-22 brix :



Negru de Dragasani :



Monarch :



Merlot koniec veraison :

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5

Merlot i Cabernet Sauvignon mają równe 17 Brix.
Wczoraj zdecydowałem, że będę robić nastaw z Rieslinga. Cukier ma już na poziomie nieco ponad 17 Brix. Potrzymam go do września i zbiorę w połowie miesiąca. Niemieckie prognozy zapowiadają upały nawet do połowy października.
Tu, moje Rieslingi :
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 2#p6073322

Jak u Was Johanniter o tej porze?
@Vanklomp jak Twój w tym roku?

_________________
Pozdrawiam
Włodek

Rośnie
Jak przyjdzie czas to będę sprawdzał.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

U mnie 16-18 brix ale pestki gorzkie aż krzywi.

_________________
Pozdrawiam Arek - https://web.facebook.com/winnicazadomem/

Od wczoraj ścinam do konsumpcji na bieżąco grona lokalnego Chasselas i Tauberschwarz. Regularnie podjadamy Gewurztraminer, Pinot Gris, SIlvaner i Elbling. Pinot Noir również przyjemny w smaku, podobnie Cabernet Sauvignon. Niewyobrażalnie słodki jest jednak Pinot Blanc. Dzisiaj po południu kolejny pomiar cukru. No i trzeba rozłożyć siatkę na Rieslingach, by dotrwał do połowy września. Szpaki zaczynają coraz bliżej podlatywać i obserwować. Co dzień przelatuje nad ogrodem ich cała armada.

Praktycznie wszystko pęka. Deserówki.

Kilka odmian, które przeznaczyłem do usunięcia dają mi dodatkowe powody, aby się ich pozbyć po tym sezonie.
Wiking to jakaś masakra. Wszystko spleśniałe. A wreszcie miał piękne, duże grona z konkretnymi jagodami.

_________________
Pozdrawiam, Piotrek

Mój Wiking również popękał i zgnił, podobnie jak Sfinks.
Reszta odmian również pęka, ale trochę mniej.

_________________
pozdrawiam, Jacek

Wczorajsze pomiary.

Odmiany ciemne:
Portugieser Bleu - 18 Brix,
Saint Laurent - 19 Brix,
Pinot Noir - 19,8 Brix,
Pinot Meunier - 20,8 Brix,
Pinot Gris - 22 Brix.
Tauberschwarz - 21 Brix,
Merlot- 19 Brix,
Cabernet Sauvignon - 20 Brix.

Odmiany jasne :
Traminer - 20 Brix,
Gewurztraminer - 22 Brix,
Chardonnay - 21,5 Brix,
Chasselas ( lokalny klon ) - 19 Brix,
Silvaner - 25 Brix,
Veltliner - 23 Brix,
Elbling - 21 Brix,
Riesling 2014 - 19,5 Brix
Pinot Blanc - 23 Brix.
W Pinot Blanc zmierzyłem dodatkowo kwasy, ponieważ planuję jego zbiór w okolicach weekendu. Pomiar dał wynik w pierwszej próbie 9 g/l, a w drugiej 9,5 g/l. Nie ma zatem na co dłużej czekać. Zbieramy i tłoczymy.

Są miejsca w Polsce gdzie jest sucho, a u mnie wręcz odwrotnie. Wilgotno jak diabli.
Część odmian tego nie wytrzymuje i pleśnieje/gnije na krzewach. Ratuje się wcześniejszym zbiorem kosztem pełni smaku.

Potrzebuję podpowiedzi. Spora ilość gron zrobiła sie taka nijaka (różne odmiany). Bez smaku. Jagody zrobiły się miękkie (za miekkie). Wyglądają ładnie, ale smaku to w ogóle nie ma.
Jaki może być tego powód?

_________________
Pozdrawiam, Piotrek

Prawdopodobnie przejrzałe, lub "ugotowane" na słońcu - ale wtedy nie powinno być takich objawów na wszystkich gronach.
Zbyt długie trzymanie na krzakach też może zaszkodzić, szczególnie w takim roku.

_________________
Nawet jeśli wszyscy mnie tutaj wkurzą, sympatia do wina i winorośli pozostanie.
Pozdrawiam Jacek

Tomajski wybarwiony, pięknie owocował i już ostatnie grono-największe.

U mnie wiele odmian deserowych już obecnie traci na smaku i konsystencji (nazywam to po poznańsku: że są jak rozgotowane pyrki). Są po prostu przejrzałe. Obserwuję, że są odmiany, które trzeba zjeść w bardzo krótkim czasie i lepsze są nieco niedojrzałe. I przy niektórych odmianach nie ma też co przesadzać z tzw. odkrywaniem gron. Nie trzeba też mieć wszystkiego na super stanowiskach, bo to te w trudniejszych miejscach teraz zaspakajają nasze potrzeby. Mamy więc jeszcze jedno ważne kryterium dla deserówek: jak długo mogą wisieć bez utraty smaku i konsystencji. U odmian przerobowych nie widzę tego problemu.

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek

U mnie w fazę zjadania wchodzą moje najpóźniejsze odmiany:
Moskiewski Czarny - pierwsze owocowanie, kontrolne grono, wygląda że spokojnie w gruncie u mnie będzie dojrzewał a o to się trochę obawiałem, wygląd jagód bardzo fajny, smakowo taki normalny
Talizman - w tym roku bardzo ładnie się zapylił i ma zarówno duże grona jak i tradycyjnie jagody (jak piłeczki pingpong-owe), brak oznak chorobowych
Błagowiest - lubi nie dojrzeć i trzeba uważać by nie przeciążyć ale w tym roku spokojnie już jest do jedzenia, brak oznak chorobowych
Dienał - 25 wielkich gron i test na wytrzymałość, wygląda że da radę, ale niestety poszczególne jagody w gronach gniją, widać też że zaraz wylezie na nim na dobre prawdziwy, szkoda mi tej odmiany bo rośnie ładnie i albo zastosuje na nim dodatkowy oprysk w fazie dojrzewania jagód albo trochę go ograniczę bo krzew wielki
NiZina - jak zwykle piękne grona i wielkie jagody, pogoda sprzyja więc szara jeszcze nie wylazła, osy i ptaki też nie napoczęły więc liczę na ładne zbiory bo uwielbiam ten jej trochę inny czereśniowy smak, brak oznak chorobowych
Wostorg Krasnyj - też już do jedzenia ale ma tylko kilka gron bo odchorował solidnie rok ubiegły gdzie o mało się nie przekręcił po wiosennych przymrozkach, brak oznak chorobowych (a zazwyczaj coś o tej porze już na nim siedziało)

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz
http://winnicamarysienka.blogspot.com/

Nie wiem co z Johanniterem w tym roku. Pestki już wybarwione a organoleptycznie kwasior. Nie mierzyłem jeszcze kwasów.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.