Opóźnienie w tym roku jest dramatyczne. Najbardziej dojrzały jest Solaris 16 brix. Pare odmian Resler, Tauberschwartz (karmazyn) idzie na wiosnę pod szpadel są u mnie jeszcze zielone. Chyba w tym roku ze wszystkiego zrobię musujące. No może z MF i LM różowe. Nie ma tego złego, będzie musiak z Solarisa, a co. Winobranie w październiku jak nic.

_________________
_____________________
pozdrawiam Mirek

Ptaki to najmniejszy problem u mnie, z powodu żyznej ziemi lasy wycięto już w neolicie czyli dawno temu, do szpalerów pod domem się nie zbliżą ze względu na moje koty. Ale w tym tygodniu na Dunaju i Duna Gyongye trzeba będzie pro forma siatki założyć. Jak na razie siatki mam tylko na Rubinecie i jednym szpalerze Roeslera, bo ciężko bym przeżył gdyby mi ptaki te odmiany opędzlowały.



Mirek patrząc po przebiegu pogody od wiosny u nas jest źle (po raz pierwszy nie dojrzeje Cabernet Franc i Feteaska N.) ale jak widzę u was jest z pogodą i dojrzewaniem wręcz fatalnie.

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5

Fatalnie, to jest skromnie powiedziane. Najbardziej rozbawia mnie zapowiedź pogody na następne dni przez synoptyka. W mojej lokalizacji ma być słonecznie, a jest pochmurno i deszczowo. Niedaleko, bo 30 km w linii prostej jest super. Woda deszczowa nie zdąży odparować z pomiędzy jagód, a tu następny deszcz. Jagody Seyvala nie pękają, tylko gniją. Bez problemu dojrzewa NN. W sobotę zmierzyłem cukier, średnio 20 brix, ale kwasy jeszcze ciut za wysokie. Jagody nie pękają i nie gniją. Mączniaka rzekomego też nie ma mimo notorycznych opadów. Podobnie zachowuję się Triomphe d'Alsace.

_________________
Kto chla ten grzeszy, kto pije - modli się. Nie wysyłam sztobrów.

Wystarczy żeby była takie 3, 4 sezony i Polska kraj mlekiem ... "i winem płynący" pójdzie w zapomnienie. A tak się dobrze zapowiadało, niektórzy widzieli już rodzimych producentów zastępujących francuzów czy Niemców , chcieć to móc, niestety.

W roku 2016 zbierałem Solarisa „dzisiaj” – 11 września.

2016.09.11 – zbiór – 26 Brix – kwas 9,4 g/l

A w tym roku dzisiaj ma 20 Brix i ze 3 tygodnie do zbioru.



Pozostałe odmiany też opóźnione o 1-2 tygodnie w stosunku do poprzednich lat.

Jedyną odmianą, która ma się lepiej jest Seyvl Blanc – ma u mnie więcej cukru niż w analogicznych okresach w latach poprzednich. I na smak kwas też już dość niski.

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986

Jak słusznie zauważyłeś bez problemu dojrzewa Twoja NN. Na takie lata optymalna odmiana. Nie choruje na m.rz. (nie pryskana). Ma też w mojej lokalizacji jedna ciekawą cechę, jagody po intensywnych deszczach nie nabierają wody, ekstrakt dalej jest skoncentrowany a smak nie rozwodniony. Jest już w pełni dojrzała, ze smakiem pałaszują ją osy. Jest odporna zarówno na suszę, jak i na nadmiar wody.
Niestety prognozy do końca września nie są obiecujące, i raczej drugą Toskanią nie zostaniemy, zawsze byłem pesymistycznie nastawiony co do możliwości naszego klimatu. Kluczowe miesiące dla uzyskania optymalnych parametrów dojrzewania dla większości odmian w naszym klimacie to końcówka sierpnia, wrzesień i I połowa października, na Morawach większość czerwonych odmian jakościowych jest zbierana po połowie października, mają jednak jesienią te 2-3 c cieplej, a tu oprócz - 2012 klimat na borówkę a nie winorośl.

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5

Dlatego eksperymentuje z winami musujacymi.

_________________
_____________________
pozdrawiam Mirek

I mysle, ze to bardzo sluszne posuniecie...
W UK powstaja swietne musiaki metoda szampanska... nasz klimat a zwlaszcza taki rok jak ten tez temu sprzyja
Nie ma sie co nastawiac w tym roku na "tegie" wina, zwlaszcza czerwone...

_________________
Pozdrawiam Marcin

[url]https://winnicamazovia.pl/[/url]

U mnie stan na dzień dzisiejszy:
Solaris 23 Bx
Regent 20 - 20,5 Bx - pestki prawie zdrewniałe. Średnia dla 10 krzaków.
Solarisa mam tylko grona kontrolne, a z Regentem czekam jeszcze do 2 tyg.

_________________
Pozdrawiam,
Kamil

Mirku co to znaczy dramatycznie? Ja powiedziałbym .....powiem na koniec.


Więc wszystko wisi na krzewach ,jest tego sporo i dorodnie no i zdrowo.
Solaris jest do zbioru, Rondo Regent potrzebują troszkę czasu a Seyval pięknie.

Podstawowe opryski wykonane i dziś kończy się karencja na pyrusa na Solarisie z myślą o zbiorze na ten tydzień.
Zbieram Solarisa w piątek jak wrócę na winnicę.

To był stan na sobotę dziś jest tak:
Solarisa już nie ma zniszczony w 50% ostatnimi deszczami + osy szerszenie
Solaris pęka- reszta (dzisiaj) w dobrej kondycji.
Obawiam się że nie zbiorę Solarisa w piątek bo nie będzie czego zbierać.

Dziś w radiu niemieckiej stacji słyszałem, że straty w DE z powodu deszczów i gradu w ten weekend to może być nawet 35%.

Ten rok jest mimo wszystko ...fatalny

_________________
Nie pytaj mnie kiedy będzie pierwsze wino bo ...

Zebrałem dzisiaj Solarisa, za wiele tego nie ma bo raptem 10kg i po tłoczeniu niecałe 5L soku. Na pewno trochę się pospieszyłem ale szara pleśń zaczęła się panoszyć już na gronach, a jutro ma padać. Na refraktometrze 21Bx, spławik pokazał 23Blg ale może dlatego, że przed sedymentacją. Kwasy nieco za duże 9,5g/l ale Lalviny czy Mauriviny chyba za bardzo by zbiły, więc pewnie trzeba będzie się ratować wymrożeniem. Moszcz stoi w lodówce, jutro po sedymentacji pewnie zaszczepię UCLM S325.

UCLM325 to chyba dla Solarisa najlepsze drożdże. Przy 23 brix i wyjściowym TA 9,5 powinno wyjść wyśmienite półwytrawne wino. Broń Cię Panie Boże abyś stosował lalviny, a nie daj Bóg Murviny.

_________________
_____________________
pozdrawiam Mirek

Hmm... możesz napisać czemu nie Lalviny?

_________________
Pozdrawiam Łukasz

Ja przetestowałem parametry na Solarisa - idealne to 24 Brix, kwas 8,5 g/l, drożdże UCLM i zatrzymanie fermentacji przy +0,5 BLG.

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986

Lukasz chodzi o to , że ten Solaris nie jest do końca dojrzały i ma w sobie sporo kwasu jabłkowego, ale nie jest to jakiś ekstremalny poziom. Jeżeli użyjemy drożdże odkwaszajacych ( takimi są lalvin71B) to zjedziemy z kwasami zbyt nisko i jeszcze po wymrozeniu ( ładnie stabilizuje wino) będziemy mieli wodę z cukrem i alkoholem. Ja bym zatrzymał fermentacje tak aby zostało Ok 10-20g cukru.

_________________
_____________________
pozdrawiam Mirek