Solaris dojrzewa,osy już się nim zainteresowały.

_________________
Pozdrawiam Przemek.

https://www.facebook.com/Winnica-Natali ... 106297263/

Nie było mnie kilka dni zerknąłem na krzewy i tak Agat choć zaczął pierwszy się przebarwiać to został wyprzedzony przez Nero, bo Nero już można podskubywać najbardziej fioletowe jagody. Iza już gotowa, Piesnia pojedyncze jagody już zjadliwe, Krystaly już dochodzi. Nie spodziewałem się tylko, że Piesnia będzie w tym roku równo z Izą, to znaczy dosadzam Piesnię bo mam tylko jeden krzew. Miła niespodzianka to Ruswen bo już ma posmak muszkatu, choć jagody jeszcze nie zaróżowione.

W winnicy gruntowej jest już kolorowo choć niewiele odmian można już degustować. Taka Arkadia jest jeszcze zupełnie zielona. Z odmian najwcześniejszych można juz skubać: Dostojnego, Superekstre, Pierwozwannego, Ametysta Nowoczerkasskiego, Wiktora A, Saszeńkę Leonowa, Wiktora, Piesnię i Witanię. Wygląda, że niebawem będą też gotowe Sierafimowski, Ziarnica, Dołgożdannyj, Riszelie, Pamięci Wojtowicz.

_________________
Pozdrawiam Krzysiek
http://www.winnicakrysa.pl
https://www.facebook.com/winnicakrysa/?ref=aymt_homepage_panel
Szkółka winorośli nr 08/02/3387

Też tak mam. A najdziwniejsze są osy które zamiast na Nero rzuciły się na Agata i robią mu rzeźnię choć jest jeszcze niedojrzały ? dziwne

U mnie też można już całkiem sporo poskubać. Garold, Super Extra, Pierwozwannyj, Watra, Aksinia, Eliegant Sw, Ruswien, Timur, Sierafimowski, Kiszmisz Zaporowski, Kiszmisz 342, Rusboł Ulepszony.

_________________
Pozdrawiam, Michał
Winnica Sfinks

U mnie na południowej ścianie: 16.08 Sfinks i Inga Dorieńskiego już zjedzone. Timur dojrzały, już go kończę. Lija już skubana, czekam na barwę, bo rok temu była. Mocno przebarwiony Century już smaczny, ale pozwolę mu dojrzeć bardziej (pierwsze owocowanie). U Muscata Bleu niektóre grona już wybarwione i w smaku czuć aromat.
W szpalerze (między budynkami): Liwia się przebarwia i już zaczyna być ok, Aloszenkina jemy cały czas (tego roku grona wyglądają licho, owoce nierówne, często z przebarwieniami po m.prawdziwym, grona przestrzelone, częściami zasychały), Kiszmisz Nachodka też już do skubania choć jeszcze nie przebarwia się jak należy. Nawet pojedyncze owoce niby późnego Festivee już skubiemy. Ogólnie większość odmian dojrzewa jakoś nierówno.

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek

Dzisiaj podskubywałem pojedyncze jagody Krystali i zauważyłem że Arocznyj dostaje nieśmiało rumieńców, ale jagody jeszcze twarde, czyli przebarwia się jakiś tydzień wcześniej niż w ubiegłym roku.

Krasotka w tym roku dużo lepiej się zapyliła, ale osy też to zauważyły

_________________
pozdrawiam Roman

U mnie też osy rzucają się nawet na niedojrzałe odmiany, aż musiałem spróbować V25/20 która okazała się jeszcze zupełnie kwaśna ze śladową zawartością cukru. Uszkodzone przez grad owoce są dla nich łatwym łupem. Podobnie małe czarne mrówki które całymi chordami atakują pojedyncze uszkodzone jagody.
Super Extra rosnący w zewnętrznym rzędzie od nawietrznej w czasie gradobicia dostał niekiepsko a teraz mrówki i osy go dobijają. Całkiem smaczny choć susza chyba sprawiła że miąższ jest suchy i gąbczasty.
Nieźle radzi sobie Wiktoria choć może tylko dlatego że wciąż nie padało.
Garold sprawdził się zarówno w tunelu jak i w gruncie. Wcześniej nawet dojrzał od Pierwozwannego a do tego fajny muskacik.
Eliegant Swierchranny pomimo że strasznie obity i w tej chwili najsłodszy to jakoś opiera się owadzim owocożercom.
Nero drobniutki jak jakaś przerobóka.
Piesnia już słodziutka choć dojrzewa nierówno i wygląda jakby była zupełnie zielona
Z beznasiennych na uwagę za swoją wczesność i niezły smak zasługuje Rusboł Ulepszony który wyprzedził zarówno Kiszmisza 342 jak i Zaporowskiego. Wszystkie owoce są znacznie mniejsze, także odmiany beznasienne wyglądają wręcz kuriozalnie.
Zjadam już Ruswiena mimo że jeszcze kwaskowaty, bo jak mocno dojrzeje robi się całkiem niesmaczny.

Osy mają tyle uszkodzonych, łatwo dostępnych jagód że nie chcą nawet do pułapek z arbuzem i gruszką się łapać.

_________________
Pozdrawiam, Michał
Winnica Sfinks

Jeżeli ortodoksi winni nie będą wybredni, to gorąco polecam niezawodną odm. Jukka. Smakiem zadowoli wybrednych konsumentów.

_________________
Kto chla ten grzeszy, kto pije - modli się. Nie wysyłam sztobrów.

Michał u mnie w tym roku identyczna sytuacja, czyli nero drobniutkie jakby krótsze jagody jak w ubiegłym roku i Piesnia ma takie nierówne jagody w gronie. Większe są już bardzo słodkie i wyraźnie żółtsze od tych małych zielonych. Co do Ruswena to trzeba trafić z porą konsumpcji bo wtedy ma taki muszkacik, który mi odpowiada, ale kiedy nabiera rumieńców to smakuje jak duszone kartofle

Chyba dobrze zrobiłem że mam większość odmian przerobowych i to raczej nie wczesnych.
Taka ilość os jaka masakruje moją winnicę to jest rekord Guinessa.
Pomimo założonych b. wielu pułapek (skutecznych, wymienianych codziennie pełnych os) najpierw zostało zmasakrowane Nero, i Muscat Bleu, a jak doleciały "lepsze" odmiany to masakrują kolejne. Niszczona jest V 25/20. Przed czasem znalazła się w lodówce Czekoladowa (super odmiana) i właśnie zabrały się za szybko gromadzące cukier Goecseji Zamatos i Nadiożnyj. Cud że jeszcze nie dorwały się do Arkadii która pomału jest już jadalna( jak i Frumaosae Albae, oraz Lidi).
Osy na razie przynajmniej nie tykają wybarwionych takich przerobówek jak C. Cantor, Monarch, czy Roesler.
Jest susza, nie ma mączniaków ani pleśni, to są osy.

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5

Nie mam os na szczęście,, (aczkolwiek na gniazdo ziemne trafiłam )
nawet jestem zdziwiona tym faktem, mam dużo szerszeni, ale nie kręcą się zbytnio w winnicy.
Natomiast sójki już zainteresowały się Muscatem Blue, który faktycznie jest już właściwie jadalny. Siatka już założona.

Wostorg juz prawie jadalny, dwa krzaczki trzyletnie obrodziły pięknie. Nero u mnie własciwie dopiero w tym roku owocuje,
więc nie wiem jakie powinien mieć jagódki, ale szału z wielkością nie ma. Nadieżda Azos w fazie wybarwiania.

Przerobowki: wybarwia sie Regent, Marszalek skromniej, Bianca już nie wykręca języka,
reszta czyli Hibernal i Muscaris i Marquette kwasiory.

_________________

Pozdrawiam- Jola.

W tym roku osy wcześnie zaczynają pędzlować, nawet te nie za bardzo dojrzałe winogrona. Super Extra, Iza Zaliwska, Reform, Aloszenkin, Prieobrażenie są już prawie dobre do zjedzenia. Szerszeni w tym roku nie widzę, ptaki jeszcze nie zainteresowane winogronem. Powoli wybarwia się Rondo, Negritionok, Nadieżda Azos, Muscat Blue, Eszter, Gołubok i wiele innych. Walczę z osami o odmianę siegerrebe , w tamtym roku to 1:0 dla insektów (pszczoły, osy szerszenie,muchy) gdy wróciłem z delegacji z tej odmiany nic nie zostało. W tym roku chciałbym zrobić odmianowe, około 15 września będę wiedział .

U mnie Krystaly ma bardzo ładne gronka z wyrównanymi jagodami. Już ją objadam i jest słodka, a forma jej prowadzenia to kompletny eksperyment, bo ma pień około metra i potem latorośle w formie korony drzewka(takie większe bonsai), ale chyba jej to służy. Jak zrobię foty to wstawię, bo taka forma nie potrzebuje żadnych podpór(czyli słupków i drutów).