Teraz jest środa, 14 maja 2025, 15:17

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 794 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 49, 50, 51, 52, 53
Autor Wiadomość
PostNapisane: poniedziałek, 18 czerwca 2018, 20:41 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 4 maja 2011, 06:28
Posty: 5471
Lokalizacja: Łódź i okolice
Przerobówki staram się żeby nie przekroczyć 2,5kg. Deserowe też nie zostawiam więcej jak zwykle. Niektóre odmiany jak np. Solaris zrobił mi psikusa, kwitł późno, słabo się zapylił i ma poprzestrzelane grona. Tak, że tu z redukcją nie ma sprawy. :mrgreen:

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 18 czerwca 2018, 21:21 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 24 kwietnia 2008, 01:00
Posty: 1209
Lokalizacja: Brzozów Podkarpacie
Ja zredukowałem kwiatostany na odmianie Czarli, bo zaszalał w tym roku pod południową ścianą domu. Zostawiłem mu około 12 gron, a krzew jest trzyletni. Jeszcze z bólem serca, zredukuję, bo jak się tak wysili, to nie przeżyje zimy. Ale ten rok jest fenomenalny, pod względem urodzaju.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 19 czerwca 2018, 10:26 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): środa, 22 czerwca 2016, 13:51
Posty: 38
Lokalizacja: Włoszakowice
W jednym szpalerze mam posadzonych parę krzaków Muscarisa i wśród nich 2-3 krzewy rośną jak oszalałe, a kolejne dwa mają przyrosty tylko po kilkadziesiąt centymetrów. Na wszystkich zostawiłem po 2 grona na latorośli, ok. 6 latorośli na krzewie.

Co z nimi zrobić?
Na małych latoroślach zredukować do 1 grona? A duże zostawić? Powycinać niektóre liście i odsłonić grona?

Obrazek
https://www.fotosik.pl/zdjecie/c341e69f311847e6

Obrazek
https://www.fotosik.pl/zdjecie/c5da658c32463941


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 19 czerwca 2018, 14:23 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): środa, 22 czerwca 2016, 13:51
Posty: 38
Lokalizacja: Włoszakowice
Dzięki za odpowiedź, rozumiem że ten busz zostawić i dopiero w lipcu / sierpniu uszczknąć żeby nie rosły do nieba?
Chyba, że wcześniej wiatr mnie w tym wyręczy i "uszczknie" w połowie długości pędów?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 19 czerwca 2018, 14:27 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): niedziela, 1 kwietnia 2018, 22:47
Posty: 127
Lokalizacja: Zgierz
Jeśli rosną nadmiernie pasierby to możesz skrócić za drugim liściem

_________________
Pozdrawiam Rafał,


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 20 czerwca 2018, 22:20 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 1 czerwca 2018, 06:26
Posty: 173
Lokalizacja: PD-Zach PodLasia, geogr. Mazowsze
No to pomarudzę ...
Jeszcze mamy wiosnę więc piszę tu ;)

Po fajnych przyrostach coś się zaczyna psuć. Jako że w końcu jakieś efekty są, zapisuje wszelkie zmiany we wzroście i ...
2 letni regent stoi od 10 dni w miejscu (~45cm), 3-letni Leon Millot pomimo ostrego startu w ostatnich 10 dniach od 1 do 6 cm (70-96cm) czyli słabo, obok Millota - Bianca ma po około 15cm wzrostu w tym samym czasie.3 letnie Sav Blanc od 10 dni stoi (40-45cm) no i Muscat Blue też od 10 dni 0 przyrost. W sumie 8 szt.
Co ciekawe pozostałe ponad 20 winorośli rośnie nadal fajnie, przez te 10 dni przyrosty 10-30cm. Nie wspomnę Aldena którego ogłowiłem na 2m.

Co może być przyczyną że 1/3 stanęła (ważna informacja - konkretne odmiany maja podobne wzrosty czyli albo odmiana ma coś do rzeczy albo konkretne miejsce - odmiany rosną koło siebie)

Nawożone tylko raz wczesna wiosną. Podlewa deszcz raz na tydzień. Rodzaj gleby wykluczam odmiany rosną koło siebie w szpalerze i niektóre mają wzrost po 30cm/10dni .

No i powód pisania tutaj: czy jak podsypię teraz nawozu pod te słabiaki to ich nie ubiję? Prawdopodobnie w 2 roku uprawy załatwiłem nawozem większość uprawy wiec się obawiam. Liście wszystkie odmiany mają super, nic nie więdnie i nie choruje.
Czy może za radą "zasłyszaną na forum" - zostawić i czekać na rozwój wydarzeń ;)

_________________
Pozdrawiam. Piotr.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 21 czerwca 2018, 06:49 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 11 września 2017, 12:14
Posty: 1935
Lokalizacja: Cieszyn
To zapraszam od dzisiaj do wątku Lato 2018 :Yahoo!: :clap:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 21 czerwca 2018, 06:57 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 1 czerwca 2018, 06:26
Posty: 173
Lokalizacja: PD-Zach PodLasia, geogr. Mazowsze
OK. Ale wypadało by domknąć wiosnę ;)

Tak sobie pomyślałem. Czy jeżeli nastąpi równowaga pomiędzy systemem korzeniowym a częścią nadziemną to może rozwój latorośli bez widocznych objawów zewnętrznych stanąć w miejscu? W sumie to jeszcze młode krzaczki po przejściach w ubiegłych latach ...

_________________
Pozdrawiam. Piotr.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 21 czerwca 2018, 07:35 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 11 września 2017, 12:14
Posty: 1935
Lokalizacja: Cieszyn
ASan napisał(a):
OK. Ale wypadało by domknąć wiosnę ;)

Tak sobie pomyślałem. Czy jeżeli nastąpi równowaga pomiędzy systemem korzeniowym a częścią nadziemną to może rozwój latorośli bez widocznych objawów zewnętrznych stanąć w miejscu? W sumie to jeszcze młode krzaczki po przejściach w ubiegłych latach ...

Wydaje mi się,że równowaga pomiędzy systémem korzeniowym a cz. nadziemną rośliny przejawia się właśnie zrowym wzrostem. Niedorozwój korzeni świadczy o słabym wzroście i kiepskiej formie krzewu. U mnie tegoroczne ukorzenione sztobry w gruncie rosną powoli, ale jednak widać,że się rozwijają. Młode rozwijają się powoli,ale rozwijają. Zahamowanie rozwoju może świadczyć o jakimś nadmiarze, niedoborze. Jeśli bez objawów na liściach, to może nadmiar wody, zbyt ubita ziemia. Może warto spulchnić ziemię w okolicy krzewu no i nie zaszkodzi wspomóc dolistnie nawozem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 21 czerwca 2018, 19:50 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): niedziela, 4 czerwca 2017, 18:52
Posty: 125
Lokalizacja: opolskie
Mam także trochę młodych sadzonek.Objawy podobne,skrócenie międzywęźli na wierzchołkach wzrostu,niedobór magnezu na dolnych liściach,niektóre krzewy przestały rosnąć.W zeszłym tygodniu wykopałem dołki obok krzewów i obficie podlałem,następnie opryskałem siarczanem magnezu.Efekty już widoczne,krzewy ruszyły,jednak u mnie deszczu jak na lekarstwo,no i lekka gleba.

_________________
Pozdrawiam.Marcin.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 21 czerwca 2018, 21:05 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 1 czerwca 2018, 06:26
Posty: 173
Lokalizacja: PD-Zach PodLasia, geogr. Mazowsze
No to idąc za radą kupiłem florovit dolistny, tylko muszę poczekać kiedy pogoda się unormuje. Dziś sprawdziło się powiedzenie z dużej chmury mały deszcz. Wiało b. mocno - w okolicy coś napsuło bo straż miała roboty, ale popadało malutko. Mi na szczęście tylko parę Sumaków młodych padło - winorośle profilaktycznie podwiązuje co 15 cm wzrostu ;) opłaciło się - strat nie ma. Napadało w sam raz dla młodych warzyw.
MarcinG napisał(a):
W zeszłym tygodniu wykopałem dołki obok krzewów i obficie podlałem

U mnie od czasu do czasu pada więc nie ryzykuję - ustrojstwo na 20 cm coś tam wilgoci pokazuje. Na razie obstawiam niedobór składników mineralnych, niedługo okaże się ...

Na ulotce napisane powtarzać co 7-14 dni (dolistne) - nie zaszkodzi jak co 2 tygodnie do końca lipca te najsłabsze tak potraktuję? A może jeszcze z małą garść granulek pod krzaczki? Nawoziłem w tym roku tylko raz - niewielka ilością (mam złe doświadczenie z przenawożeniem - źle odczytałem ulotkę ;)

_________________
Pozdrawiam. Piotr.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 22 czerwca 2018, 05:08 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 1 stycznia 2015, 12:37
Posty: 783
Lokalizacja: Rudnik k. Sułkowic, małopolska
Ależ u mnie popadało w nocy. Szok. Takiej ulewy to dawno nie było.
Niedawno zadałem pytanie o to czy na obecnym etapie wegetacji można określić czy krzew jest właściwie obciążony owocowaniem. Teraz lekko rozwinę pytanie.
Jest krzew. 3 letni Garold. Na razie ma 5 dużych gron. Teoretycznie jest przeciążony, ale latorośle nadal rosną i wskazują dodatkowo na rozwój systemu korzeniowego. Czy można uznać, że te 5 gron jest ok? Obok rośnie sadzony w tym samym dniu drugi Garold i na nim są 3 grona i krzew tak intensywnie nie rośnie.
Czy siła wzrostu krzewu po zawiązaniu owoców (ten etap wegetacji) jest wyznacznikiem właściwej ilości owoców?
Miałem kilka krzewów, ktore po kwitnieniu "stanęły". Usunąłem nieco gron i wystrzeliły w górę.

Tak to ma działac?
Jest to nawet dosyć logiczne, ale szukam potwierdzenia czy aby na 100% mam to rozumiec w taki sposób i to co żwawo rośnie może już zostać bez redukowania plonu.

_________________
Pozdrawiam, Piotrek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 22 czerwca 2018, 07:13 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 11 września 2017, 12:14
Posty: 1935
Lokalizacja: Cieszyn
MarcinG napisał(a):
Mam także trochę młodych sadzonek.Objawy podobne,skrócenie międzywęźli na wierzchołkach wzrostu,niedobór magnezu na dolnych liściach,niektóre krzewy przestały rosnąć.W zeszłym tygodniu wykopałem dołki obok krzewów i obficie podlałem,następnie opryskałem siarczanem magnezu.Efekty już widoczne,krzewy ruszyły,jednak u mnie deszczu jak na lekarstwo,no i lekka gleba.

Mam także trochę sadzonek tegorocznych. u mnie problém był przerośnięcie korzeni. Poprawa pojawiła się po przesadzeniu do gruntu.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 22 czerwca 2018, 08:25 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 28 czerwca 2010, 06:04
Posty: 2263
Lokalizacja: Oldrzyszowice, pow. Brzeg, w widłach Odry i Nysy Kłodzkiej, Nizina Śląska
Po wczorajszym, kolejnym upalnym dniu ( nieco ponad +30 st. C) przyszedł pod wieczór front burzowy idący na linii Praga-Legnica. Deszcz padał ponad kwadrans, ale pod krzewami sucho. Powiało, trochę pogrzmiało, ale wszystko odbyło się spokojnie. W ciągu godziny jednak ochłodziło się do ca. +20 st. C. Od dzisiaj znowu słonecznie, ale i chłodniej. Dziś lub jutro będę ogławiać krzewy (zazwyczaj praca ta odbywała się w połowie lipca). Niektóre, jak Rieslingi 2013, Veltlinery 2014, czy Pinot Noir 2011, Tauberschwarz 2014 osiągają ponad 3 m wysokości. Paliki, nawet te najdłuższe nie są już w stanie dać im należytej podpory.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 794 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 49, 50, 51, 52, 53

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Yandex [Bot] i 14 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO