Witam wszystkich po zimowej przerwie. Wczoraj oglądałem swoje krzewy i stwierdziłem, że nieokrywane Krystaly i Aurora obficie płaczą. NA najbliższe 2 tygodnie dla mojej okolicy prognozuje się temp. w okolicach 20 stopni i 6-7 w nocy. Trzeba chyba powoli przystąpić do odkrywania reszty odmian. Zastanawiam się tylko czy uda się przechować sztobry w ziemi do końcówki kwietnia? Sztobry zadołowane 30-50 cm pod ziemią.

_________________
Pozdrawiam Łukasz

To zależy od miejscówki. Przy północnej ścianie domu spokojnie do maja wytrzymają.

Parę dni temu odkryłem winorośle sadzone jesienią i akurat pech chciał, że byk przymrozek -5 stopni. Mogło im to w jakiś sposób zaszkodzić?

Skończą się jabłonie, to i korzenie winorośli są dobre - coś trzeba jeść



Ala czego się spodziewać, jak już na drugi dzień po wsadzeniu nowej sadzonki widać jakieś "podkopy"




Dostałem w zeszłym sezonie parę sadzonek.... i startują, tylko trochę się boję, bo wyglądają jak jakieś "zioło" - jeszcze raz dziękuję.

_________________
pozdrawiam Roman

Wiosna, +24 st. C. Kwitną magnolie i śliwy, a jabłonie, czereśnie i wiśnie zakwitną lada dzień. Winorośl będzie miała w stosunku do ostatnich lat parę dni opóźnienia. W fazę wełnistego pąka wchodzi powoli jedynie parę pąków Feslauera ( Portugieser Bleu). Zazwyczaj ta faza rozwoju winorośli następowała w pierwszym tygodniu kwietnia. Na dniach spodziewam się jednak, że ruszy reszta odmian.

Karczownik to najgorsze możliwe badziewie.
W tym roku zjadł mi gruszkę i jabłonkę oraz 60% truskawek.
Poprzednich zim podobnie - co roku 2-3 drzewka stracone (z 12 sztuk).
Drzewko nagle się rusza i bez użycia siły można je wyjąć z ziemi - korzenie obgryzione.
Tylko co roku dosadzam...

Chyba będę jakąś siatkę pod korzenie dawał, tylko nie wiem jak później z korzeniami, czy nie będzie "przewężeń".

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986

A on ryje równolegle pod powierzchnią czy wgłąb? Może wystarczyłby tylko walec z siatki dookoła drzewka na głębokość 30 - 40 cm i spód otwarty?

_________________
In vino veritas
Pozdrawiam - Darek

No coś takiego właśnie myślałem, taką siatkę. Tylko nie wiem jak oczka dobrać, żeby karczownik nie przelazł, a żeby korzenie przerosły i nie było dla nich szkody...

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986

Ja się kiedyś dokopałam do jego nory, to dziura była za kolana / nogi mam długie jakby co
nawet nie chcę mówić jakich strasznych szkód dokonują u mnie karczowniki i norniki

_________________

Pozdrawiam- Jola.

Jak miałem dziury po nornicach to były takie około 30 mm średnicy, to może siatka o boku 20 mm - 25 mm? Żeby była na karczownika i nornice / norniki?
Bo jak na samego karczownika to chyba może być o większym oczku - wg informacji z netu on robi korytarze eliptyczne 50 x 70 mm czyli siatka "numer mniejsza" powinna spełnić swoje zadanie - ale to czysta teoria, nigdy czegoś takiego nie robiłem.



Nie wiem czy ten pomysł Ci się na coś przyda Jolu, ale ja swojego nornika / nornicę [nie wiem co to dokładnie było] ubiłem gazem z butli. Jak już namierzyłem pod którym krzewem ma norę, pod starą hortensją urzędował, to polałem teren mocno wodą aby uszczelnić ziemię i do każdej dziury wpuściłem wężem sporą porcję gazu z butli turystycznej. Akcja była w czerwcu zeszłego roku i do tej pory mam spokój

_________________
In vino veritas
Pozdrawiam - Darek

Witam
Na te gryzonie ponoć dobry jest tez karbid, łatwo się wrzuca kawałek do nory, gaz acetylen je wykurza,
-tylko nie za blisko winorośli bo z tego tlenek wapna zostaje w ziemi.
Może budkę dla sów zawiesić, problem byłby z głowy, i ptaki latem miałby kto przegonić...

U mnie na Mazowszu (północnym) wiosna opóźniona o co najmniej tydzień
Kwitną krokusy i dereń jadalny. Mniszek lekarski jeszcze potrzebuje tydzień lub więcej - zależnie od pogody. Winorośla - pancerniaki zaczęły płacz. Te dotychczas okryte glebą (vinifery) jeszcze nie płaczą .W foliaku już pękają pąki.

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

W centrum Wrocławia dopiero początek kwitnienia derenia jadalnego, forsycji, śliwy ałyczy, żonkili,
a cd krokusy, cebulice - wszystko kwitnie na raz bo w tropikach spóźnione nawet ze 2 tygodnie.
Winorośle płaczą już od około tygodnia, są ciepłe noce i dnie 8/20 st.C i były ciepłe 2 deszcze.
Pogoda na razie taka sama jak w Maladze, w Hiszpanii.
Pozdrawiam

Za duży teren i do tego w lesie, aczkolwiek myśleliśmy o spalinach z kosy np .

U mnie krokusy od dawna kwitną, narcyzy zaczęły od kilku dni, tulipany te najwcześniejsze też się rozwinęły,
derenie prawie zaczęły się rozwijać, a forsycja jeszcze w pączkach.
Dziś w nocy 13 stopni.

_________________

Pozdrawiam- Jola.

U mnie noc pogodna z temperaturą +10 st. C. Wczoraj porywisty wiatr gnał chmury znad Sudetów, jednak nie padało. Sucho w ogrodzie. Po forsycjach i opóźnionych śliwach widać, że wegetacja jest opóźniona w tym roku.